Pierwszy dzień września był bardzo pracowitą dobą w klubowym futbolu. Tego dnia zamykało się letnie okienko transferowe, a więc trwało zakupowe szaleństwo. Swoje kluby zamienili kolejni reprezentanci Polski - Krzysztof Piątek oraz Jan Bednarek. W Manchesterze United ostatecznie pozostał za to Cristiano Ronaldo.
Szaleństwo zakupów last minute w futbolu to klasyka każdego okienka transferowego. Kluby wyczekują często do ostatniej chwili, żeby dokonać ciekawych ruchów. Często są to transfery, które mają w sobie pierwiastek szaleństwa, ale zdarzają się również długo wyczekiwane transakcje, gdzie obie strony wreszcie dochodzą do porozumienia.
Letnie okienko transferowe było ciekawe m.in. ze względu na transfery piłkarzy reprezentacji Polski. Na przestrzeni ostatnich miesięcy kluby zmienili: Robert Lewandowski, Bartłomiej Drągowski, Grzegorz Krychowiak, Krystian Bielik, czy Arkadiusz Milik.
Kolejne transfery spośród kadrowiczów w zespole trenera Czesława Michniewicza, pojawiły się ostatniego dnia okienka, czyli 1 września. Klub zmienił np. Krzysztof Piątek, który ponownie będzie występował na boiskach włoskiej Serie A. Napastnik będący własnością Herthy Berlin został wypożyczony do Salernitany.
Klub z Salerno zdecydował się na roczne wypożyczenie Polaka. Włosi zapłacą Niemcom milion euro oraz pokryją całą wypłatę Piątka podczas jego pobytu w Serie A. Dodatkowo Salernitana będzie mogła po okresie wypożyczenia wykupić Polaka. Cena za Piątka ustalona między klubami to 10 milionów euro.
Pracodawcę zmienił również Jan Bednarek. Podstawowy obrońca reprezentacji Polski zdecydował się pozostać w Premier League. Stoper również został wypożyczony, a jego nowym miejscem gry będzie Aston Villa. Dotychczasowy klub Polaka Southampton oddał Bendarka na roczne wypożyczenie.
Co ciekawe, piłkarzem Aston Villa jest również inny reprezentant, Matty Cash. Dwójka z teamu Biało-Czerwonych stanie jesienią przed trudnym zdaniem. Zespół prowadzony przez legendarnego Stevena Gerrarda znajduje się na przedostatnim miejscu w tabeli. Na szczęście, to dopiero początek sezonu i jeszcze dużo grania przez The Villans.
Warto odnotować jeszcze jeden ruch - co prawda byłego - ale jednak, kadrowicza. Sebastian Walukiewicz powraca bowiem do Serie A. Polski obrońca przeniósł się z Cagliari Calcio do będącego we włoskiej elicie, Empoli FC.
Za to młody talent Mateusz Bogusz został wypożyczony na pół roku do hiszpańskiego UD Ibiza. Jego dotychczasowym pracodawcą jest Leeds United.
Do samego końca czasu trwania okienka transferowego aktywna była FC Barcelona. Klub, który latem wydał gigantyczne pieniądze na transfery, próbował dokonać jeszcze kilku transakcji. Sztuka się udała, choć nie we wszystkich przypadkach.
Duma Katalonii zdołała sfinalizować transakcję z Chelsea Londyn. Do angielskiego klubu powędrował Pierre-Emerick Aubameyang. W ramach rozliczenia (plus kwota gotówkowa) do stolicy Katalonii przeniósł się za to obrońca Marcos Alonso. Poza defensorem Chelsea nowym kolegą Lewandowskiego w klubie będzie Héctor Bellerín. Wychowanek Dumy Katalonii powrócił do domu po ostatnich sportowych wojażach m.in. w Arsenalu Londyn oraz Betisie Sewilla.
Barcelona nie zdołała za to pozbyć się Memphisa Depaya. Zawodnik, który musiał oddać numer 9 Lewandowskiemu, miał latem przenieść się do jednego z europejskich gigantów. Najbardziej zainteresowane były Juventus Turyn oraz Manchester United. Z transferu jednak nic nie wyszło, podobnie jak w przypadku sprzedaży Miralema Pjanicia oraz innego pomocnika Barcelony, Holendra Frenkiego de Jonga.
Nie tylko w Barcelonie nie wszystkie transfery udało się zrealizować. Plany na przyszłość musi zmienić również Cristiano Ronaldo. Portugalczyk latem za wszelką cenę chciał znaleźć klub, który będzie gwarantował mu występy w Lidze Mistrzów. Obecnie grający dla Manchesteru United gwiazdor nie osiągnął jednak swojego celu.
Chociaż spekulacji było wiele, a CR7 łączony był m.in. z Bayernem Monachium, Sportingiem Lizbona, SSC Napoli, portugalski napastnik zostaje w Anglii. Ostatniego dnia pojawiła się plotka o sensacyjnych przenosinach Cristiano do Fenerbahce Stambuł. Turcy nie mieli jednak do zaoferowania gry w Lidze Mistrzów.
Najciekawsze ruchy transferowe 1 września w Europie: