Reklama.
Wojna w Ukrainie trwa 83 dni i nic nie wskazuje na to, aby szybko znaleziono rozwiązania pozwalające chociażby na zawieszenie broni. Siły ukraińskie w ostatnich kilkudziesięciu godzinach skutecznie wypchnęły Rosjan poza granicę w okolicach Charkowa, ale wojska putinowskie odpowiedziały atakami w zachodniej Ukrainie. Seria wybuchów miała miejsce we Lwowie.
Prezydent Ukrainy wystąpił na Festiwalu Filmowym w Cannes. "Jestem pewien, że dyktator przegra. Wygramy tę wojnę” – powiedział.
Szef MSZ spotkał się z królem Holandii. "Odbieram to jako znak niezłomnej solidarności z Ukrainą i jej mieszkańcami, co bardzo doceniamy" – napisał ukraiński dyplomata na Twitterze.
Pałac Elizejski: "Francja zintensyfikuje dostawy broni do Ukrainy w nadchodzących dniach i tygodniach".
Sztab Generalny Ukrainy: Wojska rosyjskie podejmują kilka ofensyw w Donbasie. Rosjanie próbują posuwać się w kierunku Słowiańska w obwodzie donieckim i Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim, a także wzdłuż całej linii frontu w pobliżu miasta Donieck.
Reuters: "Żołnierze ewakuowani z terenu zakładów Azowstal w Mariupolu, zostali wywiezieni do Ołeniwki w obwodzie donieckim". To teren obecnie znajdujący się pod kontrolą Rosji.
W rozmowie telefonicznej z Wołodymirem Zełenskim Emmanuel Macron powiedział, że wniosek Ukrainy o członkostwo w EU zostanie rozpatrzony w czerwcu.
Tak wygląda autobus pełen żołnierzy ewakuowanych z Azowstalu.
Rosjanie poważnie ostrzelał miasto Siewiersk w obwodzie donieckim.
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiedział w Brukseli, że Unia nie pozwoli, aby Ukrainie zabrakło sprzętu wojskowego w wojnie z Rosją.
Minister finansów USA Janet Yellen powiedziała w Brukseli, że wierzy, iż Unia udzieli Ukrainie "znaczącej" pomocy finansowej. Tak samo mówiła o grupie G7.
Prezydent Rosji Władimir Putin uważa, że Europa "nie może całkowicie odrzucić rosyjskich zasobów" i "nie może zrezygnować z rosyjskiej ropy na długi czas".
Prezydent Ukrainy rozmawiał z prezydentem Francji. "Zakończyłem długą i konstruktywną rozmowę telefoniczną z Emmanuelem Macronem. Opowiedziałem mu o przebiegu działań wojennych, operacji ratowania wojska z Azowstalu i wizji procesu negocjacyjnego. Poruszyłem również kwestię dostaw paliwa do Ukrainy" – napisał na Twitterze Zełenski.
Ukraińcy zidentyfikowali kolejnego żołnierza z Rosji, który zgwałcił w marcu dziewczynę w jednej ze wsi blisko Kijowa. Groził też, że zabije jej rodzinę.
Trwa ewakuacja Azowstalu.
Już 1,3 miliona Ukraińców zostało wywiezionych do Rosji.
W Kijowie odbył się pogrzeb Leonida Krawczuka, pierwszego prezydenta niepodległej Ukrainy. W uroczystości wzięli udział prezydent Wołodymyr Zełenski z żoną Ołeną.
"Rosyjski parlament rozważy zakaz wymiany jeńców z pułku Azow na schwytanych żołnierzy rosyjskich" – poinformowała rosyjska państwowa RIA Novosti.
Mariusz Błaszczak w Brukseli: "Rozmawialiśmy na temat wsparcia dla Ukrainy, poruszałem sprawę rekompensaty finansowej. Tę opinię podzielają także inne państwa, kwota zwiększona do dwóch mld euro jest stanowczo zbyt niska".
Szwecja i Finlandia złożą wspólnie wniosek o wstąpienie do NATO w środę rano. Kraje zdecydowały się przystąpić do Sojuszu ze względu na atak Rosji wobec Ukrainy.
Ratowanie żołnierzy z Azowstalu się nie zakończyło. Będziemy kontynuować tę operację, dopóki nie trafią oni na terytorium kontrolowane przez Ukrainę – przekazała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.
Jak się wyraziła, dzięki obronie Mariupola udało się ukraińskim wojskom utrzymać inne regiony kraju.
Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji zwróciło się do Sądu Najwyższego o uznanie pułku Azow za organizację terrorystyczną – podał portal Nexta.
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan poinformował, że MTK wysłał na Ukrainę 42 ekspertów, którzy będą badać zbrodnie popełnione tam przez Rosjan.
Grupa G7 planuje przeznaczyć 15 mld euro na wsparcie dla Ukrainy.
Szwedzka minister spraw zagranicznych podpisała wniosek o członkostwo Szwecji w NATO.
Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre: "Joe Biden przyjmie premier Szwecji Magdalenę Andersson i prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto. Rozmowy będę dotyczyć akcesji tych krajów do NATO i pomocy dla Ukrainy".
Fiński parlament zatwierdził wniosek rządu dotyczący ubiegania się przez to państwo o przyjęcie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Za członkostwem Finlandii w NATO głosowało 188 z 200 posłów jednoizbowego parlamentu.
Flagę ma maszcie przed budynkiem podniósł ambasador Michael Brodsky – podały we wtorek służby prasowe izraelskiej misji na Twitterze.
Do silnej eksplozji doszło w Sołedarze w obwodzie donieckim – podał portal Nexta.
Cytowany przez agencję Interfax-Ukraina doradca prezydenta Zełenskiego Mychajło Podolak poinformował, że przyczyną zawieszenia negocjacji z Rosją jest brak postępów w rozmowach i niedostosowywana do sytuacji na froncie stale roszczeniowa postawa Rosjan.
– Negocjacje zależą od tego, jak rozwija się sytuacja w Ukrainie, a ta znacznie się zmieniła. Pomimo tego Rosja wciąż nie może się pozbyć stereotypowego myślenia (...). Oni do tej pory żyją w świecie, w którym rzekomo istnieje ukraiński nazizm – tłumaczył.
Dodał, że postawa i żądania Rosjan też się nie zmieniają. – Wciąż nas szantażują i mówią o tym publicznie. Słyszymy Ławrowa czy Pieskowa wysuwających żądania wobec Ukrainy, chociaż nie są oni uczestnikami negocjacji. Podkreślam jednak, że każda wojna kończy się przy stole negocjacyjnym – dodał Podolak.
Podczas ostrzałów Charkowa Rosjanie zniszczyli bank roślinnych zasobów genowych, który był jedną z największych i najstarszych takich instytucji na świecie. Hodowcy z całego świata zamawiali z niego próbki, by tworzyć z nich własne odmiany roślin – poinformował portal The Insider Serhij Awramenko z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy.
W banku znajdowało się ponad 160 tys. odmian i hybryd roślinnych z całego świata. – Dziesiątki tysięcy próbek materiału siewnego obróciły się w popiół. Łącznie z odmianami liczącymi setki lat, pradawnymi, których nie uda się już odzyskać. Wszystko spłonęło – podkreślił naukowiec.
Prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa przekazała, że podejrzany o gwałt 20-letni rosyjski żołnierz Fassakhov Bulat Lenarowicz (radiotelefonista dywizjonu artylerii haubic w 30. samodzielnej brygadzie strzelców zmotoryzowanych), którego dane udostępniła wcześniej SBU, został postawiony przez ukraińskich śledczych w stan oskarżenia i powiadomiono go już o ciążących na nim zarzutach.
"To już drugi rosyjski gwałciciel, którego wykryto" – podkreśliła Wenediktowa. Wskazała, że prokuratura "zebrała już wystarczające dowody na to, że w marcu 2022 roku wraz ze współpracownikiem Fassakhov włamał się do prywatnego domu w podkijowskich Browarach. Rozkazał wspólnikowi zamknąć w piwnicy wszystkich mieszkańców domu z wyjątkiem jednej kobiety. Zastraszając ofiarę bronią i masakrując rodzinę, zgwałcił ją" – tłumaczyła.
Zarówno doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, jak i wiceminister MSZ Rosji Andriej Rudenko poinformowali, że nastąpiło zawieszenie negocjacji między Rosją i Ukrainą – podał Biełsat.
Dodatkowo Podolak miał podkreślać, że Ukraina nie zamierza się poddać i oddać swojego terytorium Rosji, by "ratować twarz Władimira Putina".
W trakcie spotkania ministrów obrony UE w Brukseli szefowa MON Niemiec Christine Lambrecht stwierdziła, że wątpi, by Turcja na stałe blokowała przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO. – Jestem głęboko przekonana, że Ankara też da się przekonać. W ostatecznym rozrachunku wstąpienie do NATO dwóch tak silnych państw UE jak Finlandia i Szwecja tylko wzmocniłoby Sojusz – podkreślała Niemka.
"83 dni obrony Mariupola przejdą do historii jako Termopile XXI wieku. Obrońcy Azowstalu pokrzyżowali plany operacyjne wroga zakładające zdobycie wschodu, przyciągnęli ogromne siły najeźdźcy i pokazali światu, jaka jest prawdziwą 'zdolność bojowa' Rosjan. To całkowicie zmieniło przebieg wojny" – podkreślił na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) napisał na Facebooku, że rosyjska armia nie była w stanie wykonać żadnego zadania postawionego jej w wojnie z Ukrainą przez Władimira Putina, dlatego teraz władze Rosji karzą w odwecie dowódców wojskowych.
"'Niepokorna i legendarna' armia okazała się hordą zabójców, rabusiów, gwałcicieli i tchórzy pod wodzą niezdar i złodziei. Niekompetencja rosyjskiego dowództwa przerosła wszelkie oczekiwania światowej społeczności. By zmniejszyć konsekwencje przyszłej odpowiedzialności politycznej i karnej, władze Kremla próbują obwiniać za wszystkie porażki dowódców jednostek i oddziałów wojskowych. Poszukiwanie winnych rozpoczęto według najlepszych wzorców stalinowskich" – napisał HUR.
Agencja UNIAN, opierając się na danych służb ratowniczych, poinformowała, że w wyniku porannego ostrzału wsi Desna w obwodzie czernihowskim, na północ od Kijowa, zginęło osiem osób, a 11 zostało rannych.
We wtorek w Kijowie odbył się pogrzeb zmarłego 10 maja (po długiej chorobie) pierwszego prezydenta niepodległej Ukrainy Łeonida Krawczuka.
Jak podała agencja Interfax-Ukraina, podczas ceremonii minister obrony Ołeksij Reznikow podkreślał, że "Ukraińcy bronią dziś niepodległości, która narodziła się za czasów Krawczuka".
Jak przekazała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, udało się jej już ustalić tożsamość 1140 rosyjskich żołnierzy, którzy dopuścili się zbrodni na cywilach w obwodzie kijowskim. "Na zdjęciu jeden z tych, którzy gwałcili Ukrainki. To jest Fassakhov Bulat Lenarowicz, urodzony 20 listopada 2001 roku" – wskazało SBU.
Cytowany przez Agencję Reutera szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że wejście Szwecji i Finlandii do NATO prawdopodobnie "będzie bez większego znaczenia dla obecnej sytuacji", bo "Sojusz i tak już bierze pod uwagę terytorium obu tych krajów, planując postępy militarne na wschodzie".
– Zobaczmy, jak ich terytorium będzie wykorzystywane w praktyce w NATO – dodał. Wcześniej Kreml groził Szwecji i Finlandii, że jeśli postanowią wstąpić do Sojuszu, Rosja odpowie "krokami odwetowymi", w tym "krokami o charakterze militarnym".
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskich wojskowych. Jej treść, między żołnierzem kontraktowym i jego kolegą, wskazuje, że "Rosjanie boją się, a jednocześnie zazdroszczą Ukraińcom dostaw nowoczesnej broni z Zachodu".
– Gdybyśmy mieli cholerne drony, takie jak ich Bayraktary, wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. Ptaszki poleciały, dane lokalizacyjne podały, a oni potem jak w nas nie nie pier***** – mówił jeden do drugiego.
Jak podkreśliło SBU, nawet sami rosyjscy żołnierze kpią z "wielkości" Rosji, ponieważ drony dostarczają im sponsorzy. – Rolnicy i dzieci w szkołach zbierają dla nas pieniądze, żebyśmy mogli kupić zwykłe drony. Jeden z naszych dostał drona od chrzestnej – narzekał jeden z Rosjan.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk podkreśliła na Telegramie, że wciąż trwa operacja humanitarna w Azowstalu.
"W trosce o ratowanie życia 52 naszych najciężej rannych żołnierzy zostało wczoraj ewakuowanych (do szpitala na terytorium kontrolowanym przez Rosję – przyp. red.). Gdy ich stan się ustabilizuje, wówczas wymienimy ich za rosyjskich jeńców wojennych. Pracujemy nad kolejnymi etapami operacji humanitarnej. Jak Bóg da, wszystko pójdzie po naszej myśli" – dodała.
Ministerstwo Obrony Rosji przekazało, że "w oblężonym Azowstalu poddało się 265 ukraińskich żołnierzy, w tym kilkudziesięciu rannych" – donosi agencja AFP.
Jak donoszą ukraińskie media, żołnierze Putina próbują przekonać mieszkańców Mariupola do tego, by podpisali oświadczenia obwiniające za wojnę i zbrodnie wojenne armię ukraińską. W zamian za to okupanci oferowali im "odszkodowania za utratę w czasie wojny bliskich lub dobytku".
Cytowany przez agencję Unian mer Mariupola Wadym Bojczenko apelował do mieszkańców, żeby nie dali się zwieść zapewnieniom Rosjan.
– Okupanci opowiadają brednie, bo Mariupol jest niemal całkowicie zniszczony. 90 proc. infrastruktury mieszkaniowej jest uszkodzona, z czego 70 proc. w znacznym stopniu, zaś 50 proc. zabudowy została całkowicie obrócona przez Rosjan w gruzy – wskazał.
– Nie ma ograniczeń dotyczących powrotu do miasta, ale jeśli ludzie wrócą, będą musieli przejść przez tortury, obozy filtracyjne, załatwiać różnego rodzaju dokumenty. To są niestety bardzo smutne doświadczenia – dodał Bojczenko.
"Wczoraj rano miały miejsce próby ostrzału i szturmu Azowstalu, ale potem, o ile rozumiem, ogłoszono zawieszenie broni. Jak dotąd nie zostało ono naruszone przez żadną ze stron" – powiedział cytowany przez Radio Swoboda doradca mera Mariupola Petr Andruszczenko.
Przed rozpoczęciem spotkania unijnych ministrów obrony szef dyplomacji UE Josep Borrell stwierdził, że Władimir Putin srogo się zawiódł, gdy okazało się, że zamiast odstraszyć inne kraje od przystąpienia do NATO, zachęcił je do tego. Inwazja Rosji na Ukrainę skłoniła bowiem Szwecję i Finlandię o staranie się o członkostwo w Sojuszu.
– Jestem pewien, że oba kraje otrzymają silne wsparcie ze strony wszystkich państw członkowskich (UE), bo wzmacnia to naszą jedność i siłę oraz pozwala lepiej reagować na zagrożenia. To przeciwieństwo tego, co chciał osiągnąć Putin – tłumaczył Borrell.
Tygodnik "Der Spiegel" donosi, że w przeciągu ostatnich dwóch tygodni Niemcy wysłali Ukrainie 2450 sztuk ręcznych granatników przeciwpancernych RGW 90, 1600 min przeciwpancernych DM22 oraz 3000 min przeciwpancernych DM31.
W poniedziałek udało się ewakuować z zakładów Azowstal w Mariupolu ponad 260 żołnierzy. Gdy mer miasta Wadym Bojczenko został zapytany przez ukraińskich dziennikarzy, czy i kiedy uda się uratować także resztę wojskowych, którzy nadal chronią się w bunkrach zakładów, odparł: "to bardzo delikatna kwestia, nie możemy ujawniać żadnych szczegółów naszych działań". Z kolei ukraiński rząd podkreśla, że obecnie podejmuje próby ewakuacji pozostałych obrońców Mariupola.
"W samym Morzu Czarnym znajduje się ponad 400 min, a niektórzy eksperci sugerują, że ich liczba może sięgać nawet 600, powiedział rzecznik odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk" – donosi U24 News.
Włoski dziennik "La Stampa" donosi, w oparciu o swoje niesprecyzowane źródła, że "w nocy z poniedziałku na wtorek Władimir Putin przeszedł operację z powodu nowotworu", a "jej rezultat ma być znany za pięć dni".
Dodano, że rosyjskie służby specjalne zadbały o to, by przez najbliższe dni, podczas nieobecności Putina, występował za niego publicznie jego sobowtór. Wszystko po to, by stworzyć wrażenie, że rosyjski przywódca kontroluje sytuację.
Minister spraw zagranicznych Szwecji Ann Linde podpisała wniosek o wstąpienie jej kraju do NATO. – Jest to najlepsze rozwiązania dla naszego państwa – podkreślała, cytowana przez szwedzką publiczną telewizję SVT.
Teraz dokument ma zostać dostarczony do siedziby NATO w Bruseli. Sztokholm planuje złożyć wniosek wspólnie z Finlandią, której parlament debatuje we wtorek nad poparciem wniosku o wstąpienie do Sojuszu.
Zarówno szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki, jak i mer Lwowa Andrij Sadowy informują na Telegramie, że rosyjskie ataki w rejonie jaworowskim, w pobliżu granicy z Polską, były wymierzone w infrastrukturę kolejową.
"Pociski skierowane w infrastrukturę Kolei Lwowskich nadleciały ze wschodu. Nasze wojska obrony powietrznej zestrzeliły trzy rakiety manewrujące" – wskazał Kozycki i dodał, że nie ma doniesień o ofiarach.
"Obiekt kolejowy został częściowo uszkodzony odłamkami zestrzelonego pocisku. W okolicznych domach wypadły szyby z okien. Działo się to tylko 20 km od granicy z Unią Europejską (z Polską). Był to jeden z największych ataków na obwód lwowski pod względem liczby rakiet" – napisał z kolei Sadowy.
"Od początku wojny na przejściach granicznych odprawiono w kierunku z Ukrainy do Polski 3,416 mln osób. W poniedziałek do naszego kraju wpuszczono 19,2 tys. osób (zaś w niedzielę 19,8 tys.). We Wtorek odprawiono jak na razie 4,6 tys. osób" – podała Straż Graniczna.
Dodano, że w drugą stronę, czyli z Polski do Ukrainy, od 24 lutego odprawiono 1,33 mln ludzi, zaś w niedzielę: 26,8 tys.
Szef władz obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus przekazał na Telegramie, że w wyniku rosyjskiego ostrzału wsi Desna odnotowano ofiary w ludziach. "Rankiem wróg dokonał ostrzału rakietowego wsi. Według wstępnych danych są zabici i wielu rannych" – tłumaczył.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał we wtorek, że w wojnie zginęło dotychczas 27,9 tys. rosyjskich żołnierzy, zaś starty w rosyjskim sprzęcie mają wyglądać następująco: czołgi ‒ 1235; bojowe maszyny pancerne ‒ 3009; systemy artyleryjskie/wyrzutnie rakiet ‒ 578/198; systemy przeciwlotnicze ‒ 90; samoloty ‒ 201; helikoptery ‒ 167; pojazdy/zbiorniki paliwa ‒ 2109; statki/łodzie ‒ 13.
"Uderzenia rosyjskiej artylerii rano 17 maja uszkodziły dwa budynki jedynego ocalałego szpitala w Siewierodoniecku, zniszczyły sklep i 4 wieżowce" – poinformował Euromaidan Press.
Portal podał za szefem obwodu ługańskiego Serhijem Haidaiem, że w wyniku rosyjskich nalotów na miejscowości w obwodzie Ługańskim zginęło 10 osób, a trzy zostały ranne.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że armia ukraińska odparła w ciągu ostatnich 24 godzin 11 rosyjskich ataków przeprowadzonych na Donbas. Dodano, że w wyniku tego Rosjanie stracili pięć czołgów. Próby natarć na wschodzie Ukrainy miały kosztować najeźdźcę także sześć systemów artyleryjskich i 12 jednostek sprzętu opancerzonego.
Jak przekazał w poniedziałek wieczorem komendant obwodowej policji w Kijowie Andrij Niebytow, w grobach wykopanych po obu stronach drogi pod Makarowem (gdzie Rosjanie w czasie okupacji mieli swoje pozycje), odnaleziono ciała trzech cywilów zamordowanych przez wojska Putina. Obok nich leżał też rosyjski granat.
"Dwie osoby zginęły od strzałów w głowę, jedna w brzuch. Na miejscu zdarzenia znaleziono dokumenty obywatela Czech, ustalono dane osobowe. Pozostałych dwóch osób jeszcze nie zidentyfikowano, ale zamordowani mieli na sobie cywilne ubrania" – tłumaczył Niebytow.
Jedną z ofiar był 49-letni Czech, kierowca ciężarówki, który w trakcie wojny pomagał w Ukrainie jako wolontariusz. Jego kontakt z rodziną zerwał się 3 marca.
Kolejne ciało cywila odnaleziono także nieopodal podkijowskiej miejscowości Rakiwka.
"Ukraiński ekspert wojskowy płk Serhij Grabski w wywiadzie dla RBK: 'Już niemal całkowicie wykluczyliśmy możliwość rosyjskiego desantu drogą morską – Rosjanie nie mają po prostu wystarczającej liczby statków. Z kolei desant z powietrza jest niezwykle ryzykowny'" – podała NEXTA.
Ukraińskie władze potwierdziły, że jak na razie z Azowstalu udało się wywieźć 264 obrońców Mariupola. Czytaj więcej
Szef władz administracji obwodowej we Lwowie Maksym Kozycki napisał na Telegramie, że w nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie ostrzelali infrastrukturę wojskową w rejonie jaworowoskim, niedaleko Lwowa i blisko granicy z Polską. Dodał, że ukraińskie systemy obrony przeciwrakietowej przechwyciły kilka rosyjskich pocisków.
Z kolei agencja Associated Press donosiła, że w samym Lwowie było słychać serię ok. 8-10 wybuchów i widać było na niebie na zachodzie miasta jasną poświatę. Na razie nie ma doniesień o ofiarach rosyjskich ataków.
Niespokojna noc była m.in. we Lwowie i okolicach. O tym, że w mieście było słychać wybuchy informował m.in. mer miasta Andrij Sadowy. Przekazał, że później poda dokładniejsze informacje, ale na razie nie ma potwierdzenia, że na miasto spadły rakiety. "Podziękujmy razem za to tym, którzy strzegą naszego nieba!" – napisał na Telegramie, wskazując na obronę przeciwrakietową.