Iga Świątek przerwała konferencję swojej rywalki. Miała zabawną wymówkę
Krzysztof Gaweł
21 maja 2022, 13:21
·
2 minuty czytania
W niedzielę w Paryżu rusza Roland Garros, a faworytką numer jeden w turnieju pań jest oczywiście Iga Świątek. 20-latka w meczu pierwszej rundy stawi czoła Ukraińce Łesi Curenko, a potem najpewniej rozpocznie swój marsz do finału. Rywalki są dla niej pełne respektu, a Polka stała się koszmarem sennym Naomi Osaki. Do tego przerwała, przez przypadek, konferencję prasową Ons Jabeur. Iga jest wszędzie i budzi masę pozytywnych emocji.