Wojna między Deppem i Heard mogła być jeszcze brutalniejsza. Ujawniono dokumenty

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Proces dekady, czyli sądowa batalia Johnny'ego Deppa z Amber Heard, zakończył się dla hollywoodzkiego gwiazdora zwycięstwem. Byli małżonkowie spotykali się w sądzie od kwietnia br. aż do czerwca, kiedy to poznaliśmy werdykt ławy przysięgłych.

Przypomnijmy, że sprawa dotyczyła pozwu o zniesławienie, który złożył przeciwko swojej byłej żonie filmowy kapitan Jack Sparrow. Chodziło o felieton dla "Washington Post" z 2018 roku, w którym Heard napisała, że Depp jest "osobą publiczną reprezentującą przemoc domową".

Finalnie wyrok zapadł na korzyść Johnny'ego. Przysięgli przyznali gwieździe serii "Piraci z Karaibów" łącznie ponad 10 milionów dolarów. Po zakończonym procesie gwiazda "Aquamana" udzielała wielu wywiadów, w których dawała wyraz swojemu niezadowoleniu. W końcu zdecydowała się złożyć apelację. Depp, jak można się domyślić, nie był z tego powodu zadowolony i zdecydował się również wnieść własną apelację.

Wokół procesu dekady znów robi się głośno. Wydawało się, że wszystkie brudy wyjawiono. Podczas rozpraw transmitowanych w telewizji i internecie była mowa o tym, kto kogo miał bić, szarpać, wyzywać i szantażować. Wspomniano o wypróżnianiu się do łóżka i próbie gwałtu. Nowe fakty wskazują na to, że ta wojna mogła być znacznie brutalniejsza.

Sąd ujawnił ponad 6 tys. dokumentów zgromadzonych w sprawie. Przeanalizowali je dziennikarze "The Daily Beast" i ze szczegółami opisali, co próbowały wyciągnąć obie strony sporu.

Prawnicy Heard byli przeciwni temu, że Depp i jego ekipa chcą wywlec "nic nieznaczące sprawy prywatne". Chodziło m.in. o nagie zdjęcia Amber Heard czy wideo z reality-show siostry Amber - Whitney.

Johnny chciał, aby w sądzie padło też, że jego była żona przed laty pracowała jako "egzotyczna tancerka". "Pan Depp chciał złośliwie zasugerować lub założyć, że pani Heard była w tamtym czasie 'panią do towarzystwa'" - czytamy.

Ponadto, prawnicy Deppa walczyli o to, aby ujawniono zeznania siostry Amber w sprawie śmierci chłopaka, który miał na imię Logan. Mężczyzna był bliskim przyjacielem Heard z dzieciństwa. Niestety zginął w wypadku samochodowym, co miało mieć potężny wpływ na Amber. Z dokumentów wynika, że prawnicy Deppa chcieli zasugerować, iż aktorka mogła przyczynić się do śmierci Logana, bo mniej więcej w tym samym czasie zawieszono jej prawo jazdy.

W procesie Depp vs. Heard obie strony odczytywały wiele SMS-ów i e-maili sprzed lat. Teraz wyszło na jaw, że miało być ich jeszcze więcej. Ostatecznie nie zaprezentowano ich w sądzie ze względu na to, że część miała być usunięta z telefonów i chmur z danymi, jednak strona Amber odzyskała je.

W odtajnionych dokumentach znajduje się wiadomość, jaką były asystent Deppa wysłał Amber w 2014 r. Miało do tego dojść chwilę po tym, jak Depp miał kopnąć swoją ówczesną żonę.

"Jest mi przykro, że on nie zdaje sobie sprawy z brutalności swoich wczorajszych działań. Niestety ja pamiętam je bardzo dobrze, ze wszystkimi szczegółami. On był wstrząśnięty. Gdy mu powiedziałem, że cię kopnął, zaczął płakać" - napisał Stephen Deuters.

Depp z kolei wysłał do swojej partnerki takiego SMS-a: "Kolejny raz wstydzę się i żałuję. Oczywiście, że jest mi przykro. Nigdy więcej tego nie zrobię. Moja choroba wślizgnęła się i przechwyciła mnie. Czuję się tak źle, że cię zawiodłem".

W artykule "The Daily Beast" zwrócono uwagę, że w sądzie ani razu nie padło to, że "Heard w trakcie rozprawy rozwodowej nie chciała walczyć o pieniądze Deppa". Kiedy byli małżeństwem, aktor zagrał w piątej części "Piratów z Karaibów" i zarobił na tym 33 mln dol. Pieniądze te można było potraktować jako "wspólne dobro", ale Heard się od tego odsunęła.

Z dokumentów można się także dowiedzieć o tym, że kilka materiałów audio, wideo i zdjęć, które Depp przedstawił na swoją obronę, czyli np. rozmowy z Amber oraz zdjęcia siniaków, były edytowane. Prawnicy Amber chcieli otrzymać oryginały, ale nigdy się ich nie doczekali.

Co więcej, ekipa Deppa złożyła zażalenie do sądu, by ten wyłączył ze sprawy wszystkie dowody przeciwko byłemu prawnikowi Deppa - Adamowi Waldmanowi. Mężczyzna miał mieć powiązania z Rosją. Heard żaliła się w mediach, że były mąż opłaca internetowe trolle, by te prowadziły przeciwko niej kampanię nienawiści w mediach społecznościowych. Strona aktorki miała też zgromadzić dowody na to, że Depp korzystał z "rosyjskich botów", jednak ten wątek wyłączono ze sprawy.

Wszystko wskazuje więc na to, że byli małżonkowie chcieli walczyć ostrzej, niż miało to miejsce. Sądowe dokumenty pokazują, że Depp planował użyć nagich zdjęć żony, a ona - powiązać go z Marilynem Mansonem.

Muzyk oskarżany jest przez swoje byłe partnerki o przemoc seksualną i psychiczną. Prawnicy Deppa orzekli, że włączenie wątku Mansona do procesu sprawi, że "pan Depp będzie wyglądał na winnego ze względu na teorię podobieństwa".