Małgorzata Rozenek-Majdan spełniła swoje marzenie i została prowadzącą "Dzień dobry TVN". Tymczasem wyszło na jaw, jak gwiazda zdobyła swój pierwszy angaż w stacji TVN. Zaskoczyła wszystkich... stringami i ciasteczkami.
Szersza publiczność o Małgorzacie Rozenek-Majdan dowiedziała się w 2012 roku. To wtedy zaczęła współpracę z grupą TVN i została prowadzącą "Perfekcyjnej pani domu". Był to strzał w dziesiątkę, bo produkcja otworzyła jej drzwi do wielkiej kariery.
Prezenterka zaskarbiła sobie sympatię widzów, a TVN zatrudniało ją do kolejnych programów, takich jak: "Bitwa o dom", "Projekt Lady", "Piekielny hotel" czy "Project Runway". Była bohaterką formatów "Warsztat urody" (2018) i "Poczuj się jak Małgosia Rozenek" (2019), a także "Rozenek cudnie chudnie" (2021) w TVN Style.
Można było oglądać ją również w programie "Azja Express", gdzie wystąpiła wraz z ukochanym mężem Radosławem Majdanem. Co więcej, potem wspólnie dostali własny format, który nazwano "Iron Majdan". Tam najgorętsza para rodzimego show-biznesu podróżowała po różnych krajach, mając nowe zadania do wykonania, wymagające przełamywania własnych barier i lęków.
I tak Rozenek-Majdan stała się jedną z największych gwiazd telewizji. Ostatnio znów dopięła swego i została prowadzącą "Dzień dobry TVN". Przypominamy, że prezenterka w marcu wystąpiła w podcaście "Wojewódzki&Kędzierski", gdzie zdradziła, w czym chciałaby wziąć jeszcze udział.
– Każdy człowiek związany z mediami ma taki swój wymarzony projekt życia, jakiś program. Masz coś takiego, co chciałabyś zrealizować? – zapytał Wojewódzki swoją gościnie. – Umawialiśmy się na szczerość, więc szczerze ci odpowiem. Bardzo bym chciała poprowadzić "Dzień dobry TVN". Mówię poważnie. Chodzę wokół Edwarda (Miszczaka – przyp. red.) z tym tematem od samego początku swojej pracy (w telewizji – przyp. red.) – odpowiedziała.
Tymczasem sieć obiegły doniesienia o tym, jak wyglądał jej pierwszy casting. Gwiazda przyszła dobrze przygotowana.
— Przyniosła ze sobą dwa ogromne słoiki z ciasteczkami, które dzień wcześniej upiekła. Jeden był dla Edwarda Miszczaka, drugi dla mnie. A to nie koniec. Wyciągnęła z torebki stringi i pokazała nam, jak może z nich zrobić maseczkę na twarz, żeby nie trzeba było wdychać kurzu. Żadna kandydatka wcześniej nie przygotowała się w ten sposób. Małgosia od początku miała swój pomysł na ten program i to nas ujęło. Tyle rozrywki zapewniła nam podczas przesłuchania, że nie mieliśmy wątpliwości — powiedziała w rozmowie z "Wirtualnymi Mediami" była szefowa TVN Style Małgorzata Łupina.