W wyniku przetaczających się przez Polskę silnych burz konieczna była ewakuacja wszystkich uczestników biorących udział w Open'erze. "Bardzo prosimy o zachowanie spokoju i podążanie w kierunku wyjść" – brzmi ostrzeżenie wyświetlane ze sceny.
Organizatorzy Open'era zarządzili pilną ewakuację z powodu burz, które stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia.
Uczestnicy wydarzenia zostali przetransportowani do autobusów, z których jadą na dworzec w Gdyni.
– Jest nawałnica, leje i błyska – relacjonują imprezowicze w rozmowie z naTemat.
Nie wiadomo, czy w ciągu najbliższych godzin uda się wznowić zaplanowane na dziś koncerty.
Ewakuacja całego Open'era. Powodem silne burze
W Trójmieście odbywa się festiwal Open'er, w którym udział biorą dziesiątki tysięcy ludzi. "Przez północ kraju przemieszcza się niszcząca linia szkwału, która obecnie przybrała sygnaturę bow echo" – zaalarmował serwis Fanipogody.pl.
– Jest nawałnica, leje i błyska. Jestem przemoczona do suchej nitki – relacjonuje dla naTemat jedna z osób znajdująca się na miejscu.
Uczestnicy Open'era zostali ewakuowani autobusami na dworzec w Gdyni. Na ten moment nie wiadomo, co z zaplanowanymi na dziś koncertami.
– Ludzie, którzy dojechali do Gdyni, czekają na dworcu, więc jest tłok. Niektórzy schronili się w okolicznych knajpach – słyszymy.
Według nieoficjalnych informacji wydarzenia muzyczne miały zostać odwołane aż do końca dnia. – Na razie to jedna wielka niewiadoma – relacjonują nam osoby uczestniczące w Open'erze.
Warto zauważyć, to jedyny dzień, kiedy wyprzedano 100 proc. biletów.
Przypomnijmy, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia związane z nadchodzącymi burzami. Oznacza to, że warunki pogodowe mogą stwarzać zagrożenia dla mienia lub zdrowia.
Uderzenie wiatru szkwałowego na czele burzy może osiągnąć prędkość przekraczającą 120 km/h.
Organizatorzy Open'era wydali komunikat w sprawie ewakuacji kilka chwil po publikacji doniesień prasowych.
"Dziękujemy za sprawną ewakuację. Prosimy ją kontynuować. Planujemy wznowić festiwal w najszybszym możliwym czasie. Czekajcie na kolejne komunikaty" – czytamy.