nt_logo

Od prezentera TVN24 do błaznowania jako kogut. Skórzyński zdemaskowany w "Mask Singer"

redakcja naTemat

08 maja 2022, 16:25 · 2 minuty czytania
W ostatnim odcinku programu TVN "Mask Singer" zdemaskowano kolejnego uczestnika. Okazało się, że pod kostiumem koguta krył się Krzysztof Skórzyński – dziennikarz, który jakiś czas temu był bohaterem głośnego skandalu.


Od prezentera TVN24 do błaznowania jako kogut. Skórzyński zdemaskowany w "Mask Singer"

redakcja naTemat
08 maja 2022, 16:25 • 1 minuta czytania
W ostatnim odcinku programu TVN "Mask Singer" zdemaskowano kolejnego uczestnika. Okazało się, że pod kostiumem koguta krył się Krzysztof Skórzyński – dziennikarz, który jakiś czas temu był bohaterem głośnego skandalu.
Krzysztof Skórzyński to kogut z "Mask singer". Fot. Damian Klamka/East News/ Instagram/ k.skorzynski

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.

  • "Mask Singer" to show TVN, w którym znane osoby śpiewają skryte pod kostiumami.
  • W ostatnim odcinku zdemaskowano Krzysztofa Skórzyńskiego, który występował przebrany za koguta.
  • Dziennikarz jakiś czas temu został odsunięty od polityki w TVN24 przez tzw. aferę mailową.

Krzysztof Skórzyński w "Mask Singer"

Już od początku programu były podejrzenia, że pod przebraniem koguta kryje się nie kto inny, jak dziennikarz Krzysztof Skórzyński. W show TVN pojawiało się wiele wskazówek sugerujących ten fakt.

"Pieję, więc jestem. Lubię ptasie radio, newsy z grzędy i wywiady z kurą. W moim kurniku jest maszyna do pisania, pisklaki i ukochana kokoszka. Kokoszka jest ze mną 20 lat, bo taki ze mnie wierny kogut. Ale pieję przy brzdęku gitary. Jako wierny kogut wierzę w dobrego Wielkiego Ptaka. Zawsze jestem w formie. Biegam po podwórku i bezwzględnie trafiam jajkiem do kosza" – tak mówił o sobie Krzysztof "Kogut" Skórzyński w "Mask Singer", gdy jeszcze ukrywał się pod maską.

W ostatnim odcinku odkryto tożsamość koguta i faktycznie okazało się, że pod kostiumem ptaka znajduje się Skórzyński. Kuba Wojewódzki nie przeoczył okazji, by zapytać go o jego wizerunek. — Przychodzi moment w życiu człowieka, że nie ma nic do stracenia — stwierdził dziennikarz.

Afera mailowa Dworczyka

Przypomnijmy, że Krzysztof Skórzyński przez lata był dziennikarzem politycznym TVN. Pracował w "Faktach", a od września 2020 roku prowadził w TVN24 autorski program "Sprawdzam".

Wszystko zmieniło się jednak za sprawą tzw. afery mailowej Dworczyka. Okazało się, że dziennikarz TVN korespondował z Michałem Dworczykiem, czego wcześniej publicznie się wypierał. Z ujawnionych wiadomości wynikało, że szef KPRM miał prosić dziennikarza "Faktów" o opinię i korekty w udzielanych odpowiedziach. To wywołało oburzenie środowiska medialnego i spowodowało stanowczą reakcję stacji.

Początkowo stacja zawiesiła Skórzyńskiego, po czym wydała komunikat. "Wspólnie z Krzysztofem Skórzyńskim uznaliśmy, że obecnie dziennikarz będzie zajmował się niezwiązanymi z polityką formatami i programami TVN Grupa Discovery" – można było przeczytać w oficjalnym oświadczeniu stacji.

Po odsunięciu go od polityki, Skórzyński zajął się sportem i relacjonował m.in. skoki narciarskie. Występ w rozrywkowym programie "Mask Singer" prawdopodobnie związany jest z próbą ratowania wizerunku.

Może Cię zainteresować również: