nt_logo

Oto najbardziej przyjazne LGBTQ+ szkoły w Polsce. Autor rankingu mówi, jak placówki mogą się zmienić

Dominik Kuc

17 maja 2022, 18:04 · 4 minuty czytania
Dzień przed tegorocznym dniem walki z homofobią opublikowano wyniki czwartej edycji Rankingu Szkół Przyjaznych młodzieży LGBTQ+. Badanie dotarło do ponad dwóch tysięcy polskich placówek edukacyjnych. Szkoły, które wygrały, mogą pochwalić się wieloma działaniami na rzecz równości osób nieheteronormatywnych i transpłciowych. Co takiego dokładnie robią?


Oto najbardziej przyjazne LGBTQ+ szkoły w Polsce. Autor rankingu mówi, jak placówki mogą się zmienić

Dominik Kuc
17 maja 2022, 18:04 • 1 minuta czytania
Dzień przed tegorocznym dniem walki z homofobią opublikowano wyniki czwartej edycji Rankingu Szkół Przyjaznych młodzieży LGBTQ+. Badanie dotarło do ponad dwóch tysięcy polskich placówek edukacyjnych. Szkoły, które wygrały, mogą pochwalić się wieloma działaniami na rzecz równości osób nieheteronormatywnych i transpłciowych. Co takiego dokładnie robią?
To już czwarta edycja Rankingu Szkół Przyjaznych młodzieży LGBTQ+. Fot. Piotr Molecki/East News

17 maja to Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. Poniższy tekst powstał w ramach naszej akcji poświęconej walce z homofobią. W naTemat.pl w tym dniu oddajemy głos aktywistom, którzy dbają o prawa społeczności LGBTQ+. Więcej szczegółów tutaj.


Dominik Kuc – członek rady Fundacji GrowSpace i kampanii Wolna Szkoła, koordynator Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Współpracuje także z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę.

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Na początek proste pytanie – jak w ogóle powstaje ranking? Jak co roku uczniowie i uczennice ocenili swoje szkoły pod kątem równości, akceptacji i bezpieczeństwa osób LGBTQ+, w tym roku zagłosowało 14000 osób. Na 10 najlepszych szkołach zostały powieszone tablice z napisem "Bezpieczna Szkoła", a pierwsze 25 szkół otrzymało Dyplomy Równości.

Czytaj także: Polska szkoła, która nie wyklucza. Nowy ranking szkół przyjaznych młodzieży LGBTQ+

Na podium znalazły się kolejno: XXXVIII Dwujęzyczne Liceum Ogólnokształcące z Poznania (1 miejsce), Międzynarodowe Liceum Ogólnokształcące Paderewski z Lublina (2 miejsce), Liceum "Collegium Gedanense" z Gdańska (3 miejsce). Tegoroczny Ranking powstał pod patronatem Komisji Europejskiej w Polsce, Prezydentów miast Warszawy, Łodzi, Poznania, Gdańska i Opola oraz marszałek województwa lubuskiego. Ze szczegółowymi wynikami można zapoznać się tutaj.

Okej, więc co zrobić, żeby się wyróżnić?

Nie tylko Tęczowe Piątki

– W naszej szkole podejmowane są liczne inicjatywy równościowe takie jak Tęczowy Piątek. My, uczennice i uczniowie, możemy chodzić z tęczowymi przypinkami, nikt nie ma z tym najmniejszego problemu. Przez dwa lata swojej edukacji nigdy nie spotkałam się z sytuacją, w której ktokolwiek byłby dyskryminowany przez kogokolwiek. Każda uczennica i każdy uczeń w naszej szkole może być sobą, wyglądając przy tym jak chce i może być kim chce. – opowiada o swojej szkole Antonina Krawczyk, uczennica Międzynarodowego Liceum Ogólnokształcącego Paderewski w Lublinie, które zajęło 2. miejsce w ogólnopolskim zestawieniu. 

Lublin to miasto, w którym jeszcze cztery lata temu obecny Minister Edukacji i Nauki, a wcześniej wojewoda lubelski Przemysław Czarnek blokował Marsz Równości.

Antonina zaznacza, że dla niej i rówieśników i rówieśniczek ze szkoły wyróżnienie w Rankingu to nie efektu konkursu na najlepszy Tęczowy Piątek, a jedynie kwestia długoterminowej i regularnej pracy. - Nauczyciele nigdy nie komentują wyglądu, zainteresowań czy orientacji seksualnej w przykry sposób, tak jak niestety czasem zdarza się to w innych szkołach. Nasza szkoła to przede wszystkim bezpieczna atmosfera, składają się na nią zarówno postawy kadry jak i uczniów – dodaje Antonina.

Oryginalne pomysły na promocję szkoły

XIII Liceum Ogólnokształcące w Łodzi (6 miejsce w woj. łódzkim) posiada nawet Instagrama Akcja Tolerancja prowadzonego przez samorząd uczniowski. Inicjatywa powstała oddolnie po to, aby promować akceptację i równość na terenie szkoły. 

– Zajmujemy się Pridem w szkole. Organizujemy zajęcia z psychologii o osobach LGBTQ+ dla uczniów i uczennic, a w czerwcu robimy Pride Month – komentuje Kacper Żawko, przewodniczący samorządu szkolnego.

Dodaje, że nauczyciele i nauczycielki bardzo wspierają tego typu wydarzenia, a w szkole odbywały się już queerowe wieczory filmowe. – Dzięki temu nasi koledzy i koleżanki czują się bezpiecznie, a szkoła w tym roku po raz pierwszy pojawiła się w rankingu – dodaje.

Dla Kacpra ważne było także wsparcie. Podobne akcje miały miejsce również w Zamościu, gdzie ich organizacje w lokalnej społeczności wsparli radni miejscy. Na queerowe wieczory filmowe przychodziło tam nawet 30 osób tygodniowo. Duża część z tych osób niestety także – anonimowo. 

W kilku innych szkołach umieszczone zostały tzw. bully boxes – skrzynki, do których młodzi ludzie mogą wrzucać wiadomości o ewentualnej sytuacji dyskryminacji czy mobbingu. Wiadomości są anonimowe, a nauczyciele i nauczycielki mogą dzięki temu sprawnie reagować na ewentualne trudne sytuacje.

Pomoc nawet w samorządach

Młodzież bierze sprawy w swoje ręce nawet w samorządach. Młodzieżowa Rada Miasta Gdańska utworzyła komisję ds. równego traktowania, która weźmie na tapet między innymi kwestię mniejszości płciowych i seksualnych w szkołach.

Liceum "Collegium Gedanense" z Gdańska zajęło w tym roku 3 miejsce w Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+, a inne szkoła – Uniwersyteckie Liceum im. Pawła Adamowicza – otrzymała Dyplom Równości. Asygnowała je wiceprezydentka miasta Monika Chabior.

- Nasza młodzieżowa rada zrzesza uczniów i uczennice ze wszystkich szkół w mieście i dlatego w każdej z nich możemy działać. Bierzemy sprawy w swoje ręce – opowiada Jakub Hamanowicz, przewodniczący komisji i młodzieżowy radny.

W zeszłym roku, gdy stowarzyszenie Tolerado organizowało warsztaty antydyskryminacyjne dla nauczycieli i nauczycielek, spotkało się to z bardzo negatywną reakcją. Radni Prawa i Sprawiedliwości zawiadomili wówczas nawet ministra edukacji i nauki oraz pomorską kurator oświaty.

– Jako młodzi ludzie popieramy inicjatywy równościowe i chcemy je wprowadzać do każdej ze szkół, dlatego powołaliśmy komisję. Będziemy monitorować sytuację młodzieży LGBTQ+ w gdańskich placówkach i interweniować w sytuacji dyskryminacji – zaznacza Jakub Hamanowicz.

O tym, że szkoły mogą szukać wsparcia w samorządach, wspomina także stołeczna radna i przewodnicząca komisji edukacji w Radzie m.st. Warszawy – Dorota Łoboda.

– Kształtujemy polityki miejskie tak, aby uwzględniały różnorodność i młodych ludzi. Stołeczny ratusz ma szeroką ofertę dla tych szkół, które chcą wspierać osoby LGBTQ+. Prowadzimy edukację antydyskryminacyjną "Szkoła przyjazna Prawom Człowieka", a także cykl szkoleń i seminariów dla nauczycieli i nauczycielek. Został zatrudniony także pierwszy warszawski "latarnik" na Ursynowie w Centrum Kultury Alternatywy. Samorządy jako organy prowadzące dla wielu placówek mogą zapewniać wsparcie szkołom w realizacji tego typu działań – tłumaczy Łoboda i zaznacza, że pomimo negatywnej atmosfery placówki nie muszą się bać, ponieważ dostają wsparcie.

Zatrważające badania

Tegoroczne wyniki wskazują, że 30 proc. młodzieży uważa, że nie każda osoba może czuć się w szkole bezpiecznie. Biorąc pod uwagę, że obowiązek szkolny obejmuje około 1,5 mln uczniów i uczennic, daje to prawie pół miliona osób, które uczą się i dorastają w poczuciu zagrożenia.

Co więcej, nie jest to tylko młodzież LGBTQ+, to każda osoba, która w powszechnym mniemaniu odstaje od normy. Aż 83 proc. ankietowanych mówi o tym, że w ich szkole jest przynajmniej jedna osoba, do której mogą zwrócić się o pomoc. Niestety tylko jedna piąta uczniów i uczennic bierze udział w warsztatach i akcjach dotyczących równości, np. Tęczowych Piątkach. Działania tych szkół dają jednak nadzieję na zmianę na lepsze.

Czytaj także: https://natemat.pl/266487,trzaskowski-o-lekcjach-nt-lgbt-w-szkolach-maja-byc-dobrowolne