Do wypadku doszło na polu w miejscowości Mijanowo, w powiecie gnieźnieńskim. Pomocy chłopcu w pierwszej kolejności udzielili strażacy z lokalnej OSP, a następnie ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przetransportowali nastolatka do szpitala.
Do wypadku doszło podczas prac polowych, w których uczestniczył nastolatek
Na miejscu w pierwszej kolejności pojawili się strażacy, a później do udzielania pomocy dołączyli ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Chłopiec trafił do szpitala z podejrzeniem uszkodzenia miednicy
Jak wynika z relacji zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Gnieźnie, zawiadomienie, dotyczące wypadku wpłynęło do służb ratunkowych w sobotę, około godz. 17.
– Dostaliśmy zgłoszenie, że podczas prac polowych, dziecko zostało przejechane przez ciągnik – przekazał st. kpt. Łukasz Michalak portalowi gniezno.naszemiasto.pl.
Na miejsce przybyli strażacy miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy udzielili nastolatkowi pierwszej pomocy.
– Osobie poszkodowanej została udzielona pierwsza pomoc przez druhów OSP. Następnie przybył na miejsce zespół ratownictwa medycznego oraz zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala – poinformował strażak.
Nastolatek trafił do placówki medycznej z podejrzeniem uszkodzenia miednicy. W momencie przekazywania go zespołowi pogotowia był przytomny.
Policja będzie wyjaśniała przyczyny i przebieg zdarzenia.