88-latka wypadła przez okno szpitala. "Nie wymagała żadnej pomocy psychiatrycznej"
Michał Koprowski
21 czerwca 2022, 06:32·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 czerwca 2022, 06:32
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Poznaniu doszło do tragicznej sytuacji. 88-letnia pacjentka szpitala HCP wypadła przez okno, nie przeżyła upadku. Portal wtk.pl podaje, że kobieta bardzo się cieszyła, ponieważ miała opuścić szpital w poniedziałek rano. – Nie wymagała żadnej pomocy psychiatrycznej. Gdyby zaszła taka konieczność, na pewno byśmy zareagowali, mamy w szpitalu psychiatrę czy konsultacje psychologów – twierdzi dyrektor szpitala Lesław Lenartowicz.
88-latka przebywała na oddziale kardiologii w poznańskim szpitalu HCP
W nocy kobieta wypadła przez szpitalne okno. Następnego dnia miała opuścić placówkę, z czego bardzo się cieszyła
– Jesteśmy bardzo zaskoczeni, ponieważ pacjentka nie zgłaszała żadnych problemów psychiatrycznych – mówi dyrektor szpitala Lesław Lenartowicz
Kobieta wypadła z okna
Do tragicznej sytuacji doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Poznaniu. Portal wtk.pl podaje, że 88-letnia pacjentka oddziału kardiologicznego, znajdującego się w Centrum Medycznym HCP im. świętego Jana Pawła IIwypadła przez okno. Kobieta nie przeżyła upadku z wysokości piątego piętra.
Wypadek został potwierdzony przez poznańską policję. – Potwierdzam, otrzymaliśmy zgłoszenie ok. godz. 2. w nocy. Kobieta upadła tam ze znacznej wysokości Była to pacjentka szpitala, która leczyła się na jednym z oddziałów – mówi mł. asp. Marta Mróz, cytowana przez portal. Kobieta zginęła na miejscu. Okoliczności zdarzenia się wyjaśniane.
88-latka bardzo się cieszyła z powrotu do domu
– Jesteśmy bardzo zaskoczeni, ponieważ pacjentka nie zgłaszała żadnych problemów psychiatrycznych. Nie brała żadnych leków psychiatrycznych i zachowywała się bez żadnych zastrzeżeń. Co więcej, pacjentka dziś miała opuścić szpital. Z powrotu do domu bardzo się cieszyła – stwierdza dyrektor szpitala HCP Lesław Lenartowicz.
– To jest tragedia także dla nas, choć oczywiście najbardziej cierpi rodzina tej pacjentki. Nie wymagała żadnej pomocy psychiatrycznej. Gdyby zaszła taka konieczność, na pewno byśmy zareagowali, mamy w szpitalu psychiatrę czy konsultacje psychologów – podkreśla w rozmowie z portalem wtk.pl.
"Nie zmagała się z depresją"
Dyrektor szpitala w rozmowie z epoznan.pl przyznaje, że czasami pacjenci zachowują się w sposób, który sugeruje depresję. Natomiast w tym przypadku nic takiego nie zaobserwowano.
– Absolutnie nic nie wskazywało na to, by miała jakiekolwiek problemy natury psychicznej czy psychiatrycznej. Nie zmagała się z depresją, pomimo zaawansowanego wieku, była bardzo dobrze funkcjonująca mentalnie – mówi Lenartowicz.
88-letnia kobieta przebywała na jednej sali z inną pacjentką, która jest osobą leżącą. Jednak w momencie, w którym doszło do tragedii, współlokatorka spała.