• W ostatnim czasie sporym zainteresowaniem mediów cieszy się jedna z dwóch córek, które urodziły się ze związku Michała Wiśniewskiego i Anny Świątczak
• Mowa o Etiennette Wiśniewskiej, która poszła w ślady rodziców i rozwija się muzycznie. Emocje wywołały jednak zdjęcia, które dodała na InstaStory. Pokazała romantyczne zdjęcia z dziewczyną
• Tymczasem lider Ich Troje zabrał głos ws. rzekomego coming out-u swojej córki. Nieco szerzej wypowiedziała się też mama 16-latki

Michał Wiśniewski może pochwalić się piątką pociech. Z trzecią żoną doczekał się dwóch córek. Anna Świątczak urodziła Etiennette Annę i Vivienne Viennę. Teraz dziewczyny są już nastolatkami i wszystko wskazuje na to, że będą rozwijać skrzydła w branży muzycznej.

Starsza, 16-letnia Eti w duecie z tatą nagrała już utwór pt. "Jest Tak, czyli Rozmowa Ojca z Córką", który doceniono na YouTube, ale także na kilku koncertach w ostatnich miesiącach, gdzie pojawiali się na scenie razem. Córka Wiśniewskiego pod koniec lipca wrzuciła na Instagram fotografie, którym szybko zainteresowały się media. Najpierw pokazała efekty sesji w fotobudce. Było to osiem różnych kadrów, gdzie było ją widać w czułych pozach razem z dziewczyną.

Potem 1 sierpnia, czyli w Międzynarodowy Dzień Dziewczyny, dodała ujęcia z tą samą dziewczyną. Uznano to za jej coming out. Wiadomo, że ma na imię Marysia, ponieważ na niektórych publikacjach była oznaczana przez Eti. Córka lidera Ich Troje miała nawet zakładkę z literą "M" poświęconą ich wspólnym materiałom, ale na dzień dzisiejszy zniknęła ona z jej instagramowego profilu.

Wiśniewski i Świątczak skomentowali "coming out" córki

W sobotę 13 sierpnia Michał Wiśniewski świętował 25-lecie zespołu Ich Troje. Koncert , który odbył się w Mrągowie, transmitował Polsat. Sukces celebrowały z nim m.in. Doda, jego dzieci, w tym córka Etiennette, była żona Anna Świątczak oraz obecna małżonka Pola.

Na miejscu nie zabrakło reporterów, którzy ochoczo dopytywali Wiśniewskiego nie tylko o artystyczną drogę zespołu, ale także o jego pociechy. Portal Pomponik poprosił wokalistę, aby skomentował rzekomy coming out córki, nawiązując do zdjęć, które publikowała w ostatnich tygodniach.

Piosenkarz udzielił ostrożnej, nieco wymijającej wypowiedzi. "Zaśpiewaliśmy dziś piosenkę o wolności, szeroko pojętej" – podkreślił na wstępie.

"Moja córka jest bardzo inteligentna, wie, czego chce i na pewno przed nią milion błędów, które popełni, ale to nie jest moją rolą, żeby mówić, co ma robić, tylko żeby ją ratować, jeśli będzie taka potrzeba. Oby takiej potrzeby nie było" – dodał.

"To jest Wiśniewska, musi być wrażliwa, ale my zakładamy maskę na zewnątrz. Myślę, że Eti jest jak większość kobiet, która udaje bardzo silne, a w rzeczywistości są kruche, bo kierują się emocjami. Mam nadzieję, że panie mi wybaczą to, co powiem. To jest normalnie" – skwitował.

Podczas imprezy reporterowi udało się złapać także mamę Etiennette, Annę Świątczak. Wypowiedziała się na temat przyjaciółki 16-latki, którą widzieliśmy na zdjęciach. "Marysia nie jest z tego miasta, więc często nas odwiedza, my też próbujemy utrzymywać kontakty. Eti ma bardzo dużo znajomych, bardzo kreatywnych osób" – zaznaczyła.

"Bardzo kocham swoje dzieci, bardzo im ufam i staram się wspierać, obserwować, rozmawiać. Być mamą, która stara się zrozumieć" – podsumowała wokalistka.