Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
Spore poruszenie wywołał wywiad, którego dziennikarzom brazyijskiego "O Globo" udzieliła jedna ze zdolniejszych siatkarek młodego pokolenia, Key Alves. Występująca na pozycji libero zawodniczka poza wątkami typowo sportowymi, otwarcie opowiedziała o tym, w jaki sposób zarabia naprawdę duże pieniądze.
- Rozpoczynam trzeci sezon w seniorskiej drużynie i uważam się za profesjonalistkę. Ale sprawy poza boiskiem też zaczęły się rozwijać, stąd zaczęłam poświęcać temu więcej czasu i uwagi. Jestem sportowcem, modelką, a także influencerką. Prowadzę również własny biznes. Zarabiam na platformach internetowych 50 razy więcej niż na graniu w siatkówkę - przyznała brazylijska siatkarka.
Rzeczywiście, gdyby spojrzeć na konto na Instagramie Alves, zawodniczka czwartego zespołu ligi brazylijskiej zebrała tam imponującą liczbę 2,3 miliona obserwujących. Siatkarka pojawia się na zdjęciach zarówno w wersji sportowej, ale też nieco bardziej odważnej, np. w bikini. Jak sama twierdzi, takie wpisy są celowe i gromadzą coraz większą rzeszę odbiorców.
Alves w rozmowie z brazylijskim portalem przyznała, że poza ogólnodostępnym kontem w mediach społecznościowych, funkcjonuje również w portalach dla dorosłych.
- Zarabiam pięćdziesiąt razy więcej na platformach cyfrowych niż na siatkówce. Najwięcej na OnlyFans, ponieważ tam jest subskrypcja miesięczna - otwarcie opisała różnicę w zarobkach sportowych do... pozaboiskowych Alves.
Siatkarka podkreśla jednak, że pomimo wysokich profitów pochodzących z umiejętnego korzystania z własnych zdjęć, nie zamierza kończyć sportowej kariery. Alves lubi grę w siatkówkę, a dodatkowo jest przez ekspertów uznawana za zawodniczkę, która w niedalekiej przyszłości może znaleźć swoje miejsce w reprezentacji Brazylii.
Trzeba przyznać, że Alves zdobyła się na dużą odwagę otwarcie mówiąc o tym, w jaki sposób zarabia poza sportem. Rzadko się zdarza, żeby osoby czynnie uprawiające jakąkolwiek dyscyplinę, z takim przekonaniem i świadomością przedstawiały to w trakcie rozmowy dla jednego z najsłynniejszych sportowych serwisów w kraju.
Alves poza ujawnieniem kwestii sprzedaży swoich zdjęć, opowiedziała również o chęci uczestnictwa w życiu show biznesu. Brazylijka chciałby móc połączyć sportowe życie, które dało jej szansę na zaistnienie w przestrzeni publicznej, np. z udziałem w brazylijskiej edycji programu Big Brother.
Spoglądając na odzew, z jakim spotkała się rozmowa Alves dla "O Globo", można się spodziewać, że zawodniczka otrzyma wiele propozycji ze świata show biznesu. Trudno jednak wyobrazić sobie, że zakładany przez siatkarkę plan połączenia sportu oraz aktywności pozaboiskowych, rzeczywiście da się wówczas zrealizować.