Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• Krystyna Pawłowicz ostro odpowiedziała Zbigniewowi Ziobrze, który opowiedział się za ujawnieniem oświadczeń majątkowych przez sędziów TK
• "Dlaczego szczuje pan na mnie?" - zapytała na Twitterze.
• Podczas dyskusji jeden z internautów zauważył, że oświadczenia byłoby "przyzwoite i zgodne z interesem państwa". To nie spodobało się sędzi TK

Pawłowicz kontra Ziobro

Nie milkną echa ostrej reakcji Krystyny Pawłowicz na słowa Zbigniewa Ziobry, który w obecności dziennikarzy zasugerował, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego powinny ujawnić swoje oświadczenia majątkowe.

Krystyna Pawłowicz, bowiem do tej pory nie ujawniła swojego oświadczonego majątkowego. Sędzia TK powinien złożyć oświadczenie majątkowe co roku do 31 marca, dotyczy to zarówno majątku odrębnego, jak i tego ze wspólnoty majątkowej.

Czytaj także: Dymisja Ziobry to gra pozorów? Politolog: Kaczyński chce pozostawić go przy politycznym respiratorze

W środę Zbigniew Ziobro był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy Julia Przyłębska powinna ujawnić swoje oświadczenie majątkowe. Odparł, że jest zwolennikiem jawności oświadczeń majątkowych. - Taki jest mój pogląd i każdemu doradzam, aby ujawniał oświadczenia majątkowe w takim zakresie, w jakim prawo to stanowi. To dotyczy także sędziów Trybunału Konstytucyjnego - powiedział.

Tej wypowiedzi Krystyna Pawłowicz nie pozostawiła bez odpowiedzi. "Panie Ministrze Ziobro, właśnie na konferencji prasowej w Sejmie, odpowiadając na prowokacyjne pytanie mediów, szczuje pan na mnie na to, że zgodnie z prawem, uzasadnienie korzystam z możliwości wnioskowania o nieujawnianie mego oświadczenia majątkowego... Zgodnie z prawem. Dlaczego?" - napisała na Twitterze.

Pyskówka na Twitterze

Temat nieopublikowanego oświadczenia ewidentnie rozwścieczył Krystynę Pawłowicz, która wdała się w ostrą wymianę zdań z internautami. Jeden z nich pod postem Pawłowicz skierowanym do Ziobry napisał, że ujawnienie oświadczenia byłoby "przyzwoite i zgodne z interesem państwa".

"Pchała się Pani na świecznik, płacimy Pani za to duże pieniądze z naszych podatków, choć absolutnie nie zasługuje Pani na to stanowisko. Na tak wysokim i odpowiedzialnym stanowisku Pani majątek powinien być jawny" - dodał.

Na co Pawłowicz odpowiedziała mu krótko: "Sama na siebie pracuję. I podatkami dopłacam pewnie do pana".

Inny internauta zamieścił komentarz: "Polacy pani nie chcą". Sędzia TK postanowiła odpowiedzieć na zaczepkę w swoim stylu: "Co ty rusku możesz wiedzieć o Polakach..." Kwestia oświadczenia majątkowego jest dla Krystyny Pawłowicz ewidentnie niewygodna. Kiedy poseł Lewicy Tomasz Trela złożył wniosek o ujawnienie oświadczenia majątkowego Pawłowicz, napisała na Twitterze wpis pełen wyzwisk w kierunku posła Lewicy. Nazwała go m.in. "łobuzem i dziadem kalwaryjskim".

Przypominamy, że oświadczenie Pawłowicz jest objęte "klauzulą tajności". Oświadczenie może być utajnione, gdy jawność rodziłaby zagrożenie dla sędziego lub jego bliskich. Oprócz Pawłowicz wniosek o nadanie klauzuli tajności złożyło jeszcze czterech sędziów: Bartłomiej Sochański, Michał Warciński, Justyn Piskorski oraz Jarosław Wyrembak. 

Z kolei, oświadczenia majątkowe dziesięciorga sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym prezes Julii Przyłębskiej, zostały ujawnione w środę, tego dnia, gdy Ziobro odpowiadał dziennikarzom.