nt_logo

Trener Biało-Czerwonych wybrał skład na MŚ. Zaskoczył decyzją ws. Wilfredo Leona

Krzysztof Gaweł

08 sierpnia 2022, 19:34 · 2 minuty czytania
Nikola Grbić dokonał wyboru składu polskiej kadry na mistrzostwa świata. Serb postawił na piętnastu siatkarzy, ale za kilka dni będzie musiał skreślić jednego z nich. Odrzuceni na ostatniej prostej zostali Jan Firlej, Karol Butryn oraz Bartosz Bednorz. Szansę dostał Wilfredo Leon, który wraca do formy po kontuzji i zostanie z drużyną do końca przygotowań. W sobotę nasz zespół zagra towarzysko z Ukrainą.


Trener Biało-Czerwonych wybrał skład na MŚ. Zaskoczył decyzją ws. Wilfredo Leona

Krzysztof Gaweł
08 sierpnia 2022, 19:34 • 1 minuta czytania
Nikola Grbić dokonał wyboru składu polskiej kadry na mistrzostwa świata. Serb postawił na piętnastu siatkarzy, ale za kilka dni będzie musiał skreślić jednego z nich. Odrzuceni na ostatniej prostej zostali Jan Firlej, Karol Butryn oraz Bartosz Bednorz. Szansę dostał Wilfredo Leon, który wraca do formy po kontuzji i zostanie z drużyną do końca przygotowań. W sobotę nasz zespół zagra towarzysko z Ukrainą.
Trener Biało-Czerwonych Nikola Grbić skreślił trzech siatkarzy przed MŚ. Jedyną niewiadomą Wilfredo Leon Fot. FIVB
  • Trener Nikola Grbić podał 15-osobowy skład Polaków na mundial
  • Jeden z zawodników nie pojedzie na MŚ, decyzja już za kilka dni
  • Z czasem walczy Wilfredo Leon, który niedawni wrócił po kontuzji

- Decyzję o czternastce na mistrzostwa świata trzeba było podjąć przed meczem towarzyskim z Ukrainą, który zagramy w Radomiu. Pod koniec zeszłego tygodnia zdecydowałem, że trzeba to zrobić już teraz. Wybór zawsze jest bardzo trudny, bo każdy z siatkarzy, którzy trenowali tego lata zasłużył na udział w czempionacie - powiedział trener Nikola Grbić. Serb odrzucił trzech siatkarzy, przed nim ostatnia decyzja.

Do końca o wyjazd na MŚ walczyli Jan Firlej, Karol Butryn oraz Bartosz Bednorz. - Bardzo wysoko cenię ich zaangażowanie i umiejętności. Taka niestety jest ta trudna strona pracy trenera. Treningi w mniej licznej grupie pozwalają na zachowanie dużego rytmu i dają komfort pracy, którego w tym momencie bardzo potrzebujemy – uzasadnił swoje decyzje Nikola Grbić. Zwłaszcza brak tego ostatniego to duża niespodzianka.

Szansę na mundial dostał inny skrzydłowy, Bartosz Kwolek. O wyjazd na turniej walczyć też będzie Wilfredo Leon, który dołączył do drużyny jako ostatni i stara się w Spale odzyskać formę na mundial. Na razie trenuje indywidualnie, ale selekcjoner mocni w niego wierzy. I zna niebywałe umiejętności, które mogą się okazać cenne dla Biało-Czerwonych podczas ciężkiego turnieju.

- Wilfredo trenuje zgodnie ze swoim programem, nie jest jeszcze gotowy do uczestniczenia w treningu w ustawieniach sześć na sześć. Jest pełnoprawnym członkiem naszej grupy, polskiej reprezentacji. Cieszymy się, że jest z nami. Mamy okazję widzieć jak przebiega jego powrót do normalnej dyspozycji. Czy zdąży przed MŚ? Zobaczymy pod koniec tego tygodnia – dodał nasz serbski trener. Jeżeli się uda, ze składu wypadnie środkowy Mateusz Poręba.

Skład reprezentacji Polski na mistrzostwa świata siatkarzy 2022:

  • rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz
  • atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek
  • przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka
  • środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Mateusz Poręba
  • libero: Jakub Popiwczak, Paweł Zatorski

Wilfredo Leon ma kilka dni na wytężoną pracę i być może ten czas okaże się decydujący. Polacy już 13 sierpnia (sobota) zagrają towarzysko z Ukrainą w Radomiu, a w dniach 18-20 sierpnia w Krakowie wezmą udział w Memoriale Wagnera. Pod Wawelem naszymi rywalami będą Argentyna, Iran oraz Serbia. Po turnieju czeka nas jeszcze jeden sparing, znów z Argentyną (23 sierpnia).

Mistrzostwa świata rozegrane zostaną w dniach 26 sierpnia - 11 września w Polsce oraz Słowenii. Reprezentacja Polski w grupie C zmierzy się kolejno z Bułgarią (26 sierpnia), Meksykiem (28 sierpnia) oraz USA (30 sierpnia). Awans do 1/8 finału uzyskają dwie najlepsze ekipy oraz zespół z trzeciego miejsca, jeśli wypracuje odpowiednią ilość punktów. Biało-Czerwoni swoje mecze rozgrywać będą w katowickim Spodku.