Lider strzelców PKO Ekstraklasy skazany za jazdę po pijanemu. Miał 1,7 promila we krwi
Krzysztof Gaweł
23 sierpnia 2022, 11:56·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 sierpnia 2022, 11:56
Zaskakujące i smutne informacje przekazał dziś Onet. Lider strzelców PKO Ekstraklasy Rafał Wolski został niedawno skazany prawomocnym wyrokiem przez sąd. Dlaczego? Bo prowadził samochód pod wpływem alkoholu, a badanie wykazało 1,7 promila. Zawodnik stracił prawo jazdy, musi też zapłacić 7,5 tysiąca złotych grzywny oraz wpłacić 5 tysięcy złotych na cel charytatywny.
Reklama.
Reklama.
29-letni Rafał Wolski został skazany przez sąd za prowadzenie po alkoholu
Piłkarz został zatrzymany przez policję latem 2021 roku, miał 1,7 promila
Jego powołanie rozważa Czesław Michniewicz. Czy powinien dać szansę?
Rafał Wolski ma 29 lat, na koncie siedem meczów w polskiej kadrze i jedną bramkę, którą zdobył jesienią 2016 roku przeciw Armenii (6:1). Dekadę temu uchodził za wielki talent, Franciszek Smuda zabrał go nawet na Euro 2012, choć piłkarz w turnieju nie zagrał ani minuty. Z Legii Warszawa ruszył w świat, grał w Fiorentinie, Bari oraz Mechelen. Potem wrócił w 2016 roku do Polski i został piłkarzem Wisły Kraków.
Samochód po pijanemu prowadził w sierpniu 2021 roku, dokładnie w nocy z 16 na 17 sierpnia. W Krakowie jechał swoim mercedesem i wzbudził zainteresowanie policji. "Kierowca nie dostosował się do znaku drogowego C9 ("nakaz jazdy z prawej strony znaku"). W związku z tym pojazd został zatrzymany do kontroli, podczas której okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy" – poinformował Onet mł. inspektor Sebastian Gleń z krakowskiej policji.
Sprawę Rafała Wolskiego opisał Janusz Schwertner, który na łamach Onetu dokładnie przeanalizował przypadek piłkarza. Ten rozmawiać nie chciał, rzecznik Wisły Płock - której piłkarzem jest od dwóch lat - przekazał, że "nic nie wie na ten temat". Wiedzą za to w krakowskim sądzie oraz policji, bo Rafał Wolski jadąc "na podwójnym gazie" najechał na torowisko tramwajowe w centrum miasta. Badanie wykazało 1,7 promila alkoholu we krwi.
Policja przekazała sprawę do sądu i piłkarz już w lutym stracił prawo jazdy. "Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście odebrał Wolskiemu prawo jazdy na okres trzech lat" - czytamy w materiale Onetu. Sąd nakazał też piłkarzowi wpłacić 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, musi też wpłacić grzywnę w wysokości 7500 złotych. Prokurator chciał wyższej kary, ale sąd podtrzymał wyrok w połowie lipca.
Rafał Wolski sezon rozpoczął kapitalnie, dla Nafciarzy strzelił pięć bramek w sześciu meczach, ma na koncie dwie asysty i z Hiszpanem Davo są liderami drużyny, która sensacyjnie przewodzi ligowej stawce. Zawodnik zaczął grać tak dobrze, że pojawiły się głosy, by dać mu szansę w reprezentacji Polski. Trener Czesław Michniewicz miał go ponoć obserwować i być może pomocnik wróci do drużyny narodowej.
Ale czy wypada go powołać, gdy został skazany prawomocnie przez sąd? Część fachowców uważa, że powinien zagrać dla Biało-Czerwonych. Wątpliwości nie ma na przykład Sławomir Peszko, który w rozmowie z Interią przyznał, że powinien dostać szansę. Naszym zdaniem przestępca - tak uznał przecież sąd w Krakowie - w kadrze narodowej występować nie powinien. Nawet jeśli jest w genialnej formie.