nt_logo

Alerty pogodowe dla całej Polski. W jednej części kraju tropikalne upały, a w drugiej silne burze

redakcja naTemat

30 czerwca 2022, 10:51 · 2 minuty czytania
W czwartek 30 czerwca pogoda da się we znaki wszystkim mieszkańcom Polski. Część z nas będzie zmagać się z tropikalnymi upałami, a część z silnymi burzami. W związku z tymi zjawiskami IMGW wydało ostrzeżenia 2. i 3. stopnia.


Alerty pogodowe dla całej Polski. W jednej części kraju tropikalne upały, a w drugiej silne burze

redakcja naTemat
30 czerwca 2022, 10:51 • 1 minuta czytania
W czwartek 30 czerwca pogoda da się we znaki wszystkim mieszkańcom Polski. Część z nas będzie zmagać się z tropikalnymi upałami, a część z silnymi burzami. W związku z tymi zjawiskami IMGW wydało ostrzeżenia 2. i 3. stopnia.
Pogoda da się nam we znaki. Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • W czwartek Polaków czeka sporo wyzwań pogodowych
  • W większości kraju obowiązywać będzie 2., a na południu 3. stopień zagrożenia upałami
  • Z kolei wieczorem przez Polskę przejść mogą silne burze z ulewnym deszczem i opadami gradu

W czwartek do Polski od południa ponownie zacznie napływać gorące i bardzo wilgotne powietrze znad Morza Śródziemnego. Spowoduje to, że na południowym wschodzie kraju temperatura może sięgnąć nawet 37 stopni C. Tam też Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił alert 3. stopnia związany z upałami.

Obejmuje on obszar Małopolski, Podkarpacia oraz południowe części Lubelszczyzny i Kielecczyzny.

W pozostałej części kraju temperatury mają sięgać od 28 do 35 stopni.

"Przy powierzchni gruntu nawet nie chcę myśleć co się będzie działo. Spokojnie pęknie 45 stopni. Dobra wiadomość jest taka, że taka adwekcja gorąca potrwa zaledwie dwa dni" – pisze na Facebooku synoptyk-pasjonat Jarosław Turała.

Na jego mapach dokładnie widać, jakie temperatury będą w poszczególnych częściach kraju.

Silne burze w centralnej Polsce

Ale to nie koniec pogodowych "atrakcji", bo w centralnej Polsce ogłoszono inny alert 2. stopnia. Jak podaje IMGW od zachodu przez nasz kraj przejdzie masa zimniejszego powietrza, która już dziś wieczorem, a następnie w nocy i jutro będą rozwijać się burze.

"Przyniosą one przede wszystkim intensywne opady deszczu. Sumy opadów mogą sięgać 40-50 mm, co w krótkim czasie może prowadzić do lokalnych zalań i podtopień, szczególnie w obszarach zurbanizowanych. Burze będą mogły także generować grad oraz porywy wiatru do 90 km/h. W niektórych rejonach kraju nie będą one zanikać nawet nocami" – czytamy na stronie IMGW.

Łowcy Burz ostrzegają w mediach społecznościowych, że szczególnie narażeni są na niebezpieczne zjawiska mieszkańcy od Górnego Śląska po Pomorze Wschodnie oraz na terenach górskich i podgórskich woj. małopolskiego, opolskiego i dolnośląskiego.

"Burzom może towarzyszyć też duży grad i bardzo silny, punktowo niszczący wiatr. Zjawiska uaktywnią się w godzinach popołudniowych, a największe ich nasilenie prognozowane jest na godziny wieczorne. Warto to uwzględnić planując wyjście na zewnątrz po wyjątkowo upalnym dniu" – podają Łowcy Burz.

Jak radzić sobie z upałami?

Przypominamy, że w upalne dni od godziny 11 do 18 osoby starsze nie powinny wychodzić w takie upały na słońce. Zagrożenie to dotyczy również dzieci bawiących się na zewnątrz bez nakrycia głowy.

Pamiętajmy także o stosowaniu kremów z filtrem przeciwsłonecznym oraz o nawadnianiu organizmu. Człowiek w upały powinien wypijać minimum 2 litry wody.

– Wyczerpanie cieplne oraz udar słoneczny to stany, które bezpośrednio zagrażają naszemu życiu. Czy ktoś sobie z tego zdaje sprawę? Wiemy na ten temat bardzo mało. Jesteśmy wobec tych faktów ogromnie niefrasobliwi – powiedział w rozmowie z Anetą Olender specjalista chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej dr Michał Sutkowski.

Czytaj także: https://natemat.pl/422449,prognoza-pogody-koniec-czerwca-pogodowy-armagedon