Monika Dawidziuk oprócz roli w serialu "Skazana", występowała też w "Pierwszej miłości" i "Fali zbrodni". Pracowała też jako kaskaderka. W 2014 roku pisaliśmy o niej, że jest wulkanem energii: "Energią, którą wytwarza, można by zasilić pół Warszawy". Niestety przed kilkoma dniami dotarły do nas smutne wieści.
"Dotarła do nas smutna informacja o chorobie Moniki Dawidziuk! Aktorka z serialu 'Skazana' choruje na zapalenie opon mózgowych. Trzymamy kciuki!" - poinformowała stacja TVN na swoim Facebooku.
Aktorka Monika Dawidziuk jest ciężko chora. Siostra zaapelowała o pomoc
Jej siostra Ewa zorganizowała zbiórkę na portalu zrzutka.pl. "Jest niezwykłą kobietą, niezastąpioną siostrą i przyjaciółką, utalentowaną aktorką, elfem. Pomaga wciąż innym, również mnie, iść odważnie przez życie. Ostatnio mogliście ją spotkać na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku, a wcześniej oglądać w serialu TVN 'Skazana' oraz na deskach teatralnych i spektaklach dla dzieci" - czytamy w opisie.
Ewa, siostra Moniki Dawidziuk
Cel zbiórki został osiągnięty. Na leczenie potrzeba było 22 tysięcy złotych, ale dzięki internautom ta kwota została osiągnięta z nawiązką - obcenie przekroczyła cel o niemal dwa tysiące złotych.
Siostra kilka godzin temu podzieliła się dobrymi informacjami na temat stanu zdrowia Moniki Dawidziuk. "Monika z dnia na dzień ma się lepiej, potrzebuje spokoju, dziękuję za okazane wsparcie i wasz niesamowity odzew i pomoc. Wdzięczność serca" - czytamy.
Zapalenie opon mózgowych. Przyczyny, objawy, leczenie
Zapalenie opon mózgowych to choroba wywoływana głównie przez wirusy, ale mogą ją też powodować bakterie, grzyby, pasożyty czy niektóre leki. Objawia się m.in. bólami głowy, gorączką, wymiotami, zaburzeniami świadomości (senność, śpiączka). Leczenie jest zależne od przyczyny. W przypadku wirusów stosuje się np. leczenie objawowe, a bakterii: antybiotyki.
Zapobiegać chorobie możemy, na przykład stosując szczepionki. Przypomnijmy, że w 2019 roku na zapalenie opon mózgowych chorował piłkarz Jakub Rzeźniczak. Sportowiec trafił do szpitala, przeprowadzono na nim kurację antybiotykami. Po kilku dniach został wypisany do domu, by tam regenerować się przez kolejne tygodnie.