Kilka dni temu Karolina Pisarek trafiła do szpitala z silnym bólem głowy. U modelki pojawiło się podejrzenie guza, jednak dotąd ani ona, ani jej bliscy nie potwierdzili informacji. Ucichły także social media celebrytki, na których dotąd sporo się działo. Po przerwie do fanów odezwał się mąż Karoliny.
Reklama.
Reklama.
Problemy zdrowotne Karoliny Pisarek zaczęły się pod koniec sierpnia, o czym informowała swoich fanów
Modelka trafiła do szpitala, gdzie pojawiło się podejrzenie u niej guza
Od tej pory media społecznościowe Pisarek milczały, ale przerwanie postanowił przerwać jej mąż, który zwrócił się do obserwatorów
"Mały update, bo jest lawina pytań. Wczoraj jeszcze byliśmy na rezonansie głowy. Karolina dostała wczoraj mocne leki, ale nie ma do tej pory poprawy z jej zdrowiem i czekamy na jakąś zmianę w samopoczuciu. Dziękujemy wam za troskę i wsparcie" – napisał w 3 września wieczorem, na Instagramie Roger Salla.
Ból głowy tak silny, że same lecą łzy
Lakoniczny komunikat raczej nie napawa optymizmem fanów celebrytki. Biorąc pod uwagę, że był on poprzedzony serią poważnych informacji, może dać on powody do obaw.
Warto wspomnieć, że nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych Karoliny Pisarek. Modelka przygotowywała się do "Tańca z gwiazdami", ale treningi musiały zostać przerwane. Na swoich mediach społecznościowych informowała, że zmaga się z olbrzymim bólem głowy, którego nigdy wcześniej nie doświadczyła.
"To już szósty dzień, kiedy budzę się z ogromnym bólem głowy. Nie wiem, czym spowodowana jest migrena, bo nigdy wcześniej nie miałam takich stanów. Codziennie wspomagam się mocnymi środkami przeciwbólowymi z nadzieją, że przejdzie, ale dziś ból jest tak mocny, że jadę do lekarza" napisała celebrytka na stories i poprosiła obserwatorów o rady.
Problemy z samodzielnym chodzeniem i podejrzenie guza
W szpitalu modelce zrobiono komplet badań, w tym tomograf i rezonans magnetyczny. Menadżerka celebrytki, Małgorzata Leitner poinformowała, że lekarze podejrzewają u Karoliny Pisarek guza, a w rozmowie z Pudelkiem menedżerka dodała, że wszyscy "walczą o każdy dzień".
Mąż Karoliny Pisarek z kolei napisał ostatnio, że ból nie ustępuje, a gwiazda "nie może sama chodzić".
Jak pisaliśmy w naTemat.pl, Karolina Pisarek wzięła udział w 5. edycji programu "Top Model", gdzie udało jej się dojść do samego finału. Z początku część jurorów nie była pewna tego, czy dziewczyna powinna przechodzić do kolejnych etapów. Sugerowano, że nie ma zbyt modelingowej urody i nadaje się bardziej do konkursów piękności niż na wybieg.
Dziś Karolina jest w rankingu najpiękniejszych kobiet na świecie, ma na swoim koncie liczne kontrakty modelingowe oraz prawie milion obserwatorów na Instagramie. Jest także zwyciężczynią programu Ameryka Express.