nt_logo

Słynna siatkarka ofiarą brutalnej napaści, jest poważnie ranna. Zaatakował ją bezdomny

redakcja naTemat

12 lipca 2022, 11:14 · 2 minuty czytania
Słynna przed laty siatkarka Kimberly Glass została napadnięta w Los Angeles przez szaleńca i dotkliwie pobita. Amerykanka doznała poważnych obrażeń głowy i twarzy, ma złamaną kość policzkową i uszkodzone oko. Media w USA opisały całą sytuację, poszkodowanej pomogli przechodnie, którzy ujęli napastnika i pomogli rannej zawodniczce.


Słynna siatkarka ofiarą brutalnej napaści, jest poważnie ranna. Zaatakował ją bezdomny

redakcja naTemat
12 lipca 2022, 11:14 • 1 minuta czytania
Słynna przed laty siatkarka Kimberly Glass została napadnięta w Los Angeles przez szaleńca i dotkliwie pobita. Amerykanka doznała poważnych obrażeń głowy i twarzy, ma złamaną kość policzkową i uszkodzone oko. Media w USA opisały całą sytuację, poszkodowanej pomogli przechodnie, którzy ujęli napastnika i pomogli rannej zawodniczce.
Siatkarka Kim Glass poważnie ranna, chwile grozy. Zaatakował ją bezdomny i uszkodził poważnie twarz Fot. FIVB/TeamUSA/Kim Glass Instagram

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Słynna przed laty siatkarka Kimberly Glass została napadnięta w Los Angeles
  • Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu pokazała zdjęcia poranionej twarzy
  • Napastnikiem okazał się 51-letni bezdomny, który szybko trafił w ręce policji

Amerykanka Kimberly Glass to srebrna medalistka olimpijska z Pekinu, która dziś ma 38 lat i pracuje jako trenerka. Przed dekadą była jedną z najlepszych atakujących świata, występowała m.in. w Santeramo Sport, Fenerbahce Stambuł, Rabicie Baku, Evergrande Kanton czy Modranskiej Prostejov. Ale największe sukcesy świętowowała z reprezentacją USA, czyli jedną z potęg żeńskiej siatkówki.

W 2008 roku Amerykanki wywalczyły srebrny medal olimpijski w Pekinie, w finale igrzysk przegrały z Brazylijkami 1:3 (15:25, 25:18, 13:25, 21:25). Ale przez lata były na szczycie i sięgały po kolejne medale. Z Kim Glass w składzie udało im się m.in. wygrać World Grand Prix w 2011 roku w Makao. Atakująca była wtedy w optymalnej formie, a polscy fani mogli ją podziwiać m.in. w Muszynie, gdzie dotarła ze swoją Rabitą Baku w Lidze Mistrzyń.

Po zakończeniu kariery w 2013 roku siatkarka została przy sporcie i postawiła na fitness. Została trenerką i pracuje zachęcając swoich rodaków do codziennej aktywności, a przy okazji zarabia jako modelka. Na koncie ma m.in. sesję dla magazynu "Sports Illustrated". W USA znów jest o niej głośno, ale nie w sposób, o jakim ktoś mógł pomyśleć. Wszystko przez to, że została napadnięta w Los Angeles w ostatnią sobotę.

Siatkarka wracała z kolacji na przedmieściach Miasta Aniołów i została dotkliwie pobita. Jak się okazuje, napaści dopuścił się 51-letni bezdomny, który zaatakował Kimberly Glass metalową rurką. Zawodniczka została kilka razy uderzona w głowę i twarz. "Ten człowiek do mnie podbiegł, widziałam, że ma coś w ręce. Uderzył mnie z zaskoczenia, nie mogłam się bronić" - opisywała siatkarka w swoich social mediach.

W całej przerażającej sytuacji uratowali ją przechodnie, którzy rzucili się na pomoc poszkodowanej. Kilka osób przytrzymało napastnika, a inne udzielały Kim Glass pierwszej pomocy. Napastnik trafił w ręce policji, a siatkarka przyznała, że nic poważnego się jej nie stało i że cała sytuacja mogła skończyć się znacznie gorzej. Efekt napaści? Złamana kość policzkowa i kilka szwów.

Media w USA informują o tym, że napastnik będzie sądzony za napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia i że trafi za kratki. Sama poszkodowana zaapelowała do fanów, by uważali na siebie i dbali o swoje bezpieczeństwo. Na razie czeka ją rekonwalescencja i walka o powró† do zdrowia. Na szczęście cała sytuacja nie skończyła się dla Kimberly Glass tragicznie, co wcale nie było tak odległą perspektywą. Dziś życzymy jej dużo zdrowia!

Czytaj także: https://natemat.pl/423832,siatkarka-key-alves-zarabia-na-intymnych-ujeciach-zdjecia