nt_logo

Świątek oficjalnie wraca do gry. Wiemy, kiedy polska mistrzyni zagra w turnieju w Warszawie

Maciej Piasecki

26 lipca 2022, 10:23 · 3 minuty czytania
Od meczu z rodaczką turniej BNP Paribas Poland Open rozpocznie Iga Świątek. Najlepsza tenisistka na świecie w środę w Warszawie zmierzy się z Magdaleną Fręch w pojedynku pierwszej rundy. Dla liderki rankingu WTA będzie to pierwsza okazja po Wimbledonie do rywalizacji w oficjalnym turnieju.


Świątek oficjalnie wraca do gry. Wiemy, kiedy polska mistrzyni zagra w turnieju w Warszawie

Maciej Piasecki
26 lipca 2022, 10:23 • 1 minuta czytania
Od meczu z rodaczką turniej BNP Paribas Poland Open rozpocznie Iga Świątek. Najlepsza tenisistka na świecie w środę w Warszawie zmierzy się z Magdaleną Fręch w pojedynku pierwszej rundy. Dla liderki rankingu WTA będzie to pierwsza okazja po Wimbledonie do rywalizacji w oficjalnym turnieju.
Iga Świątek już w środę rozpocznie udział w turnieju BNP Paribas Poland Open w Warszawie. Fot. Artur Barbarowski/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

  • Iga Świątek jest liderką rankingu WTA od 4 kwietnia 2022 roku
  • Polka zwyciężyła w obecnym sezonie w sześciu turniejach
  • Świątek w środę zagra w BNP Paribas Poland Open w Warszawie

Końcówka lipca to dla kibiców tenisa w Polsce spora gratka. Wszystko za sprawą Igi Świątek, która w krótkim odstępie czasu - pojawi się w dwóch polskich miastach. W minioną sobotę (tj. 23 lipca) liderka rankingu WTA zagrała w pokazowym wydarzeniu w Krakowie, konkretniej w Tauron Arenie. Szczelnie wypełniony obiekt, mogący pomieścić nawet 15 000 kibiców, gościł szczególną imprezę - wspierającą naszych ukraińskich sąsiadów.

Świątek w trakcie wydarzenia zagrała m.in. pokazowy mecz przeciwko Agnieszce Radwańskiej. Co ciekawe, choć "Isia" od kilku lat nie jest już czynną zawodniczą w tourze WTA, krakowianka ograła swoją młodszą rodaczkę. Sam charakter pojedynku był jednak typowo towarzyski, choć Świątek kilkukrotnie podkreślała, że starsza z sióstr Radwańskich powinna poważnie rozważyć powrót na zawodowe korty.

"Coś niesamowitego. W sobotę w Krakowie poczułam bardzo mocno to, jak bardzo sport może łączyć i jak wiele dobrego mogę dzięki niemu zrobić. Dziękuję Wam za obecność i wsparcie inicjatywy [...] za to, że byliście i razem pomogliśmy wielu osobom, także podtrzymując pamięć społeczną o wojnie w Ukrainie. Jestem dumna, szczęśliwa i wzruszona. To był dobry dzień" - napisała w mediach społecznościowych Świątek.

Gośćmi honorowymi byli Jelina Switolina, najlepsza ukraińska tenisistka oraz legenda futbolu, Andrij Szewczenko. Pojawił się też znakomity tenisista Serhij Stachowski. – Nie mam słów, by wyrazić, jak naród ukraiński jest wdzięczny Polakom za to, co robi od początku wojny. Jak wielkim jesteście dla nas wsparciem – mówił dziennikarzom zawodnik.

Całe wydarzenie okazało się wielkim sukcesem, pojawiło się kilkanaście tysięcy fanów, a organizatorzy podali, że zebrali na rzecz ukraińskich dzieci ponad 2 miliony złotych. Środki wykorzystają United 24, UNICEF oraz fundacja Jeliny Switoliny. Co ważne, licytacje gadżetów - w tym tych przekazanych przez 21-letnią liderkę światowych list - wciąż dostępne są na licytacjach w internecie. 

Polski pojedynek na początek turnieju

Świątek poza pięknym wydarzeniem w Krakowie, wraca również do występów w grze o rankingowe punkty. Co ciekawe, Polka swój pierwszy występ od momentu porażki na wielkoszlemowym Wimbledonie rozegra w Warszawie. Świątek zaprezentuje się w turnieju BNP Paribas Poland Open. Mecz I rundy z udziałem liderki światowych list zaplanowano na środę (tj. 27 lipca). Świątek zmierzy się z inną z Polek, Magdaleną Fręch.

21-letnia tenisistka z Raszyna wystąpi na kortach Legii Warszawa, powracając na swoją ulubioną, ceglaną nawierzchnię. To właśnie w takich warunkach Polka zwyciężyła podczas tegorocznego turnieju Rolanda Garrosa w Paryżu. Co więcej, Świątek zaliczyła kapitalną serię w pierwszej połowie 2022 roku, nie przegrywając na "mączce" ani jednego oficjalnego pojedynku. Polscy kibice mogą zatem zacierać ręce na dobry wynik swojej ulubienicy właśnie podczas warszawskiego turnieju.

Mecz Igi Świątek z Magdaleną Fręch, która również dotarła w tym roku do III rundy Wimbledonu, zaplanowano wstępnie nie wcześniej niż na godzinę 15:00. Transmisję z pojedynku przeprowadzi TVP Sport. Dokładny harmonogram jest jednak podawany z dnia na dzień, więc możliwe jest przesunięcie pojedynku.

W turnieju głównym zagrają 32 zawodniczki i 16 par deblowych. W puli nagród znajduje się 251 750 dolarów, czyli ponad 1 165 000 złotych. Zwyciężczyni w grze pojedynczej zgarnie na swoje konto nieco ponad 155 tysięcy złotych. Zmagania na kortach warszawskiej Legii potrwają do 31 lipca.