nt_logo

Wystarczy miesiąc, by narodzić się na nowo. Książka Kristin Hannah ci to udowodni

redakcja naTemat

15 czerwca 2022, 11:14 · 3 minuty czytania
Gdybyś miała 30 dni na to, aby zapomnieć swoje dotychczasowe życie i zacząć je na nowo? Chciałabyś? W najnowszej powieści Kristin Hannah jej bohaterka staje przed takim dylematem. Dotychczas miała wspaniałe życie, które jednak toczyła nieukojona kropla żalu za minionym zakochaniem. Niespodziewany wypadek zmienia wszystko.


Wystarczy miesiąc, by narodzić się na nowo. Książka Kristin Hannah ci to udowodni

redakcja naTemat
15 czerwca 2022, 11:14 • 1 minuta czytania
Gdybyś miała 30 dni na to, aby zapomnieć swoje dotychczasowe życie i zacząć je na nowo? Chciałabyś? W najnowszej powieści Kristin Hannah jej bohaterka staje przed takim dylematem. Dotychczas miała wspaniałe życie, które jednak toczyła nieukojona kropla żalu za minionym zakochaniem. Niespodziewany wypadek zmienia wszystko.
"Cudowna moc miłości" Kristin Hannah materiały prasowe / Świat Książki

W pięknym stanie Waszyngton, ukryty wśród szczytów wszyscy mieszkańcy okazałego domu cichutko śpią. Oprócz jednego chłopca, który z podekscytowania nie może doczekać się porannej przejażdżki konnej u boku matki. Niecierpliwie czeka na zmianę cyfr w zegarku. Zrywa się i gotowy jest na przeżycie najwspanialszego dnia w swoim życiu.

To jedyny szczęśliwy moment tej książki. Oczekiwanie. Choć cała opowieść Kristin Hannah jest utkana z oczekiwania i nadziei, to tłem całości jest bezbrzeżny smutek. Ale nie uprzedzajmy faktów.

"Cudowna moc miłości" to historia przedmiotów. Gdy po drastycznym wypadku ukochana matka Mikaela zapada w śpiączkę, niegdyś szczęśliwy dom zamienia się w mauzoleum pamiątek. Jej mąż Liam, który poznał ją 10 lat temu w szpitalu, błąka się po pokojach w poszukiwaniu obecności swojej ukochanej.

Jej dzieci - Bert i Jacey tęsknią za codziennością z matką - całusami na dobranoc, krojeniem warzyw na kolację, dotykają jej ubrań w garderobie. Tymczasem ona leży w szpitalu i śni. Jednak nie o tych, którzy tak za nią tęsknią.

Mikaela, która kiedyś nazywana była Kaylą, pogrąża się w marzeniach o miłości, którą przeżyła kilkanaście lat temu. A obdarzył ją nią nie nikt inny, tylko największy gwiazdor świata Julian True. Wspaniałe chwile, które przeżyła u jego boku, wracają z kolejnymi falami zapomnienia współczesnego życia.

Gdy ona walczy o życie, Liam Campbell przeżywa gehennę. Nie tylko martwi się o jej zdrowie, ale musi poradzić sobie z emocjami dzieci, a także z poczuciem, że jego żona okłamywała go przez kilkanaście lat ich wspólnego życia. W zaszytej sukni znajduje zdjęcie swojej żony w sukni ślubnej, na którym stoi z niebywale przystojnym mężczyzną pod rękę.

Historia opisana przez Hannah wydaje się prosta, jednak czyta się ją z drżącym sercem. To dlatego, że przesiąknięta jest trudnymi emocjami. Pogrążeni w żalu bohaterowie to kłębki nerwów, które muszą żyć dalej, gdy przedmiot po przedmiocie, tajemnica po tajemnicy prowadzą do rozpadu wzajemnej bliskości. Julian True, który pojawia się, by odczarować swoją śpiącą królewnę pocałunkiem prawdziwej miłości, wprowadza zamieszanie, które tylko potęguje złość i smutek w najbliższych Mikaeli.

Z każdą przewracaną stroną oczekujemy tytułowego cudu. Tylko która miłość jest silniejsza? Rozsądna, której symbolem jest obrączka i prosty pierścionek z agatem wsunięte na palec przez mężczyznę troskliwego i dobrego, czy ta szalona i namiętna, która pozwala żyć niemal kilka metrów nad ziemią.

"Cudowna moc miłości" Kristin Hannah wydana przez Świat Książki to piękna opowieść o życiu rodzinnym. Właśnie dlatego, że pokazuje jak bardzo zniknięcie jednego spoiwa, nadwyręża strukturę relacji. Poprzez rzeczy rozumiemy i poznajemy siłę miłości. Bo czy kiedyś pomyślałaś o tym, że smażone warzywa z patelni to wyraz zakochania i oddania? Po tej lekturze rozejrzysz się po pokoju, spojrzysz na rodzinne fotografie, powąchasz sweter ukochanego, włączysz film i docenisz zwykłą codzienność.

Ale oto jeszcze kolejny przedmiot, który buduje tę historię - brylant, zaszyty w sukni, schowany, jak miłość ukryta na dnie serca. Doktor Liam powtarza ciągle jedno zdanie: agaty konta brylanty. A ty co byś wybrała? Do jakiego życia chciałabyś się obudzić?

Czytaj także: https://natemat.pl/370460,powolne-spalanie-nowa-ksiazka-autorki-thrillera-dziewczyna-z-pociagu