Jeśli szukając życiowego partnera, myślisz często, że tak naprawdę poszukujesz bratniej duszy, wierzysz w szczególny rodzaj połączenia emocjonalnego między ludźmi. Jednak bratnia dusza to nie jedyny miłosny związek, który może przynieść szczęście. Innym modelem jest relacja bliźniaczego płomienia.
Samo wyrażenie "bliźniaczy płomień" wywodzi się z numerologii, jednak relację, którą można tak nazwać, charakteryzują konkretne cechy i wejdą w nią tylko niektóre typy osobowości. Nie trzeba więc wierzyć w magię, by umieć rozpoznać, że z kimś, kogo właśnie poznaliśmy, może nas połączyć relacja tego typu.
Przede wszystkim warto wiedzieć, czym bliźniaczy płomień różni się od bratniej duszy. Bratnich dusz możemy mieć w swoim życiu kilka, "duch" ten nie musi kryć się w naszym partnerze. Może być to przyjaciel, siostra, koleżanka, ale oczywiście także ukochany. Z bratnią duszą łączą nas zrozumienie, miłość i przyjaźń.
Dzięki niej zaczynasz proces pracy nad sobą, tak ważny dla twojego rozwoju wewnętrznego. Mówi się, że bratnia dusza to osoba, która pojawia się w naszym życiu w konkretnym celu. Ma nam pomóc rozwinąć siebie, odkryć zalążki talentów, przywrócić pasje.
Dzielimy z nią pasje i hobby, a nawet jeśli kręcą nas inne rzeczy, to rozpalamy w sobie nawzajem iskrę, która sprawia, że życie jest ciekawsze. Bliźniaczy płomień pozwoli nam raczej wciągnąć się w gorące uczucie, a także pokaże nam swoje wady.
"Twin Flame" to relacja miłosna, na podstawie której kręcone są najmocniej chwytające za serce romanse filmowe. Dostarcza niesamowitych emocji, bo bliźniaczy płomień to osoba, którą możemy spotkać w dowolnym momencie życia i możemy mieć pewność, że przewróci je do góry nogami.
Gdy ją poznajemy, czujemy, jakbyśmy znali się od zawsze. Chemia wynika z dopasowania charakterów i podobnych typów osobowości. To rodzaj relacji, który szybko może przerodzić się w głęboką przyjaźń lub od razu przejść w płomienny romans.
Po czasie często uważamy, że moment spotkania był szczególny, doszukujemy się w nim "magii", bo wywoływał w nas wielkie emocje. Zazwyczaj wygląda na dziwny zbieg okoliczności, towarzyszy mu intuicyjne przeczucie, że ta osoba zostanie w naszym życiu na dłużej.
Bliźniaczy płomień może przynieść wielkie szczęście, co nie oznacza, że jest relacją łatwą. Jest filmowa właśnie dlatego, że może prowadzić do dramatów, przeplatanych z namiętnością i stanami euforii. Mówi się, że dwa bliźniacze płomienie same przyciągają do siebie kłopoty, a ich relacja właśnie dlatego, że niezwykle silna, obfituje w dramatyczne wydarzenia.
Z jednej strony nasz płomienny bliźniak jest naszym lustrzanym odbiciem, psychologicznym lustrem, w którym możemy się przejrzeć, dostrzegając nasze dobre strony, ale też największe wady. Może uświadomić nam, jak wiele jest w nas do poprawy, ale relacja z nim może być bardzo burzliwa.
Zwrócić uwagę na podobieństwa, nie tylko w osobowości, ale także w rozumieniu świata. Nawet jeśli nie znamy płomiennego bliźniaka długo, to umiemy się domyślać, o czym akurat myśli, co czuje, jak się zachowa w danej sytuacji. Macie podobną wrażliwość na sztukę, poruszają was podobne treści — książki, filmy, muzyka.
Kwestia fizyczności w relacji z "bliźniakiem" także jest bardzo ważna, łączy was wysoki poziom chemii, czujecie do siebie mocne pożądanie, nie możecie się od siebie oderwać. Jest między wami gorąco, jesteście seksualnie dopasowani, a dotyk jest waszym językiem miłości.
Wasze myśli na swój temat są tak intensywne, że śnicie o sobie często, odgrywając w swoich snach wielką rolę, a czasami zdarza wam się śnić o podobnym wydarzeniu. Rozumiecie się bez słów, umiejąc odczytywać w sobie myśl po samym spojrzeniu.
Jednak co najważniejsze, przy bliźniaczym płomieniu naprawdę możesz być sobą. Czujesz się jednocześnie zaopiekowana i zupełnie wolna. Przy bliźniaku możesz być sobą tak bardzo, jak w zupełnej samotności.
Co więcej, uczucie do bliźniaka można opisać w 7 etapach.
1. Poszukiwanie — podświadome poczucie samotności, pustki, braku, które sprawia, że szukamy swojego "płomiennego bliźniaka" w kolejnych partnerach. Ale gdy go już spotykamy, zapominamy o wszystkich poprzednich związkach.
2. Przebudzenie — szalony zbieg okoliczności doprowadza do waszego spotkania i jest w tym wydarzeniu coś, że można je określić "lśnieniem". Ta osoba skrzy i sprawia, że od razu czujesz, że to światło pozwoli rozbłysnąć także tobie.
3. Test — to etap zanurzania się w zakochanie, szaleństwa z miłości i planowania stałej relacji. Nie bez strachu, że takie szczęście może wymknąć ci się z rąk.
4. Kryzys — wasze kłótnie mogą być naprawdę żywiołowe, bo między wami mocno iskrzy. Ten etap może wymagać poświęceń, trudnych decyzji, przemeblowania życia.
5. Pościg — etap kryzysowy zmieni się w ciągłą walkę sił. Gdy jedno z was będzie się dystansować, drugie szaleńczo gonić za jego miłością. I odwrotnie. Nie pozwolicie sobie odejść. Każde z was może cierpieć, ale nie będzie momentu, w którym obydwoje odrzucicie swoje uczucia. Wasze uczucie jest jednak na tyle silne, że z każdym kolejnym "pościgiem" macie wyraźniejsze wrażenie, że miłość jest wam przeznaczona.
6. Kapitulacja — to moment, w którym zrozumiecie, że nie warto walczyć ze sobą nawzajem i przeciwnościami losu. Przepracujecie wszystkie negatywne wydarzenia i odnajdziecie stare uczucie.
7. Pojednanie — to moment zjednoczenia, w którym namiętność wybuchnie. Może wasz nowy początek rozpocznie się w sypialni, bo tam dojdą do głosu pierwotne emocje. I wreszcie po zmaganiach wszystko zacznie się układać.