nt_logo

Kibice Borussii Dortmund sami chcą kupić Cristiano Ronaldo. Muszą zebrać 40 milionów euro

Krzysztof Gaweł

07 sierpnia 2022, 07:14 · 2 minuty czytania
Dla kibiców Borussii Dortmund niemożliwe wydaje się nie istnieć. Jeden z fanów założył w internecie zbiórkę na transfer Cristiano Ronaldo, a inni podchwycili ten pomysł i ruszyła prawdziwa lawina. Portugalczyk ma zastąpić w składzie BVB Sebastiena Hallera, u którego wykryto nowotwór i który musiał przerwać karierę. W Dortmundzie szukają napastnika, jak widać przy wydatnym udziale kibiców.


Kibice Borussii Dortmund sami chcą kupić Cristiano Ronaldo. Muszą zebrać 40 milionów euro

Krzysztof Gaweł
07 sierpnia 2022, 07:14 • 1 minuta czytania
Dla kibiców Borussii Dortmund niemożliwe wydaje się nie istnieć. Jeden z fanów założył w internecie zbiórkę na transfer Cristiano Ronaldo, a inni podchwycili ten pomysł i ruszyła prawdziwa lawina. Portugalczyk ma zastąpić w składzie BVB Sebastiena Hallera, u którego wykryto nowotwór i który musiał przerwać karierę. W Dortmundzie szukają napastnika, jak widać przy wydatnym udziale kibiców.
Kibice Borussii Dortmund chcą kupić Cristiano Ronaldo. Muszą zebrać 40 mln euro Fot. SOPA Images/SIPA/SIPA/East News
  • Kibice Borussii Dortmund postanowili sami kupić Cristiano Ronaldo
  • Portugalczyk zamierza opuścić Manchester United jeszcze latem
  • Fani BVB zbierają pieniądze w internecie, muszą zgromadzić fortunę

Informacja o stanie zdrowia Sebastiena Hallera, nowego snajpera Borussii Dortmund, za którego klub zapłacił 31 milionów euro, zwaliła wszystkich z nóg. Iworyjczyk źle się poczuł podczas jednego z treningów przed sezonem, zaraz zajęli się nim lekarze. Snajper opuścił zgrupowanie w Bad Ragaz, wrócił do Niemiec i został dokładnie zbadany. Diagnoza była porażająca: guz jądra. Do tego okazało się, że złośliwy. Piłkarz musiał przerwać karierę będąc na jej szczycie i poddać chemioterapii.

W klubie rozpoczęły się poszukiwania następcy dla Sebastiena Hallera, który zapewne nie pomoże BVB w 2022 roku. Na giełdzie nazwisk pojawiły się różne opcje: Giovani Simeone, Memphis Depay, Anthony Modeste, Edinson Cavani czy Krzysztof Piątek. Mówiło się też przez chwilę o Cristiano Ronaldo, który chce odejść z Manchesteru United za wszelką cenę, a którego nie chce żadna z potęg. Władze BVB nie potwierdziły tych rewelacji, ale coś musiało być na rzeczy. Do akcji weszli kibice żółto-czarnych. 

A ci od lat słyną z tego, że są wierni drużynie, gorąco wspierają ją na każdym meczu i potrafią zrobić coś niezwykłego dla BVB. Tym razem padło na akcję, która ma wspomóc klub. Cel jest ambitny, ale właśnie po to jest się fanem, by dokonać niemożliwego. Prawda?

„Ze względu na sytuację w Manchesterze pojawiła się wyjątkowa okazja, aby do Bundesligi sprowadzić wybieranego pięć razy najlepszym piłkarzem na świecie CR7. Pomóż nam spełnić to marzenie, byśmy co tydzień mogli oglądać Cristiano Ronaldo w lidze niemieckiej. Sprawmy, by Bundesliga była atrakcyjna! Sprawmy, by walka o mistrzostwo była ekscytująca! CR7 do BVB! Dołącz do nas” – napisał jeden z fanów w internecie i założył zbiórkę.

Tak, dobrze czytacie. Sam postanowił uzbierać 40 mln euro - ponoć tyle wystarczy, by wypożyczyć Portugalczyka i opłacić jego zarobki w Dortmundzie - i poprosił o wsparcie innych fanów BVB. A ci są zachwyceni pomysłem, o sprawie napisały media i ta zaczęła żyć własnym życiem. Co na to sam piłkarz? Nie skomentował kwestii, na razie walczy o to, żeby odejść z MU. 

Chce opuścić Manchester United, chce nadal grać w fazie grupowej Ligi Mistrzów i walczyć o najwyższe cele. Czy odejdzie? Może się tak stać. Czy wybierze Borussię, gdzie miałby okazję zagrać o mistrzostwo Niemiec? To byłaby najbardziej szalona historia tego lata. Kibice BVB chcą, by klub zaczął o niego walczyć i wierzą w szansę pozyskania Portugalczyka. Tego nie chciał Bayern Monachium, może do BVB przekonają go kibice?