nt_logo

Czy zajęty facet może mieć koleżanki? Zapytałam kobiety o przyjaciółki ich facetów

Agnieszka Miastowska

02 lipca 2022, 07:57 · 4 minuty czytania
Przyjaźń damsko-męska może być naprawdę rozwijająca. Kobiety przyznają, że rozmowy z przyjacielem są pozbawione plotek, mężczyźni dzięki przyjaciółkom nabierają nowej perspektywy na codzienne sprawy. I wszystko jest takie różowe, dopóki nie okazuje się, że przyjaciółkę ma... twój facet. Wtedy przyjaźń damsko-męska okazuje się bardzo podejrzaną sprawą. Zapytałam kobiety, czy nie przeszkadzają im przyjaźnie ich facetów z kobietami.


Czy zajęty facet może mieć koleżanki? Zapytałam kobiety o przyjaciółki ich facetów

Agnieszka Miastowska
02 lipca 2022, 07:57 • 1 minuta czytania
Przyjaźń damsko-męska może być naprawdę rozwijająca. Kobiety przyznają, że rozmowy z przyjacielem są pozbawione plotek, mężczyźni dzięki przyjaciółkom nabierają nowej perspektywy na codzienne sprawy. I wszystko jest takie różowe, dopóki nie okazuje się, że przyjaciółkę ma... twój facet. Wtedy przyjaźń damsko-męska okazuje się bardzo podejrzaną sprawą. Zapytałam kobiety, czy nie przeszkadzają im przyjaźnie ich facetów z kobietami.
Czy facet może mieć koleżanki? Zapytałam kobiety o przyjaciółki ich facetów Fot. Pexels
  • Czy zabranianie swojemu facetowi posiadania koleżanek jest toksyczne? Dla wielu kobiet to rozsądek.
  • Kobiety, które akceptują przyjaciółki swoich facetów, jasno stawiają granice ich znajomości.
  • Kobiety, które doświadczyły zdrady, ostrzegają, że kochanka na początku zawsze była przedstawiana jako niewinna znajoma.

Czy (twój) mężczyzna może mieć koleżanki?

"Czy facet MOŻE mieć koleżanki? Czy POZWALACIE swoim mężczyznom na przyjaciółki?" — dziwią was tak postawione pytania? W XXI wieku relacji, w czasie, gdy wszem wobec ogłaszamy, że wszyscy jesteśmy wolni, a w związku najważniejsze jest partnerstwo i traktowanie siebie, jak niezależnych jednostek, a nie dwóch "połówek pomarańczy", nagle okazuje się, że w przypadku pewnych tematów powracamy do zasady, zgodnie z którą partnerowi możemy łaskawie na coś pozwolić (lub nie!).

A ten lepiej niech nas posłucha, bo w przeciwnym razie będzie miał nie lada kłopoty. Kwestia jest jednak niebagatelna. Chodzi o to, czy nasz partner może mieć "przyjaciółkę". A gdy w grę wchodzi druga kobieta, większość z nas, nawet te najbardziej rozsądne, robi się podejrzliwa.

"Dzisiaj rozumiem, czemu była o mnie zazdrosna"

Zaczęłam od rozmowy z 26-letnią Dorotą, która jako jedna z niewielu na moje pytanie, o to, czy jej facet mógłby mieć koleżanki, nie zareagowała kwaśną miną albo ironicznym spojrzeniem. Odpowiedziała, że nie miałaby z tym problemu, ale nie bez znaczenia jest fakt, że sama od gimnazjum przyjaźniła się z chłopakiem, który był w związku.

Wtedy nie rozumiałam, czemu jego dziewczyna jest zazdrosna. Dzisiaj wiem, że mogła czuć się zagrożona z powodu naszych częstych kontaktów, chociaż te były zupełnie przyjacielskie. Zresztą — pokazywała mi to wprost — rzucała w moją stronę złośliwe komentarze, nie ukrywała swojej niechęci. Wszystko przeszło, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, gdy okazało się, że teraz ja mam chłopaka. Przestała widzieć we mnie konkurentkę.Dorota26 lat

Sama jest więc w pewnym sensie wyrozumiała na tego typu relacje, ale od razu wymienia zasady, których jej chłopak musiałby przestrzegać, by móc cieszyć się znajomością z przyjaciółką, zachowując przy tym dziewczynę.

Na pewno nie mógłby poświęcać jej więcej czasu niż mnie, czułabym się zazdrosna, gdybym widziała, że traci zainteresowanie mną na rzecz koleżanki i na pewno prosiłabym go o ucięcie tej relacji.Dorota

Dla kobiet kluczowe jest także, jak długo przyjaciółka jest w życiu ich mężczyzny. Najbezpieczniej, jeśli jest to "kumpela od dzieciństwa". Wtedy ma swego rodzaju prawo do zachowania swojego miejsca w hierarchii znajomych.

Jest jeszcze jeden bardziej przyziemny powód. Jeśli twój mężczyzna znał ją długo przed tobą, jako singiel czy w trakcie poprzednich związków, a mimo tego ich relacja pozostawała zupełnie aromantyczna, to prawdopodobieństwo, że po latach przerodzi się w płomienny romans, faktycznie jest niskie. Co innego zupełnie nowo poznana koleżanka. Takich kobiety w związkach obawiają się szczególnie.

Przyjaźń damsko-męska? Kończy się w łóżku!

Mój mąż też miał przyjaciółkę. Ich relacja miała być zupełnie kumpelska. I chociaż podobno taka była, to i tak nie była fair względem mnie. Podejrzewałam to i zdarzyło mi się przejrzeć jego telefon. I to, co zobaczyłam, było bardzo ciekawe.Dagmara38 lat

Kobieta czuła się potraktowana zupełnie nielojalnie, w kłótni z mężem powiedziała wprost, że w rywalizacji z jego przyjaciółką po prostu przegrała. Co więc znalazła w jego telefonie?

Mąż przy mnie zawsze jest raczej milczkiem, czasem zarzucał mi, że za dużo mówię. Na pytanie, co w pracy, odpowiadał zawsze "jak to w pracy". Gdy byliśmy na wakacjach, więcej czasu spędzał z nosem w książce, niż ze mną. A w telefonie? Godziny rozmów z przyjaciółką, plotkowanie o osobach z pracy, zdjęcia z naszych wakacji! Zdjęcie morza, zastawionego stołu z obiadu, opis, co dziś robił. Ale wykreślił z tego mnie. Czasem, pisząc jej o mnie i naszej córce mówił nawet "one". "One pojechały do sklepu, a co u ciebie?". Flirtu tam nie znalazłam, ale wielką nielojalność. I udawanie singla.Dagmara

I nie jest jedyną kobietą, która na rzecz przyjaciółki została przez swojego męża potraktowana nie do końca uczciwie. Na forach kobiet czytam całe monologi na temat związków rozpadających się z powodu przyjaciółek.

"Ja od lat proszę go o remont i nic, a jak przyjaciółka nie umiała sama pomalować mieszkania, to po pracy jeździł do niej, żeby się czasem sama nie zmęczyła".

"Ze mną nie chce mu się rozmawiać o pracy, bo na jego branży się nie znam. Z koleżanką z internetu godzinami dyskutował o tym, czy zmienić pracę i pytał ją o zdanie".

"Zamiast pomóc mi przy dziecku, wolał siedzieć z nosem w telefonie. Przed przyjaciółką grał idealnego tatę i opowiadał anegdoty z życia naszych dzieci".

Nie brzmi to dobrze.

Nie można też nie powiedzieć o całej grupie kobiet, które w swoim życiu doświadczyły zdrady. A kochanka często początkowo była przedstawiana jako koleżanka/przyjaciółka/kumpela.

Po czymś takim nie zaufasz już żadnemu facetowi w kwestii jego znajomych. Wiem jedno: między kobietą a mężczyzną zawsze będzie rodzaj chemii, chyba że obydwoje są zupełnie dla siebie nieatrakcyjni, a zauważ, że to rzadko się zdarza. Tacy jakoś się ze sobą nie przyjaźnią. Koleżanka to nigdy nie jest "kumpel, ale bez penisa". To kobieta, która zaczyna być potrzebna, gdy jako przyjaciółka nie wystarczasz mu ty. A potem może przejąć twoje inne role - kochanki, partnerki.Annapoznana na forum dla kobiet wspierających się po zdradzie

Czy twój ojciec miał przyjaciółkę?

Każdy psycholog powie wam, że zabranianie waszemu partnerowi kontaktów z drugą płcią jest toksyczne. I że posiadanie przyjaciół jest potrzebą każdego człowieka. Jednocześnie wiele kobiet, z którymi rozmawiam, nie wyobraża sobie, by "dzielić się" swoim facetem nawet ze znajomą, z którą raz na miesiąc spotka się na kawie.

Czy to naprawdę kwestia braku zaufania, czy racjonalnego spojrzenia na damsko-męskie relacje? Wiele kobiet zupełnie nie wstydzi się tego, że posiadanie koleżanek w ich związku jest zwyczajnie forbidden.

"Biblia toksyczności" mówi jasno — przyjaciółka to dla faceta w związku, temat zupełnie zakazany! śmieje się moja 25-letnia znajoma Kamila. By już na poważnie dodać:

Jego najlepszą przyjaciółką powinna być partnerka, w przeciwnym razie taka przyjaźń i tak źle się skończy. Nawet jeśli pozostanie lojalny i nie dojdzie między nimi do niczego "zakazanego", to i tak masz poczucie, że jest osoba, której opowiada o swoim życiu, gdy nie ma ochoty rozmawiać z tobą. I pewnie też zwierza się z problemów w swoim związku. Nie bez powodu przyjaźnie damsko-męskie zazwyczaj ucinane są, gdy jedno z przyjaciół zaczyna związek.Kamila25 lat

"Czy przypominasz sobie, żeby twój ojciec miał przyjaciółkę?" usłyszałam ostatnio pytanie, które miało być argumentem przeciwko akceptowaniu takich relacji ze strony partnera. I faktycznie daje ono do myślenia.

Nawet jeśli początkowo akceptujemy przyjaźń partnera z osobami przeciwnej płci, to zazwyczaj są one ucinane tym szybciej, im poważniejszy robi się związek. Częściej przyjaciółki zdarza się mieć singlom, rzadziej mężczyznom w związkach, jeszcze rzadziej mężom i ojcom. Najbezpieczniej ich partnerki czują się, gdy ich facet przyjaźni się jedynie z innymi mężczyznami.

Czytaj także: https://natemat.pl/375141,ratunku-nie-mam-kolezanek-kobiety-o-tym-jak-trudno-znalezc-przyjaciolke