Synoptycy informują o strefie burzowej, która przechodzi nad Polską.
Synoptycy informują o strefie burzowej, która przechodzi nad Polską. Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK / East News

Po fali upalów i maratonie z bezchmurnym niebem, pogoda się zmienia. Synoptycy informują o strefie burzowej, która przechodzi nad Polską.

REKLAMA

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Upały i burze mają towarzyszyć nam w weekend w przeważającej części kraju
  • Najbardziej intensywnych burz możemy się spodziewać w centralnej i południowo-wschodniej Polsce
  • Najwyższy stopień ostrzeżeń przed upałami dotyczy części Śląska, Dolnego Śląska, Opolszczyzny oraz rejonu Konina i Kalisza
  • IMGW wydało szereg ostrzeżeń, w związku z różnymi zjawiskami meteorologicznymi, które mogą w najbliższych dniach mieć miejsce w kraju. Polska jest aktualnie mocno zróżnicowanym pogodowo obszarem.

    Upały w przeważającej części kraju

    Jak wynika z danych synoptyków, zagrożenia żadnymi, gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi, nie ma w zasadzie jedynie na pasie między Zieloną Górą a Elblągiem i Gdańskiem.

    Pozostała część kraju objęta jest albo zagrożeniem upałem, albo ryzykiem wystąpienia gwałtownych burz z opadami deszczu.

    Największe upały, bo aż trzeciego stopnia, przewidziano dla obszaru wokół Konina, Kalisza, Legnicy, Wrocławia i Opola. Im bardziej na wschód, tym ostrzeżenie zmniejsza na mocy.

    Upały drugiego stopnia mogą natomiast wystąpić na obszarach aż do wschodniej granicy, a na północy kończą się na Włocławku, Olsztynie, Łomży i Białymstoku.

    Bez upałów za to na wybrzeżu, ale burze mogą wystąpić na zachodnich krańcach, w tym w rejonie Koszalina i Kołobrzegu.

    Burzowe chmury nad Polską

    Burze, którym mają towarzyszyć intensywne opady deszczu, mogą pokrzyżować weekendowe plany Polakom, prawie w całym kraju.

    Dla większości obszarów wystawiono ostrzeżenia, z czego drugiego stopnia burz możemy spodziewać się na południowym wschodzi kraju, począwszy od Radomia, kierując się w dół mapy. Intensywność zjawiska ma słabnąć w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego.

    Upały potrafią wykończyć

    Przypominamy o apelu lekarzy i medyków, którzy co roku przypominają, że wybierając się w trasę, powinniśmy zadbać o zapas wody. W przypadku gdy mamy awarię lub kolizję na trasie i jesteśmy zmuszeni długo czekać na przyjazd pomocy, zapas wody może oszczędzić nam wizyty w szpitalu z powodu odwodnienia, a w niektórych przypadkach nawet uratować życie.

    Przed upałami chronić powinny się zwłaszcza osoby starsze i dzieci, a także przewlekle chore. Takie osoby powinny, jeśli to możliwe, ograniczyć do minimum przebywanie poza domem, zwłaszcza na otwartych i nasłonecznionych przestrzeniach.

    Specjalne traktowanie w upały należy się także pracownikom. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w opublikowanym niedawno komunikacie alarmuje, że upały nie tylko zmniejszają wydajność pracy, ale również zagrażają życiu i zdrowiu pracowników.

    Jeśli temperatura przekracza 28 stopni Celsjusza, to pracodawca musi zapewnić pracownikom wodę bez względu na to, czy pomieszczenia są klimatyzowane, czy nie. Takie zasady wynikają z Kodeksu pracy. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.