W nowej edycji polsatowskiego "Tańca z gwiazdami" wystąpi Jacek Jelonek w parze z mężczyzną. Pomysł ten dosadnie skomentował Jacek Kurski, szef TVP. Zapewnił, że w telewizji publicznej na pewno nie będzie par jednopłciowych. Powiedział też, dlaczego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jacek Kurski został zapytany przez dziennikarza Plotka, czy w TVP istniałaby możliwość pokazania par jednopłciowych na wizji
Prezes TVP wyraził swoją stanowczą opinię w tym temacie. – Nie zapraszam par jednopłciowych do tańca w Telewizji Polskiej – powiedział. Dlaczego tak uważa?
Kurski od 2016 roku piastuje stanowisko prezesa Telewizji Polskiej. Z relacji wielu osób, które współpracowały z publicznym nadawcą, można stwierdzić, że nie jest to z pewnością środowisko przyjazne dla społeczności LGBT+. O swoim przykrym doświadczeniu opowiedział ostatnio Michał Szpak.
– Pod koniec mojej obecności w programie wycięto mnie z ramówki, bo na nagraniu miałem w marynarce przypinkę z tęczą. Później doświadczyłem czegoś w rodzaju mobbingu, kiedy ludzie z TVP przed nagrywaniem podchodzili do mnie i sprawdzali, czy na marynarce, podeszwie, czy gdziekolwiek indziej, nie mam żadnego rodzaju symboliki LGBT – mówił podczas wywiadu z Noizz.
Wspomnijmy, że w 13. edycji "Tańca z Gwiazdami" na antenie Polsatu na parkiecie zobaczymy parę męsko-męską. Partnerem Jacka Jelonka będzie Michael Danilczuk. To pierwszy raz w historii programu, gdy swoich sił w tańcu spróbuje para jednopłciowa.
Kurski o parze jednopłciowej na parkiecie w TVP
Czy taka para mogłaby pojawić się w telewizji publicznej? Kilka dni temu odbył się pokaz jesiennej ramówki TVP. Na wydarzeniu pojawił się oczywiście prezes stacji. Reporter Plotka postanowił zapytać Jacka Kurskiego o możliwość pokazania par jednopłciowych w TVP, zważywszy na fakt, że telewizja publiczna pracuje nad tanecznym show, jednak tym razem dla seniorów.
W odpowiedzi Kurski powiedział takiemu przedsięwzięciu, stanowcze "nie". Stwierdził, że powodem są wartości chrześcijańskie, które promuje.
– Nie, TVP nie byłoby na to gotowe. Mamy jednoznaczne stwierdzenie w Ustawie o radiofonii i telewizji, które mówi, że nadawca publiczny jest zobowiązany do przestrzegania wartości chrześcijańskich. Rodzina, małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety, nawet nie tylko w dekalogu, ale i konstytucji – skomentował.
Prezes TVP postawił sprawę jasno, choć wydaje się, że nieco zbyt pochopnie połączył pojęcie "para jednopłciowa" z życiem prywatnym i seksualnością uczestników show. Jednak uczestnika tanecznego programu i jego trenera nie łączy przecież relacja osobista – będą tylko razem tańczyć.
– To jest już mruganie w tę stronę, taniec, siłą rzeczy, jest szczególnie dedykowany mężczyźnie i kobiecie, wtedy jest zawsze najpiękniejszy. Nie zapraszam par jednopłciowych do tańca w Telewizji Polskiej – zaznaczył prezes TVP.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.