nt_logo

Za to Erdoğan zemścił się na Putinie. Tak dwa lata temu potraktował go dyktator Rosji

Mateusz Przyborowski

20 lipca 2022, 11:16 · 3 minuty czytania
We wtorek w Teheranie Recep Tayyip Erdoğan na oczach całego świata upokorzył Władimira Putina. Prezydent Turcji "spóźnił się" na spotkanie z prezydentem Rosji blisko minutę. Od razu pojawiły się skojarzenia, że turecki przywódca zemścił się w ten sposób za 2020 rok. O co chodziło? Przypominamy.


Za to Erdoğan zemścił się na Putinie. Tak dwa lata temu potraktował go dyktator Rosji

Mateusz Przyborowski
20 lipca 2022, 11:16 • 1 minuta czytania
We wtorek w Teheranie Recep Tayyip Erdoğan na oczach całego świata upokorzył Władimira Putina. Prezydent Turcji "spóźnił się" na spotkanie z prezydentem Rosji blisko minutę. Od razu pojawiły się skojarzenia, że turecki przywódca zemścił się w ten sposób za 2020 rok. O co chodziło? Przypominamy.
Erdoğan zemścił się na Putinie. Za co? Oto historia z 2020 roku Fot. YouTube / Panorama news

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Władimir Putin spotkał się we wtorek z prezydentem Turcji w cztery oczy
  • Rosyjski dyktator jest znany z tego, że każe na siebie czekać rozmówcom, jednak tym razem sam został postawiony w niezręcznej sytuacji
  • Recep Tayyip Erdoğan "spóźnił się" na rozmowy i wielu uznało, że to był "słodki odwet" tureckiego przywódcy

Był 5 marca 2020 roku. Kilkanaście dni przed wybuchem pandemii koronawirusa. Recep Tayyip Erdoğan przyleciał do Moskwy, by porozmawiać z Władimirem Putinem o kryzysie w syryjskim Idlibie, gdzie armia prorosyjskiego Baszara Asada wyprowadziła ofensywę, mającą wyprzeć siły protureckich rebeliantów. Stało się to wbrew ostrzeżeniom Turcji.

Putin dwie minuty trzymał Erdoğana przed drzwiami

W jednym z nalotów zginęło 30, a według nieoficjalnych informacji – nawet stu tureckich żołnierzy. Odwet Turków skierowany był co prawda przeciwko armii Asada, ale nieoficjalnie mówiło się, że zginęli w nim również Rosjanie. Sojusz dwóch państw stanął pod znakiem zapytania.

Na jedno z tych kryzysowych spotkań prezydent Turcji przybył wraz z kilkunastoosobową delegacją. Prezydent Rosji kazał jednak na siebie czekać. I to przez dwie minuty. W przedpokoju, przed drzwiami do swojego gabinetu. Wszystko działo się w blasku fleszy. Erdoğan i jego współpracownicy byli wyraźnie zdezorientowani, a w pewnym momencie prezydent Turcji usiadł na krześle. I z posępną miną czekał, aż otworzą się drzwi do gabinetu.

O ośmieszeniu Erdoğana prokremlowskie media wręcz się rozpływały. Analizując zachowanie tureckiej delegacji, pokazano nawet licznik, odliczający kolejne sekundy zdenerwowania tureckiego prezydenta. Wręcz na czynniki pierwsze rozłożono też zachowanie jego ministrów.

"Warto to zobaczyć. Skala upokorzenia Erdoğana przez Putina w czasie ostatniego spotkania w Moskwie jest po prostu szokująca" – komentował na Twitterze Witold Repetowicz, ekspert ds. bezpieczeństwa i Bliskiego Wschodu.

Po dwóch latach Erdoğan zemścił się na Putinie

Nieco ponad 2 lata później to prezydent Turcji był górą i utarł nosa prezydentowi Rosji. Również na oczach całego świata. We wtorek w Teheranie obaj przywódcy spotkali się w cztery oczy. Na nagraniach, które już podbiły media społecznościowe widać Putina, który czeka na Erdoğana.

Rosyjski dyktator jest zdezorientowany, zniecierpliwiony i na pewno zły. Przestępuje też z nogi na nogę i co chwila nerwowo spogląda na krzesło przeznaczone dla Erdoğana, które jest puste. Kiedy prezydent Turcji po minucie w końcu zjawia się w sali, Putin rozkłada ręce.

Dodajmy, że Władimir Putin znany jest z częstych spóźnień na umówione spotkania z zagranicznymi przywódcami. Na przykład podczas szczytu rosyjsko-amerykańskiego w czerwcu 2018 roku na spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem Putin przyszedł z 40-minutowym opóźnieniem. W grudniu 2015 roku, podczas wizyty w Japonii, prezydent Rosji przybył na spotkanie z ówczesnym premierem Shinzo Abe spóźniony aż dwie godziny. Cel zawsze jest ten sam: pokazać swoją "wyższość". Tym razem nasuwa się jednak wniosek, że Putin nie narzuca już innym zasad politycznej gry i z potężnego przywódcy stał się "petentem".