Jacek Kurski może pochwalić się kolejną nagrodą na swoim koncie. Bracia Karnowscy uhonorowali go statuetką Biało-Czerwonych Róż. Laureatami tego wyróżnienia zostali w poprzednich latach Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.
Portal wPolityce. pl braci Karnowskich w tym roku obchodzi 12. urodziny. Z tej okazji zorganizowano uroczystą galę, podczas której wręczono statuetki Biało-Czerwonych Róż. Nagroda przyznawana jest osobom, dzięki którym niezależne media przetrwały po 2010 r. Za taką osobę uznano prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Podczas uroczystości laudację dla zwycięzcy wygłosił Michał Karnowski. A prezes TVP w swojej mowie odniósł się do swojej roli w telewizji publicznej. Stwierdził, że TVP pod jego kierownictwem "będzie się czuła odpowiedzialna za prawdę i za rzetelność".
- Telewizja Polska będzie czuła się odpowiedzialna za to, żeby Polacy mieli komfort bycia dobrze poinformowanym i żeby czuli się dobrze we własnym kraju - stwierdził.
Podziękował też organizatorom plebiscytu, czyli portalowi wPolityce.pl, który "skupia dziennikarzy niepokornych, którzy wyznaczali wzór zachowania w bardzo trudnych czasach dla ludzi polskiej prawicy, w czasach przemysłu pogardy".
Na sali podczas gali wręczenia nagród znalazło się wielu polityków partii rządzącej. Na widowni był obecny prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicemarszałkowie Sejmu Małgorzata Gosiewska i Ryszard Terlecki, wicepremier Piotr Gliński, wicemarszałek Senatu Marek Pęk, szef KPRM Michał Dworczyk oraz prezes NBP Adam Glapiński. Nie zabrakło też żony prezesa, Joanny Kurskiej.
To już kolejna gala organizowana przez braci Karnowskich. Po raz pierwszy wyróżnienia Biało-Czerwonych Róż przyznano w 2017 r. W minionych latach nagrody odebrali m.in. Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki.
Jacek Kurski, zanim został prezesem TVP, realizował się jako polityk. W latach 2005–2009 zasiadał w ławach sejmowych jako poseł V i VI kadencji. Próbował swoich sił także w europarlamencie, potem jednak wrócił do polskiej polityki i został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Kurski był też reżyserem filmu "Nocna zmiana" o kulisach odwołania gabinetu Jana Olszewskiego w czerwcu 1992 roku. Obecny prezes Telewizji Polskiej zasłynął zdaniem, które wypowiedział jak doradca medialny Lecha Kaczyńskiego. Kurski nawiązując do afery z "dziadkiem Donalda Tuska z Wermachtu" powiedział przy obecności Tomasza Lisa: "Z tym Wehrmachtem to lipa, ale jedziemy w to, bo ciemny lud to kupi. Prezesem telewizji publicznej został w 2016 roku.