
Trzeba przyznać, że gdyńskiemu magistratowi fantazji nie brakuje. Najnowszy spot kampanii społecznej dotyczy blokowania miejsc osobom z niepełnosprawnościami. Porównanie jednak wybrano bardzo nietypowe.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Oczywiście, że takie kampanie najlepiej obejrzeć samemu, ale jeśli nie możecie, to zróbmy z tego skrót.
Romantyczna scena o poranku, para budzi się po wspólnie spędzonej nocy, rozanielona kobieta proponuje śniadanie, po czym do pokoju wchodzi ten drugi. A w zasadzie pierwszy - prawdopodobnie stały partner bohaterki. Pewnie nie dałoby się tego specjalnie przekuć w kampanię, gdyby nie to, że domniemany kochanek porusza się na wózku inwalidzkim, a na odchodne tylko klepie współczująco mężczyznę po ramieniu. Kampania kończy się słowami "A gdybym to ja zajął twoje miejsce?".
Co ma na myśli autor słów? Parkowanie na tzw. kopertach, czyli miejscach dla osób z niepełnosprawnościami. Tego zresztą dowiadujemy się z finałowego zdania filmiku. Co ważne, filmiku wyprodukowanego na zlecenie Urzędu Miasta Gdyni.
Kontrowersja w ważnej sprawie
Gdyński magistrat nie pierwszy raz postawił na kampanię, która ma unaocznić problemy osób z niepełnosprawnościami. Miasto zaangażowało się także w kampanię "Wchodzę - zawsze jest jakieś wejście", która pokazuje animacje osób wykonujących różne zawody, które na końcu okazują się dotknięte różnymi typami niepełnosprawności czy depresją.
Gdynia, na szeroką skalę, dostosowuje także przestrzeń różnych instytucji, w tym kultury, tak żeby każdy mógł z nich korzystać.
Czytaj także: Agata Tomaszewska: Wciąż słyszę, że jestem z Wojtkiem dla sławy Internet dostrzegł i pokochał
Filmik wzbudził lawinę komentarzy internautów. Od tych najbardziej prozaicznych - że fajnie, że ciekawie; przez hejt - że kto to widział; po zabawne - jak na tej wersalce normalnie mieści się ta dwójka, w tym dwumetrowy mąż/partner, którego widzimy na końcu.
Rolę kochanka z niepełnosprawnością, odegrał aktor Teatru Miejskiego w Gdyni - Maciej Wizner, który nie zmaga się z żadną niepełnosprawnością.
Drogie parkowanie
Parkowanie na miejscu dla osób z niepełnosprawnościami oprócz tego jest nieetyczne, o czym dowiadujemy się z kampanii, jest także drogie. Od tego roku, wraz ze zmianami w taryfikatorze, za bezprawne parkowanie na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnościami, zapłacimy nie 500, jak dotąd, a 800 złotych.
To druga tak istotna zmiana na przestrzeni ostatnich lat, w związku z miejscami parkingowymi. W 2015 roku znowelizowano ustawę, przez co koperty mają dziś kolor niebieski. Dzięki temu są łatwiejsze w zlokalizowaniu i trudniej je przeoczyć, na przykład w śniegu.
