nt_logo

Panika w Kaliningradzie. "Tłumy ruszyły do sklepów i wykupują cement"

Alicja Skiba

21 czerwca 2022, 16:04 · 3 minuty czytania
Odkąd Litwa bezwzględnie wyegzekwowała w sobotę sankcje wobec Rosji, obwód kaliningradzki jest odcięty od dostaw drogą kolejową około połowy towarów, głównie budowlanych. Decyzja budzi niepokój obywateli rosyjskiej enklawy, u niektórych wręcz panikę. - Tłumy ruszyły do sklepów i wykupują cement - powiedziała naTemat mieszkanka obwodu.


Panika w Kaliningradzie. "Tłumy ruszyły do sklepów i wykupują cement"

Alicja Skiba
21 czerwca 2022, 16:04 • 1 minuta czytania
Odkąd Litwa bezwzględnie wyegzekwowała w sobotę sankcje wobec Rosji, obwód kaliningradzki jest odcięty od dostaw drogą kolejową około połowy towarów, głównie budowlanych. Decyzja budzi niepokój obywateli rosyjskiej enklawy, u niektórych wręcz panikę. - Tłumy ruszyły do sklepów i wykupują cement - powiedziała naTemat mieszkanka obwodu.
Obwód kaliningradzki odcięty od dostaw materiałów budowlanych. Tłumy wykupują między innymi cement. Fot.: YURI KADOBNOV / AFP / East News / zdjęcie poglądowe

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego, odcięci od reszty Federacji Rosyjskiej, obawiają się deficytu w dostawach towarów budowlanych - powiedziała naTemat mieszkanka enklawy
  • Tłumy ruszyły do sklepów typu Leroy Merlin; niektóre towary już wykupiono
  • Sytuacja nie jest jednak bezprecedensowa, obwód ze względu na swoje położenie często doświadczał przerw w dostawach

Wilno zastosowało się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję i zakazało przewożenia koleją towarów do obwodu kaliningradzkiego. Oznacza to, że mieszkańcy Kaliningradu zostali odcięci od dostaw materiałów budowlanych, cementu i wyrobów metalowych. Region jest odcięty od Rosji, nie ma ani kilometra lądowej granicy z pozostałą częścią Federacji Rosyjskiej.

Jak powiedziała nam jedna z mieszkanek obwodu kaliningradzkiego, sytuacja jest stresująca dla mieszkańców. Boją się oni, że "może być deficyt". - Ruszyli tłumnie do sklepów typu Leroy Merlin. Niektórych towarów już nie ma, po inne są duże kolejki - opowiedziała.

"Panikują głównie ci, co robią remont"

Zaznaczyła zarazem, że panika nie jest aż tak duża, bo nie dotyczy towarów podstawowych, jak żywność. - Panikują głównie osoby, które np. robią remont. To nie jest taka skala problemu, jak 2 lata temu, kiedy wybuchła pandemia i ludzie wykupywali makarony, czy ryże - stwierdziła.

Gubernator obwodu Anton Alichanow apelował o to, by nie ulegać panice i uspokajał, że problem da się rozwiązać uzupełnieniem zapasów. - Władze planują dostarczyć m.in. więcej promów dostawczych - wyjaśniła kobieta.

"Kaliningrad często pada ofiarą zawirowań politycznych"

Jak wyznała, mieszkańcy enklawy są zestresowani, ale nie jest to dla nich sytuacja bezprecedensowa. Zwróciła uwagę, że Kaliningradczycy często "padają ofiarą zawirowań w polityce", z powodu których niemożliwe jest dostarczenie towarów z innych obwodów rosyjskich. - To tak jakby nie dało się robić dostaw z województwa mazowieckiego do np. podlaskiego - zauważyła. 

Prawdziwy lęk pojawi się, kiedy mieszkańcy obwodu zderzą się z rzeczywistym deficytem. - To nie musi nam grozić, bo jest jeszcze droga powietrzna dostaw oraz promy. Tylko, że to kosztuje więcej i przez to mogą jeszcze bardziej wzrastać ceny - wytłumaczyła.

- Obecnym źródłem obaw jest to, do jakiego stopnia zwiększy się inflacja, bo ceny w obwodzie ze względu na jego położenie są wysokie - dodała.

"Blokada obwodu kaliningradzkiego jest bezprecedensowa"

Radykalne posunięcie Litwy rozwścieczyło Kreml. – Decyzja Litwy o zablokowaniu obwodu kaliningradzkiego jest bezprecedensowa i jest pogwałceniem absolutnie wszystkiego - powiedział rzecznik prasowy Władimira Putina Dmitrij Pieskow cytowany przez białoruski portal Nexta.

Jak pisaliśmy w poniedziałek, inni przedstawiciele Kremla poszli nawet dalej. Andriej Klimow, zastępca przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Rady Federacji, oświadczył, że takie "niedopuszczalne zachowanie Wilna zagraża całemu blokowi NATO".

Najgroźniejszych słów użył Andriej Kliszas, przewodniczący Komisji Ustawodawstwa Konstytucyjnego Rady Federacji. - Próba ustanowienia przez Litwę faktycznej blokady obwodu kaliningradzkiego jest naruszeniem suwerenności Rosji w tym regionie – grzmiał na Telegramie.

Blokada przewozu towarów przez terytorium Litwy ma być powodem wezwania ambasadora UE w Moskwie do rosyjskiego MSZ. - Ministerstwo ma to zrobić we wtorek - zapowiedział gubernator Kaliningradu Anton Alichanow. W rozmowie z rosyjską telewizją dodał, że sytuację można rozwiązać środkami dyplomatycznymi - cytuje Reuters.

Nie ma oficjalnego potwierdzenia dyplomacji Rosji o wezwaniu ambasadora UE Marcusa Ederera - dodaje agencja. 

Czytaj także: https://natemat.pl/420604,prof-carlo-masala-o-szansach-ukrainy-w-wojnie-z-rosja-jest-bardzo-zle