Jordan będzie miał w klubie Polaka? Sochan tej nocy wkroczy do świata koszykarskiej NBA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Atmosfera zbliżającego się draftu NBA jest coraz bardziej gorąca, a jedną z postaci, na które zwracana jest szczególna uwaga, jest Jeremy Sochan. Polski talent, który już w wieku 19 lat może zostać koszykarzem najlepszej zawodowej ligi basketu na świecie - NBA.

O tym, że polski zawodnik (posiadający też amerykański paszport) zostanie wybrany przez jeden z klubów koszykarskiej elity, eksperci są przekonani. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje jednak numer, z którym po Sochana sięgnie jego przyszły pracodawca.

Na oficjalnym kanale NBA TV w mediach społecznościowych ukazała się specjalnie wykonana symulacja draftu, w którym Polak znalazł się w pierwszej piętnastce wyborów. Sochan zdaniem ekspertów może trafić do Charlotte Hornets. To klub, którego właścicielem jest legendarny zawodnik, uważany za najlepszego w historii NBA - Michael Jordan.

Utalentowany gracz miał też okazję zadebiutować w reprezentacji Polski. Zaledwie w wieku 17 lat załapał się do kadry prowadzonej wówczas przez Mike'a Taylora.

W swoim debiucie Sochan rzucił 18 punktów w spotkaniu przeciwko kadrze Rumunii. Koszykarz identyfikuje się z zespołem Biało-Czerwonych, mówi płynnie po polsku, zarażając swoją pozytywną energią – wyciągnięta prosto zza oceanu.

Sochan zdaniem ekspertów z USA jest uniwersalnym graczem, który może być idealnym rozwiązaniem zwłaszcza podczas trudów długiego sezonu na parkietach NBA. Polak, który gra na pozycji niskiego skrzydłowego przebojowo spisywał się w rozgrywkach ligi uniwersyteckiej w Stanach Zjednoczonych, tj. NCAA. To bezpośrednie zaplecze przed trafieniem największych talentów do NBA. Sochan występował w barwach Baylor Bears.

Reprezentant Polski miał już okazję zaprezentować się w kilku klubach w okresie letni, posezonowym, m.in. w barwach Sacramento Kings, Oklahoma City Thunder czy Cleveland Cavaliers.

Najczęściej w przypadku Sochana mowa o wyborze w drafcie z numerem w przedziale 6-15. Takie przewidywania pokrywałby się z symulacją, która wskazała na Hornets, jako przyszłego pracodawcę Polaka.

Sochan to piąty Polak, który trafi do NBA bezpośrednio z draftu. A tak właściwie, spoglądając na frekwencję na boisku, czwarty - po Cezarym Trybańskim, Macieju Lampe (nr 30 w drafcie, wybrany przez New York Knicks) i Marcinie Gortacie (nr 57 w drafcie, wybrany przez Phoenix Suns, oddany do Orlando Magic).

Warto jednak uzupełnić, że w drafcie wziął udział również Szymon Szewczyk, ale ostatecznie ten koszykarz w NBA nigdy nie zagrał choćby minuty. 

Draft NBA odbędzie się w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu. Początek o godzinie 2:00, transmisję przeprowadzi Canal Plus Sport.