Bogdan Wenta miał wypadek i trafił do szpitala w Kielcach. Konieczna będzie operacja
Krzysztof Gaweł
11 maja 2022, 23:25·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 11 maja 2022, 23:25
60-letni Bogdan Wenta, prezydent Kielc, a przed laty legenda piłki ręcznej i były trener reprezentacji Polski, miał wypadek gdy rowerem wracał z pracy do domu. Konieczna była interwencja medyków, prezydent trafił na SOR i leży w szpitalu. Jak informuje "Echo Dnia", czeka go operacja złamanej ręki.
Reklama.
Reklama.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
– Prezydent Kielc Bogdan Wenta miał wypadek na rowerze. Prezydent trafił na SOR, jest przytomny – przekazał dziennikarzom rzecznik Urzędu Miasta Kielce Marcin Januchta. Cała sytuacja miała miejsce w środowe popołudnie w podkieleckich Dyminach, gdy legendarny przed laty szczypiornista wracał do domu po pracy.
– Prezydent Bogdan Wenta przyjechał dziś do pracy na rowerze. Podczas drogi powrotnej uległ wypadkowi rowerowemu. Okoliczności zdarzenia nie są na razie znane – dodał rzecznik kieleckiego ratusza. Jak zaznaczył, że Bogdanowi Wencie szybko udzielono pomocy na SORze jednego ze szpitali w Kielcach. Prezydent jest przytomny, jego życie i zdrowie nie są zagrożone.
Ma jednak, o czym informuje lokalne "Echo Dnia", złamaną rękę i uszkodzony bark, więc konieczna będzie operacja. Złamania są poważne, zabieg będzie przeprowadzony od razu, został zaplanowany na czwartek. Lokalny dziennik dotarł do informajci ws. zdarzenia i przekazał, że 60-latek miał dużo szczęścia i założył kask rowerowy, który uchronił go przed poważniejszymi urazami.
Dokładne informacje na temat okoliczności wypadku oraz aktualnego stanu zdrowia Bogdana Wenty mają być podane w najbliższym czasie przez przedstawicieli urzędu miasta. 60-letni Wenta prezydentem Kielc jest od 2018 roku, gdy w drugiej turze wyborów samorządowych pokonał rządzącego miastem Wojciecha Lubawskiego. Były trener polskiej kadry oraz Łomży Vive Kielce uzyskał 61,3 procenta głosów. Wcześniej, w latach 2014-2018 był europosłem z ramienia Platformy Obywatelskiej.
60-latek przed dekady był znakomitym piłkarzem ręcznym, grał w reprezentacjach Polski (1981–1994), a później Niemiec (1997–2000). Z ekipą naszych zachodnich sąsiadów zagrał na igrzyskach w Sydney, gdzie zajął piąte miejsce. Przez cztery lata był zawodnikiemFC Barcelona, a potem gigantów z Lubeki i Flensburga.
W 2004 wygrał konkurs na stanowisko trenera Biało-Czerwonych, a już trzy lata później z drużyną wystąpił w finale MŚ (przegranym z Niemcami 24:29). Trzy lata później jego zespół zajął trzecie miejsce w finałach ME. Z kady odszedł w 2012 roku, gdy drużynie nie udało się awansować na igrzyska w Londynie. W 2008 roku przejął mistrzów Polski, ekipę Vive Kielce i wywalczył z nią cztery tytuły (2009, 2010, 2012, 2013) oraz brąz Ligi Mistrzów (2013).