Fani "Stranger Things" są wściekli na braci Duffer za uśmiercenie ich ulubionego bohatera. Niestety w finale 4. sezonu widzowie byli świadkami śmierci Eddiego Munsona. Odtwórca roli Jospeh Quinn udzielił już wywiadu, w którym napomknął coś o ewentualnym powrocie jego postaci w 5. odsłonie serii. Niektórzy wysnuli zaś teorię dotyczącą Vecny i lore "Dungeons & Dragons".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
UWAGA! Tekst zawiera spoilery dotyczące 4. sezonu "Stranger Things".
W finałowym odcinku 4. sezonu "Stranger Things" widzowie zobaczyli, jak umiera Eddie Munson (grany przez Jospeha Quinna).
Czy uwielbiany przez fanów metalowiec wróci w 5. odsłonie kultowego serialu? Czy przeżył starcie z demobats?
Teoria z "Dungeons and Dragons" wskazuje, że Eddie może odegrać jeszcze istotną rolę w walce z Vecną.
Czy Eddie Munson wróci w 5. sezonie "Stranger Things"?
Osoby, które śledzą fabułę "Stranger Things" od pierwszego sezonu, świetnie zdają sobie sprawę z tego, że serial czerpie inspiracje z innych tekstów kultury, w tym z gry RPG "Dungeons & Dragons" ("Lochy i Smoki"). Demogorgon, Łupieżca Umysłów, Vecna - nazwy każdej z tych istot wywodzą się właśnie stamtąd.
Nic więc dziwnego, że fani dzieła braci Duffer szukają ratunku dla jednej z postaci właśnie w "D&D". Chodzi oczywiście o Eddiego Munsona, który w finałowym odcinku 5. sezonu poświęcił się w walce z demonicznymi nietoperzami.
Wcześniej ugryziony przez tzw. demobats został Steve Harrington. Jeden z twórców, Ross Duffer, zdradził wówczas, że potwory nie były w stanie go zabić. Ta wypowiedź zasugerowała fanom, że Eddie również mógł przeżyć. W końcu - jak zauważyli widzowie - Dustin, który towarzyszył metalowcowi w ostatnich minutach jego życia, nie zbadał mu pulsu.
Eddie Munson i"D&D"
Ugryzienie przez demobats stało się dla miłośników "Stranger Things" sygnałem, że Eddie ma szansę pojawić się jednak w 5. sezonie hitu Netfliksa. Najciekawsza teoria związana z jego ewentualnym powrotem wiąże się z samym Vecną i postacią Kasa z "D&D". Postać ta jest opisana jako zaufany porucznik licza (czyli serialowej Jedynki), który zdradził go, doprowadzając do bitwy, w której obaj zginęli. Z pomocą Vecny Kas stał się... wampirem.
Warto wspomnieć, że Kas zadebiutował w świecie "D&D" wraz z oryginalnym dodatkiem zatytułowanym "Eldritch Wizardry". Co ciekawe, Eddie, który został zraniony przez nietoperze, miał je także wytatuowane na swojej ręce. Kas w uniwersum "Lochów i Smoków" nosił przydomek "The Bloody-Handed" ("Krwawe Ręce").
Nie nastawiajmy się jednak na cud. Niektórzy uważają, że rolę serialowego Kasa odegra albo Jedenastka, albo Will Byers. Ponadto w lore "D&D" Kas pokonał Vecnę odcinając mu rękę i wbijając mu miecz w oko. Wiadomo, że po starciu duch Vecny przetrwał i zaczął szukać pomocy u członków swojego kultu.
Joseph Quinn komentuje śmierć Eddiego
Jak śmierć Eddiego w "Stranger Things 4" skomentował odtwórca roli Joseph Quinn? W rozmowie z portalem RadioTimes.com brytyjski aktor powiedział, że chciałby wrócić w kolejnym sezonie.
– Ja i Joe Keery (red. Steve Harrington) dyskutowaliśmy o tym, w jaki sposób mógłbym wrócić. Może byłbym wytworem wyobraźni Gatena Matarazzo (red. Dustin). Jakby istniał jakiś sposób na coś takiego... Ale podejrzewam, że Eddie zrobił to, co do niego należało – skwitował.
Na TikToku fani Eddiego bojkotują serial. Nigdy przedtem śmierć któregoś z bohaterów "Stranger Things" nie wywoływała takich emocji.