Dziękujemy pięknie za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo w NaTemat!
To nie było piękne widowisko w wydaniu reprezentacji Polski, ale Biało-Czerwoni od zwycięstwa zainaugurowali Ligę Narodów. Drużyna trenera Czesława Michniewicza we Wrocławiu pokonała Walię 2:1 (0:0) po golach zmienników - Jakuba Kamińskiego i Karola Świderskiego. Gra Polaków daleka była jednak od ideału, ale to wejście 19-letniego Kamińskiego odmieniło nasz zespół. Czytaj więcej
Mamy zwycięstwo na początek Ligi Narodów po pełnym walki meczu. Walia prowadziła 1:0, ale nasz zespół zupełnie odmieniło wejście Jakuba Kamińskiego. Szósty raz w historii pokonaliśmy Walię, mamy trzy punkty i dobry początek zmagań. Brawo Polacy!
90+3 min.
KOOONIEC! Polacy pokonali we Wrocławiu Walię!
90+2 min.
Trochę zamieszania pod naszą bramkę i ruszają Polacy do kontry
90+1 min.
Rzut rożny dla Walii, nie ma na szczęście celnego strzału na naszą bramkę
90+1 min.
Sędzia ze Słowenii doliczył trzy minuty do czasu gry
90 min.
Ostatnia minuta gry, Polacy blisko pierwszej wygranej w tegorocznej Lidze Narodów
89 min.
Walijczycy są zaskoczeni, nie mają na razie pomysłu na to, jak wyrównać wynik meczu
86 min.
19-letni Jakub Kamiński odmienił Biało-Czerwonych. Ależ wejście młokosa na murawę!
85 min.
GOOOOOOL! Świetnie poszedł bokiem Kamiński, zagrał w pole karne do Lewandowskiego, a ten uderzył. Piłka trafiła po nogach Walijczyków do Świderskiego, który wpakował ją do siatki!
84 min.
Żurkowski faulowany? Innego zdania jest arbiter i nie będzie rzutu wolnego dla naszych. Ale Biało-Czerwoni atakują
82 min.
Ładnie rozegrali Zalewski z Kamińskim, ten podawał w pole karne, dopadł do piłki Zieliński i strzelił wprost w ręce bramkarza
80 min.
Grosicki zastąpił na murawie Krychowiaka
78 min.
Prosta strata naszych, Walia wywalczyła rzut rożny i znów musimy uważać, bo może być groźnie
76 min.
Thomas zastąpił na murawie strzelca gola, Jonathana Williamsa
75 min.
Za faul ukarany Norrington-Davies
75 min.
Kwadrans meczu do końca, czy uda się nam wygrać? Na razie mamy fajną serię, 19 kolejnych meczów ze zdobytą bramką, co udało się nam po raz drugi w historii
73 min.
I od razu mamy dwie zmiany w naszej ekipie. Szansę gry dostali Zalewski oraz Świderski, schodzą Buksa oraz Puchacz
72 min.
GOOOOOOL! Wreszcie coś zaskoczyło, poszedł lewą flanką Puchacz, wycofał w pole karne i tam Kamiński przełożył rywala i trafił na 1:1!
71 min.
Kamiński do Buksy, ten źle dograł w polu karnym, a strzał Zielińskiego zablokowany przez rywali
70 min.
Ucieka szybko czas, a nasz zespół nie reaguje na prowadzenie Walijczyków we Wrocławiu
68 min.
Szarża Kamińskiego w polu karnym rywali, nie ma jednak strzału i nie będzie rzutu rożnego, bo Polak faulował
66 min.
Biegają i walczą nasi rywale, jakby w niedzielę wcale nie grali barażu. A nasz zespół na tym tle odstaje od Wyspiarzy
64 min.
Siadło nam zdecydowanie tempo gry, niestety Polacy nie mają pomysłu na zagrożenie bramki Walijczyków
62 min.
Neco Williams za Wesleya Burnsa w ekipie Walii
61 min.
Bardzo ostre wejście spóźnionego Bereszyńskiego i kartka dla Polaka
60 min.
Dwie zmiany w naszej drużynie, schodzą Klich oraz Góralski, a na murawie meldują się Kamiński oraz Żurkowski
60 min.
Godzina gry za nami, na razie nie jest zbyt wesoło...
58 min.
Lewandowski trafił w słupek, ale był na pozycji spalonej...
57 min.
Zablokowany Góralski przed bramką Walijczyków, na szczęście przerwaliśmy kontrę
55 min.
Ruszył do ataku Lewandowski, ale sędzia uznał, że faulował rywala w walce o piłkę
53 min.
Polacy muszą odrabiać straty, nie wygląda to na razie zbyt dobrze...
52 min.
Bramka dla Walii! Zagapili się nasi piłkarze w obronie, a Jonathan Williams kopnął zza pola karnego i zmieścił piłkę przy słupku polskiej bramki. Niedobrze!
51 min.
Prostopadła piłka do Buksy, nie dotarł do niej nasza napastnik, a byłaby świetna pozycja
49 min.
Zakręcił naszą obroną Matondo, na szczęście wyjaśnił wszystko Grabara
48 min.
Zieliński ostro potraktował rywala, piłka dla Walijczyków w środku boiska
46 min.
Trzy zmiany w składzie Walii, wchodzą Matondo, Roberts i Hennessey. A schodzą James, Moore oraz Ward
46 min.
Wracamy do gry po przerwie!
Pierwsze 45 minut nie zachwyciło, a nasz zespół musi poprawić grę w ofensywie i defensywie. Znakomite okazje mieli Robert Lewandowski i Adam Buksa, ale rywale uniknęli utraty gola. Sami groźnie kontrowali, świetnie grają pressingiem i są dla naszej drużyny równym rywalem. Czekamy więc na drugą połowę i gola dla Polaków!
45+1 min.
Minutę dłużej trwała pierwsza odsłona i na razie mamy wynik 0:0 we Wrocławiu
45 min.
Kończy się nam pierwsza połowa we Wrocławiu, Klich i Krychowiak zablokowani w polu karnym rywali
44 min.
Długa piłka Krychowiaka na prawo, wypchnęli nas goście sprzed własnego pola karnego, a akcja zapowiadała się całkiem fajnie
42 min.
Jeszcze raz próbujemy ataku pozycyjnego, ale nie idzie nam takie granie nic a nic...
40 min.
Wreszcie dobre podanie Puchacza, groźna akcja naszych i Buksa przed bramką nie trafił piłkę!
39 min.
Niezbyt ciekawa końcówka pierwszej połowy, jeszcze czekamy na jakąś akcję Biało-Czerwonych
37 min.
Pressingiem atakują goście, na razie nie możemy się przedrzeć pod ich bramkę. No i musimy uważać na kontrataki
35 min.
Nieudane uderzenie Klicha z dystansu, czekamy na kolejną dobrą akcję Polaków
33 min.
I teraz strata Puchacza, kontra rywali i świetnie Bereszyński w obronie, bo mogło być groźnie
32 min.
Wejście Puchacza na lewej flance, miał dośrodkować, ale zagrał fatalnie. Tak samo, jak w defensywie...
30 min.
Ostre wejście Morrella, Buksa poszkodowanym
29 min.
Pilnie robi notatki Czesław Michniewicz, a nasz zespół przejął piłkę i rusza szybko do kontry
27 min.
Nie udało się nam skontrować, Krychowiak był faulowany w środku boiska
26 min.
Groźnie! Uderzał Burns, ale na szczęście został zablokowany przez naszych obrońców
25 min.
Buksa faulował rywala w ataku, Walia rozgrywa więc swoją akcję w środku boiska i musimy uważać
23 min.
Przenosimy ciężar gry na połowę rywali, ale źle zagrał Puchacz do Klicha i musimy ponowić atak
21 min.
Znakomita akcja Roberta Lewandowskiego, który wpadł w pole karne i uderzył znakomicie. Broni Danny Ward!
20 min.
Bardzo szybko ruszają Walijczycy do kontr, wyjaśnił teraz ich akcję Bednarek
18 min.
Groźna kontra gości, uderzał Moore, ale źle trafił w piłkę i nie było zagrożenia dla polskiej bramki
17 min.
Wysoko nas atakują rywale, ale aż do środka pola cofnął się Robert Lewandowski
15 min.
Atak pozycyjny Walijczyków, nasz zespół stara się odzyskać piłkę w środku pola
12 min.
Dobry moment gry Walijczyków, pewnie złapał piłkę Kamil Grabara i akcję zaczną Biało-Czerwoni
10 min.
Nieudany strzał Mateusza Klicha z dystansu i piłka dla rywali
9 min.
Bereszyński do Klicha, ten szukał podaniem napastników, ale nie znalazł. Poprawił z dystansu Lewandowski i mamy rzut rożny
8 min.
Groźnie ruszyli przed siebie goście, dwie wrzutki przed naszą bramkę, ale nie ma strzału i zagrożenia
6 min.
Dynamiczny początek naszej drużyny, Walijczycy na razie nieco zagubieni...
4 min.
Znakomita okazja Biało-Czerwonych! Klich wrzucił piłkę przed bramkę, a tam główkował Piotr Zieliński i pomylił się minimalnie!
3 min.
Walka w środku pola i nasz zespół rusza do ataku na połowie Walii.
1 min.
Walia dziś na żółto, a Polacy na czerwono. Ruszyli!
1 min.
Gramy we Wrocławiu!
I jeszcze debiutant w naszym składzie: Kamil Grabara!
Powitanie kapitanów z sędziami i gramy!
A teraz Mazurek Dąbrowskiego!
Pora na hymn Walii, "Hen Wlad Fy Nhada".
Obie jedenastki już ruszają na murawę!
Walia przygotowała dość ciekawe zestawienie.
Jakim składem zagra dziś reprezentacja Polski?
Dzisiejsze zawody poprowadzi pan Rade Obrenović ze Słowenii.
Mamy jednak nadzieję, że mecz z Walią, a potem kolejne pojedynki Biało-Czerwonych: 8 czerwca z Belgią (Bruksela), 11 czerwca z Holandią (Rotterdam) i 14 czerwca z Belgią (Warszawa) okażą się cenne dla sztabu, piłkarzy oraz kibiców, którzy stęsknili się za drużyną narodową.
To jest ich szansa, a życie czasem potrafi zaskoczyć niemiło i drugiej może po prostu nie być. Problemy zdrowotne to w ostatnim czasie nasza specjalność, ze składu z Chorzowa, w którym ograliśmy Szwedów, zabraknie tym razem na pewno Jakuba Modera oraz Matty'ego Casha. A to dopiero początek intensywnego okresu grania i testowania.
Kamil Jóźwiak musi się dokładnie przebadać. Na ten moment nie bierze udziału w zgrupowaniu. Matty Cash powinien być gotowy do meczu z Belgią. Arek Milik przechodzi rehabilitację w Warszawie - przyznał Czesław Michniewicz. Cóż, szansę dostaną zmiennicy i będą musieli pokazać, że są gotowi do gry na najwyższym poziomie i walki o miejsce w składzie na mundial.
Piłkarze muszą jednak robić swoje, bo w środę trzeba wyjść na murawę Tarczyński Areny we Wrocławiu i pokonać twardo grających Wyspiarzy. W składzie znów będzie kilka luk, bo znów mamy problemy z kontuzjami.
– Wypowiem się na ten temat tylko raz. Na dzień dzisiejszy moja historia w Bayernie dobiegła końca. Po ostatnich miesiącach wierzę, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem. Na ten moment skupiam się tylko na zgrupowaniu i reprezentacji Polski – oświadczył "Lewy" i dodał, że nie ma nadzieję na transfer jeszcze latem. I jak tu myśleć o Katarze, jak skupić się na mundialu i tym, co będzie za kilka miesięcy? Gdy cały świat przygląda się sytuacji naszego kapitana, a konferencja drużyny narodowej przyciągnęła największą uwagę od dekad?
Kadra spotkała się w poniedziałek po dwóch miesiącach przerwy i rozegranym niemal z marszu barażu w Chorzowie. Teraz selekcjoner Czesław Michniewicz będzie miał dużo więcej czasu, by poukładać zespół i zastanowić się nad tym, jaki obrać kierunek rozwoju i na jakich piłkarzy postawić. Na razie to nie gra i mundial zaprzątają wszystkim głowy, bo numerem jeden jest Robert Lewandowski. I jego transfer do FC Barcelona. Kapitan od pierwszego dnia i pierwszej konferencji pokazał, że nie będzie miękkiej gry w kwestii przenosin.
Pojedynek z Walią na początek zgrupowania i na początek rozgrywek będzie bardzo ważny, bo faworytami naszej grupy są z pewnością Belgowie i Holendrzy, a nasz zespół wraz z Wyspiarzami jest typowany do walki o trzecie miejsce i uniknięcie relegacji do dywizji B. Polacy mają drużynę Smoków na początek na swoim terenie i już od pierwszego starcia możemy wypracować przewagę nad ekipą Roberta Page'a. A potem z względnym spokojem czekać na wrzesień i spróbować pokrzyżować plany faworytom.
Na początek czeka nas maraton, jakiego nie było od zeszłego roku. Cztery mecze w dwa tygodnie, które dadzą odpowiedź na dwa podstawowe pytania. Pierwsze - mniej ważne. Czy Biało-Czerwoni pozostaną w dywizji A Ligi Narodów i będą rywalizować w elicie. By dokonać tej sztuki, trzeba wygrywać w grupie 4 i wyprzedzić przynajmniej jednego rywala. I drugie pytanie - ważniejsze. W jakiej formie są kadrowicze wyselekcjonowani przed mundialem. Tak, już dziś zaczyna się walka o wyjazd do Kataru.
1 czerwca to dzień dziecka i właśnie dla każdego kibica Biało-Czerwonych PZPN oraz UEFA mają najlepszy prezent, bo rozpoczyna się Liga Narodów. A kadra wraca po dwóch miesiącach przerwy, by zagrać dopiero drugi mecz w tym roku. Po zwycięskim barażu ze Szwedami w Chorzowie (2:0 po bramkach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego) mamy pewny awans na mundial w Katarze i mamy czas, by ze spokojem rozpocząć przygotowania do imprezy. Zostało mniej niż pół roku, a grania będzie sporo.
Reprezentacja Polski rozegrała raptem jeden mecz od początku 2022 roku, a przecież mamy już czerwiec. Dzięki Lidze Narodów Biało-Czerwoni zaczną szybko nadrabiać w kalendarzu, bo teraz czeka nas prawdziwy maraton: cztery mecze w dwa tygodnie. I choć nie brakuje kontuzji i problemów, wszyscy są pełni optymizmu, bo właśnie zaczynają się przygotowania do mundialu.
Witamy Państwa serdecznie w relacji na żywo z meczu Polska - Walia w Lidze Narodów UEFA!