nt_logo

Pogromcy mistrzów Polski o krok od Ligi Mistrzów. Dynamo Kijów też wyszarpało awans

Krzysztof Gaweł

09 sierpnia 2022, 23:06 · 3 minuty czytania
Pogromcy Lecha Poznań, piłkarze Karabachu Agdam, są już w decydującej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów i tylko dwa mecze dzielą ich od awansu do piłkarskiego raju. W decydującej rozgrywce zameldowało się też grające w Polsce Dynamo Kijów, które teraz czeka walka z Benficą Lizbona. Nadal w grze są Glasgow Rangers, PSV Eindhoven, Viktora Pilzno oraz Dinamo Zagrzeb.


Pogromcy mistrzów Polski o krok od Ligi Mistrzów. Dynamo Kijów też wyszarpało awans

Krzysztof Gaweł
09 sierpnia 2022, 23:06 • 1 minuta czytania
Pogromcy Lecha Poznań, piłkarze Karabachu Agdam, są już w decydującej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów i tylko dwa mecze dzielą ich od awansu do piłkarskiego raju. W decydującej rozgrywce zameldowało się też grające w Polsce Dynamo Kijów, które teraz czeka walka z Benficą Lizbona. Nadal w grze są Glasgow Rangers, PSV Eindhoven, Viktora Pilzno oraz Dinamo Zagrzeb.
Fot. ERWIN SCHERIAU/AFP/East News
  • Karabach Agdam awansował do decydującej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów
  • Azerowie idą jak burza, eliminacje rozpoczęli od wygranej z Lechem Poznań
  • Awans ma grające w Polsce Dynamo Kijów, teraz czeka je dwumecz z Benficą

Piłkarze Karabachu Agdam, którzy pozbawili mistrzów Polski z Lecha Poznań marzeń o Lidze Mistrzów (0:1 i 5:1), są już w decydującej rundzie kwalfikacji. We wtorek azerska ekipa ograła w Budapeszcie 3:1 miejscowy Ferencvaros, czyli mistrzów Węgier. Już w 7. minucie meczu wynik otworzył Abdellah Zoubir, a po zmianie stron dwa trafienia dorzucił Ibrahima Wadji. Miejscowi trafili na otarcie łez w 86. minucie za sprawą Adamy Traore.

Azerowie pierwsze starcie w trzeciej rundzie eliminacji zremisowali w Baku 1:1 i w dwumeczu wygrali 4:2. Teraz czeka ich decydujący dwumecz o awans do Champions League, ich rywalem będzie Viktoria Pilzno, czyli mistrzowie Czech. Ci wygrali w dwumeczu z uczestnikiem zeszłorocznej LM, Sheriffem Tyraspol. Oba mecze Viktoria zwyciężała 2:1, a we wtorek wynik otworzył znany z Wisły Kraków Jan Kliment. Mołdawianie tym razem bez awansu.

Tak samo jak litewski Żalrigis Wilno, który remisem 1:1 z FK Bodø/Glimt pożegnał się z kwalifikacjami Ligi Mistrzów. Norwegowie pierwsze starcie na swoim terenie wygrali 5:0 i już są w czwartej rundzie kwalifikacji. Zespół, który był rewelacją zeszłorocznej Ligi Konferencji, przed rokiem pożegnał się z marzeniami o Champions League w dwumeczu z Legią Warszawa (2:3 i 0:2). Dziś Wojskowych w pucharach nie ma w ogóle, a Bodø/Glimt gra o awans.

Jego rywalem będzie w decydującym dwumeczu Dinamo Zagrzeb. Chorwaci wygrali pierwsze starcie z Łudogorcem Razgrad 2:1 w Bułgarii, a w rewanżu na swoim stadionie Maksimir znokautowali rywali przed przerwą. Dwa gole strzelił Mislav Orsić, jednego dorzucił Josip Drmić i było po sprawie. Bułgarzy urządzili sobie więc polowanie na kości miejscowych, zobaczyli trzy czerwone kartki. A Dinamo wygrało mecz 4:2 i wzięło awans.

Ciężki bój na Merkur-Arenie rozegrali piłkarze Dynama Kijów. Wicemistrzowie Ukrainy ograli Sturm Graz w Łodzi przed tygodniem 1:0 po bramce Ołeksandra Karawajewa, na terenie rywali bronili więc skromnej przewagi. Szybko wyrównał jednak 19-letni Rasmus Hojlund, a przy golu lepiej mógł się zachować w defensywie Tomasz Kędziora. Austriacy szukali drugiego trafienia, rywale polowali na kontry i wszystko wskazywało na dogrywkę.

Wreszcie w doliczonym czasie gry wyrównanie i awans mógł dać Ukraińcom Denys Harmasz, ale trafił w świetnej sytuacji w poprzeczkę. W dogrywce Dynamo dopięło swego, w 97. minucie meczu Konstantyn Wiwczarenko dostał wspaniałą piłkę od Wiktora Cygankowa i pewnie pokonał bramkarza Joerga Siebenhandla. Sturm ruszył więc do szturmu na bramkę, ale Wiktor Cygankow trafił w 112. minucie na 3:1 i zamknął ten dwumecz.

W decydującej rundzie kwalifikacji zagrają z faworyzowaną Benficą Lizbona, która wiosną była w ćwierćfinale LM, a teraz musi przedzierać się przez kwalifikacje. Orły rozbiły na Estadio da Luz duńskie FC Midtjylland 4:1, w rewanżu wygrały pewnie 3:1 i już tylko dwa mecze dzielą je od piłkarskiego raju. Z pewnością będą faworytem do awansu i występu w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Tak samo jak PSV Eindhoven, które na Philips Stadion ograło 3:2 (2:2, 1:0) po dogrywce AS Monaco i po remisie w pierwszym meczu 1:1 wygrało dwumecz 4:3. Francuzi prowadzili 2:1, ale wyrównał w 89. minucie meczu Erick Gutierrez. W dogrywce decydujący cios zadał Luuk de Jong. Teraz dwumecz z Glasgow Rangers, czyli finalistami ostatniej Ligi Europy. Szkoci odrobili straty z pierwszego meczu z Royale Union Saint-Gilloise (0:2) i na Ibrox ograli Belgów 3:0 i zmeldowali się w decydującej rozgrywce o awans.

Efektownie awans wzięła Crvena Zvezda Belgrad, która w Erywaniu pokonała Pjunik 2:0, a pierwszy mecz padł jej łupem w stosunku 5:0. Teraz mistrzowie Serbii mierzyć się będą z Maccabi Hajfa, bo mistrz Izraela odprawił Apollon Limassol z Cypru w dwumeczu 4:2. Pierwsze starcie Maccabi wygrało u siebie 4:0, więc w rewanżu mogło sobie pozwolić nawet na porażkę i uległo miejscowym 0:2. Awans jednak padł łupem Izraelczyków.

Pary IV rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów:

  • Karabach Agdam (Azerbejdżan) - Viktoria Pilzno (Czechy)
  • FK Bodø/Glimt (Norwegia) - Dinamo Zagrzeb (Chorwacja)
  • Maccabi Hajfa (Izrael) - Crvena Zvezda Belgrad (Serbia)
  • FC Kopenhaga (Dania) - Trabzonspor AS (Turcja)
  • Dynamo Kijów (Ukraina) - Benfica Lizbona (Portugalia)
  • Glasgow Rangers (Szkocja) - PSV Eindhoven (Holandia)