Rosyjskie MSZ opublikowało nazwiska amerykańskich obywateli, którzy mają całkowity wjazdu do kraju. Na liście znalazły się 963 osoby, w tym prezydent Joe Biden i jego zastępczyni Kamala Harris. Nie brakuje także niespodzianek – rosyjskimi sankcjami objęto również ludzi kultury, biznesu, a nawet zmarłych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rosja ogłosiła całkowity zakaz wjazdu na jej terytorium dla prawie 1000 Amerykanów
Decyzja Kremla to odpowiedź na nałożone wcześniej przez Waszyngton sankcje wobec Moskwy
Na liście znaleźli się członkowie administracji prezydenta Joe Bidena, przedstawiciele branży technologicznej, dziennikarze, a nawet aktor Morgan Freeman
W sobotę rosyjskie MSZ opublikowało listę 963 Amerykanów objętych całkowitym zakazem wjazdu do Rosji. Jak poinformowano w komunikacie, jest to odpowiedź "na stale nakładane przez Stany Zjednoczone sankcje antyrosyjskie". "Podkreślamy, że wrogie działania podjęte przez Waszyngton będą wracać jak bumerang w postaci odpowiednich reakcji" – dodano.
Lista sankcyjna rosyjskiego MSZ
Przypomnijmy, że niektórzy z wymienionych, w tym prezydent USAJoe Biden, sekretarz stanu Antony Blinken czy sekretarz obrony Lloyd Austin, zostali objęci sankcjami już w marcu. Wtedy też otrzymali zakaz wjazdu do Rosji.
Na aktualnej "czarnej liście" znajdują się ponadto ważni urzędnicy z administracji Bidena: wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych Kamala Harris, sekretarz transportu Pete Buttigieg, była rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki, dyrektor CIA William Burns oraz dyrektor FBI Christopher Wray.
Wymieniony jest również syn prezydenta Hunter Biden, marszałek Izby Kongresu Nancy Pelosi, lider senackiej większości Charles E. Schumer czy lider mniejszości Izby Kevin McCarthy.
Niespodzianek jest jednak więcej. Zakaz wjazdu do Rosji otrzymali ponadto Amerykanie, którzy publicznie protestowali przeciwko wojnie w Ukrainie. Wśród nich znaleźli się m.in. szef DreamWorks i producent "Shreka" Jeffrey Katzenberg, reżyser Rob Reiner, prezes Microsoftu Brad Smith, George Soros, a nawet... aktor Morgan Freeman.
Jak informuje niezależny rosyjsko- i anglojęzyczny serwis informacyjny Meduza, Freeman – laureat Oscara i ikona amerykańskiego kina – został ukarany za to, że we wrześniu 2017 roku nagrał "wiadomość wideo, w której oskarża Rosję o spiskowanie przeciwko Stanom Zjednoczonym i wzywa do walki z naszym krajem".
Absurdów jest jednak więcej, ponieważ sankcjami objęto również Johna McCaina. Amerykański senator zmarł w 2018 roku. Przy niektórych nazwiskach nie określono zawodu danej osoby, lecz po prostu napisano "obywatel USA" lub "obywatelka USA".
A tych nazwisk na liście brakuje
Co ciekawe, na liście nie znajdziemy nazwiska byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak zauważa "The Washington Post", jedynym prominentnym urzędnikiem administracji Trumpa, który został objęty zakazem, jest były sekretarz stanu Mike Pompeo.
Brakuje też lidera też mniejszości Senatu Mitcha McConnella oraz senatora Randa Paula. Ten drugi polityk w ubiegłym tygodniu opóźnił głosowanie w Senacie nad pomocą dla Ukrainy, gdy jako jedyny senator zgłosił sprzeciw.
W sobotę Rosja zakazała także wjazdu do swojego kraju 26. obywatelom Kanady, w tym Sophie Grégoire-Trudeau – żonie premiera Justina Trudeau oraz dowódcom sił powietrznych, marynarki wojennej i wojsk lądowych tego kraju.