Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Trzecia wojna światowa, której wszyscy się tak boją, rozpocznie się w przypadku zwycięstwa Rosji" – uważa doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Sam prezydent Wołodymyr Zełenski mówi, że w ostatnich latach świat miał wiele okazji, by powstrzymać Putina i zapobiec wojnie. Tymczasem inwazja trwa już 93. dzień, ciężkie walki toczą się na wschodzie Ukrainy.
Tomasz Ławnicki
"Obowiązkiem każdego lidera Zachodu jest apelowanie do sumienia świata, by jak najszybciej zakończyć wojnę w Ukrainie; Polska jest tutaj liderem i robimy wszystko, by powstrzymać Putina" - napisał w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Rosja trwa w swojej ofensywie w Donbasie. Konsekwentnie idzie naprzód, a doniesienia z Kijowa brzmią niepokojąco. Choć wyniki wojny nie są absolutnie zgodne z oczekiwaniami Kremla, źródła Meduzy wskazują, że Kreml po raz kolejny rozważa atak na stolicę Ukrainy.
Rosyjski żołnierz wszedł prosto na minę.
Coraz więcej mieszkańców okupowanych terenów obwodu charkowskiego znika bez śladu – podał w piątek ukraiński wywiad wojskowy.
Wojska rosyjskie zablokowały tam możliwość wyjazdu na obszary kontrolowane przez rząd w Kijowie.
Wojska rosyjskie uszkodziły 90 proc. budynków w Siewierodoniecku. 60 proc. z nich wymaga całkowitej przebudowy.
"Rozmawiałem telefonicznie z włoskim premierem Mario Draghim. Poinformowałem go o sytuacji na froncie. Od naszych partnerów oczekujemy dalszego wsparcia obronnego. Poruszyliśmy kwestię zaopatrzenia w paliwo. Omówiliśmy sposoby zapobiegania kryzysowi żywnościowemu. Musimy razem odblokować ukraińskie porty" – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński MiG-29 zestrzelił rosyjski Su-35 na niebie nad Chersoniem.
Rosja szkoli 1 500 rezerwistów blisko granicy z Ukrainą. Mogą zostać włączeni do walki.
Próbowałem kilkakrotnie zorganizować spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem, aby zakończyć tę wojnę, chociaż Ukraińcy nie chcą, żebym z nim rozmawiał - powiedział Wołodymyr Zełenski.
Premier Wielkiej Brytanii stwierdził, że potrzebne jest większe wsparcie militarne dla Ukrainy, w tym zapewnienie wielu systemów rakietowych. Według Johnsona, Rosja robi powolne, ale systematyczne postępy w Donbasie.
Co najmniej 85 proc. respondentów uważa, że nie ma nękania ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie. W szczególności uważa tak 85 proc. etnicznych Rosjan i 90 proc. rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy – wynika z badania socjologów z Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii. Czytaj więcej
Deputowany Rosyjskiej Partii Komunistycznej w Kraju Nadmorskim (ze stolicą we Władywostoku) Leonid Wasiukiewicz odczytał apel do Władimira Putina z żądaniem zakończenia "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie. Nagranie z tego wystąpienia zamieszczono w serwisie Telegram.
"Jeśli nasze państwo nie przerwie operacji wojskowej, w naszym kraju będzie jeszcze więcej sierot. Podczas operacji specjalnej młodzi ludzie umierają i stają się niepełnosprawni, a mogliby bardzo pomóc naszemu krajowi" – mówił Wasiukiewicz.
Pod apelem podpisało się także troje innych deputowanych: Natalia Koczugowa, Aleksander Sustow i Giennadij Szulga.
94 obiekty cywilne zniszczyli Rosjanie minionej doby w obwodzie donieckim – podaje ukraińska policja. Wśród zniszczonych budynków są szkoła, gmach straży pożarnej czy ośrodek rekreacyjny.
Brytyjskie ministerstwo obrony publikuje najnowszą mapę dokumentującą przebieg wojny w Ukrainie.
10 osób zginęło, 35 zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału koszar Gwardii Narodowej w mieście Dniepr – podaje Ukrinform powołując się na Giennadija Korbana, szefa Obrony Terytorialnej Dniepru. Koszary ostrzelano pociskami Iskander.
Ukraiński dowódca przyznał, że sytuacja pogarsza się nie tylko w regionie, ale także na froncie. "Wojska okupacyjne próbują zintensyfikować przede wszystkim w obwodach ługańskim i donieckim. Obwód dniepropietrowski jest otoczony trzema frontami i dlatego alarmy są coraz częstsze i coraz częściej dochodzi do ataków rakietowych" – pisze Ukrinform.
W chińskich mediach zaczęło ukazywać się nagranie z udziałem Andrzeja Dudy. W ramach propagandy przekazano kłamstwo, że prezydent ogłosił włączenie Polski do wojny w Ukrainie. Na fake newsa stanowczo zareagowało już Ministerstwo Obrony Narodowej. "Oczywiste działania propagandowe Federacji Rosyjskiej" – czytamy w komunikacie.
Więcej na ten temat piszemy tutaj: Czytaj więcej
Michajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta powiedział, że Rosja używa przeciwko Ukrainie najcięższej broni niejądrowej. Na Twitterze polityk zamieścił nagranie dokumentujące ataki Rosjan.
"Na filmie - praca rosyjskiego systemu miotaczy ognia 'Solntsepek'. Niektórzy partnerzy wahają się, czy dostarczyć niezbędną broń w obawie przed eskalacją. Eskalacja?! Rosja już teraz używa najcięższej broni niejądrowej przeciwko Ukraińcom, w rezultacie której ludzie płoną żywcem. Może nadszedł czas, aby odpowiedzieć nie-ludziom i przekazać Ukrainie system MLRS?" – pisze Podolak.
W nocy z 26 na 27 maja użytkownicy Netfliksa z Rosji zaczęli zgłaszać, że usługa jest całkowicie niedostępna bez VPN. Wcześniej seriale i filmy można było oglądać na terenie Federacji Rosyjskiej, używając VPN tylko do rejestracji i uzupełnienia konta – na przykład tureckiego. Netflix ogłosił zamknięcie działalności w Rosji 6 marca, jednak potem kontynuował dodawanie treści z dubbingiem i napisami w języku rosyjskim.
"Rosjanie atakują Siewierodonieck z różnych kierunków, okupanci nie są w stanie przebić się przez obronę regionalnego centrum. Walka trwa" – pisze na Telegramie szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Hajdaj. Z relacji Sztabu Generalnego wynika, że teraz to Siewierodonieck jest głównym celem rosyjskich ataków.
Kolejnych około 70 ciał ofiar rosyjskiej inwazji znaleziono w Mariupolu. Na zwłoki natrafiono w gruzach dawnej fabryki Oktiabr – poinformował doradca mera miasta Petro Andriuszczenko. "Ile jeszcze takich cmentarzy po rosyjskich bombach w Mariupolu jeszcze zostanie odnalezionych?" – pyta samorządowiec.
Brytyjskie ministerstwo obrony powołując się na najnowsze informacje wywiadowcze informuje o poważnych brakach Rosji w nowoczesnym sprzęcie gotowym do walki. Z tego powodu na front w Donbasie rzucono przestarzałe, 50-letnie czołgi T-62, które od lat zalegały w magazynach i pokrywały się kurzem.
"T-62 będą prawie na pewno szczególnie podatne na broń przeciwpancerną, a ich obecność na polu bitwy uwydatnia rosyjskie braki w nowoczesnym, gotowym do walki sprzęcie" – piszą Brytyjczycy w swoim raporcie.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała podsłuchaną rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną, która świadczy o licznych ucieczkach z armii.
"Chłopaki zabierają się i odchodzą. Nasza grupa i tak zostanie rozwiązana, bo wiele osób zrezygnowało. Na przykład jedna osoba odchodzi po wygaśnięciu umowy... wskakuje do Kamaza, a potem następnych 8 innych osób wskakuje" – mówi żołnierz do żony.
Grecja i Cypr popierają członkostwo Ukrainy w UE, ale sprzeciwiają się szybkiemu procesowi integracyjnemu – podaje serwis EURACTIV powołując się na źródła dyplomatyczne Grecji. Ateny stoją na stanowisku, że należy przestrzegać wszystkich procedur przewidzianych w unijnych traktatach. Jednocześnie Grecja przywiązuje szczególną wagę do procesu akcesyjnego Bałkanów Zachodnich. Podobne stanowisko prezentuje Cypr. Czytaj więcej
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza z matką, z której wynika, że wojskowi wręcz muszą kłamać o swoich postępach na wojnie.
Rosjanie już trzy tygodnie temu ogłosili zajęcie wsi Dowheńke w rejonie Izium, tymczasem walki o tę miejscowość nadal trwają – zauważa SBU. Z przechwyconej rozmowy wynika, że rosyjskie dowództwo wymaga zgłaszania zwycięstw, więc żołnierze przekazują fikcyjne dane. – Jeśli my teraz nie weźmiemy na przykład Dowheńki, to raz-dwa kogoś zamkną – powiedział żołnierz w rozmowie z matką.
Sztab Generalny Ukrainy podaje nowy bilans strat Rosji. Rosjanie stracili już 29 750 żołnierzy, to bilans o 150 wyższy niż wczoraj. "Największe straty nieprzyjaciela ostatniej doby zaobserwowano w rejonie Awdijewki" – podano w komunikacie.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował obszerny wpis na Telegramie. Wołodymyra Zełenskiego rosyjski polityk nazywa "kogucikiem" i ironizuje na temat warunków pokojowych Ukrainy (zwrot zagarniętych terenów – przyp. red.).
"Zawsze jednak znajdą się tacy, dla których cała ta kogutowata, głupia, oczywiście skazana na klęskę, ale wojownicza retoryka może być korzystna. (...) Sojusz polsko-pruski z całych sił eskaluje sytuację i popycha obłąkanego Zełenskiego do coraz bardziej katastrofalnych wypowiedzi i działań. Dla niego będzie bardzo korzystne, jeśli nie będzie na mapie Ukrainy jako państwa" – pisze Miedwiediew.
"Dostawy broni przez kraje zachodnie na Ukrainę, która jest w stanie przeprowadzić uderzenia na terytorium Rosji, będą krokiem w kierunku niedopuszczalnej eskalacji napięcia" – tak Zachód ostrzega Siergiej Ławrow. Rosyjski minister spraw zagranicznych udzielił wywiadu serwisowi RT Arabic. Cytuje go państwowa RIA Novosti.
Kolejny tydzień w Mikołajowie brakuje wody. W kwietniu w wyniku ostrzału przerwany został rurociąg. Dla mieszkańców znacznej części miasta jedynym źródłem wody są specjalne cysterny – podaje AFP.
"Niespokojna noc i niespokojny poranek. Było kilka nalotów. Są poważne zniszczenia. Ratownicy odgruzowują teren i szukają ludzi – podaje szef Dniepropietrowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Walentyn Rezniczenko.
Armia rosyjska wznowiła ofensywę w kierunku słowiańskim – podaje w porannym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"W kierunku Doniecka najeźdźcy prowadzą aktywne działania ofensywne. Nadal strzelają do naszych jednostek, wystrzeliwują rakiety i przegrupowują wojska" – czytamy w relacji.
Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w stacji Kanal 24 wyraził przekonanie, że jego kraj otrzyma z Zachodu nowoczesną broń w tym wyrzutnie rakiet MLRS.
"Kraje europejskie w końcu zrozumieją, że trzecia wojna światowa, której wszyscy tak się boją, bez wątpienia rozpocznie się, jeśli Rosja wygra z Ukrainą" – mówił Podolak. "Jeśli Rosja nie przegra, to odwet, rosyjski szowinizm, tylko się powiększy. Będą coraz silniejsi" – ostrzegł.
"W ciągu ostatnich kilku dni siły rosyjskie odnotowały stopniowe postępy w trakcie ciężkich walk na wschodzie Ukrainy. Ogólnie jednak ukraińska obrona pozostaje skuteczna" – czytamy w codziennym raporcie amerykańskich analityków z Instytutu Badań nad Wojną (ISW).
Wczoraj siły rosyjskie miały próbować przejąć kontrolę nad miejscowością Ustyniwka, około 15 km na południowy wschód od Siwierdoniecka. Kontynuowały też natarcie w obwodzie donieckim na południe i zachód od miejscowości Popasna – relacjonuje ISW.
Zełenski w przemówieniu zwrócił uwagę, że mimo agresji Rosji działania świata wobec Moskwy są zbyt łagodne. "Spójrzmy, od ilu tygodni Unia Europejska próbuje uzgodnić szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Do tej pory Rosja otrzymuje od Europy prawie miliard euro dziennie za dostawy energii" – zauważał Zełenski.
Oczywiście jestem wdzięczny naszym przyjaciołom, którzy naciskają na nowe sankcje. Ale skąd wzięło się tyle mocy w tych, którzy blokują szósty pakiet? Dlaczego nadal mogą mieć tak dużą władzę, w tym w procedurach wewnątrzeuropejskich?
"Zobaczcie, ile tygodni świat nie odważył się zablokować rosyjskiego systemu bankowego - wszystkich banków bez wyjątku - aby pozbawić agresora możliwości finansowania nie tylko wojny przeciwko nam, ale także polityki wywoływania kryzysów na całym świecie" – mówił prezydent Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski w opublikowanym nocą przemówieniu zwraca uwagę, że świat miał wiele okazji, by powstrzymać Władimira Putina. "Było wiele okazji dla tych, którzy naprawdę mają siłę, by to zrobić, by położyć temu kres i powiedzieć: teraz Rosja naprawdę odczuje pełną cenę za to, co robi przeciwko Ukrainie, przeciwko jedności europejskiej i przeciwko wolności jako takiej" – mówił ukraiński prezydent.
Zełenski zauważył, że równo 8 lat temu, w 2014 r. Rosja rozpoczęła wojnę o Donbas. "Katastrofalne wydarzenia mogłyby zostać powstrzymane, gdyby świat potraktował sytuację na Ukrainie jak własną. Gdyby mocni świata nie grali z Rosją, ale naprawdę naciskali na zakończenie wojny" – mówił Zełenski.