• Silny ból głowy uniemożliwiał jej funkcjonowanie. Pisarek tydzień temu trafiła do szpitala
• Okazało się, że ma torbiel. Jednak jej stan poprawił się na tyle, że została wypisana z placówki medycznej
• Pojawiła się nawet w najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami". Czy zobaczymy ją też za tydzień?

Karolina Pisarek w minionym tygodniu przeżywała trudne chwile. Przez nieustający ból głowy modelka trafiła do szpitala. Dzięki licznym badaniom można było postawić diagnozę. Okazało się, że ma torbiel w okolicy przysadki mózgowej.

Celebrytka jednak nie poddała się i wzięła udział w drugim odcinku "Tańca z gwiazdami". Przed występem uprzedziła, że ze względu na stan zdrowia jej ruchy będę nieco mniej spektakularne.

- Poprzedni tydzień nie był dla mnie najłatwiejszy, natomiast cieszę się, że jestem tutaj u boku Michała i że udało mi się jednak wykaraskać z tego, co przeżyłam. Mój występ będzie dziś zminimalizowany. Tak naprawdę, całą choreografię wykona Michał, a ja po prostu będę robiła to, co mogę robić – przyznała gwiazda i dodała:

- Ta choreografia trochę też pokazuje to, co przeżyłam w poprzednim tygodniu, czyli Michał wciela się trochę w rolę mojego męża, który ogarnia cały mój świat w momencie, kiedy ja nie miałam po prostu na to siły. Mam nadzieję, że nam się to jakoś uda – wyraziła nadzieję przed wykonem.

Jak wypadła Pisarek w drugim odcinku "Tańca z gwiazdami"?

Pisarek ze swoim tanecznym partnerem Michałem Bartkiewiczem w poniedziałkowy wieczór wykonali taniec współczesny do utworu "Cześć, jak się masz?" duetu Sanah i Sobel. Pojawienie się modelki wywołało wśród publiczności owację.

Po występie para wysłuchała ocen jury. Surowa - jak zwykle - okazała się Iwona Pavlović. - Mi jest oczywiście bardzo przykro z powodu Twojej choroby, ale wybacz, starałam się być sprawiedliwa, ponieważ nie zatańczyłaś ani jednego kroku w tym programie. Przynajmniej mogłaś przejść od stolika do ławy (elementy scenografii - przyp. red.), a ty nawet tutaj jesteś przenoszona. Przykro mi, za wyjście 1 punkt - oceniła jurorka.

Modelka nie miała jednak żalu o tę ocenę. Jak sama przyznała, zasłużyła na takie noty:- Chciałabym podziękować, bo uważam, że właściwie niesprawiedliwie by było. Te siódemki, te noty to dla Michała, bo ja zasługuję raczej na jedynki, ze względu na to, że po prostu nie mogłam stawić się na treningach.

- Chciałabym też powiedzieć wszystkim, że nie ma żadnych przeciwwskazań, żebym brała dalej udział w programie i jest to potwierdzone przez lekarzy. No i bardzo się cieszę, że jestem tu i mogę być dalej u boku Michała - wyznała 25-latka.

Reakcje fanów na występ Pisarek były podzielone. "Taniec na siedząco. Słabo", "Jak widać, dla niektórych zdrowie nie jest najważniejsze", "Zastanawiam się jakim cudem dostała więcej punktów od Rutkowskiego" - pisali.

Wspomnijmy, że Pisarek dostała łącznie 17 punktów, a Krzysztof Rutkowski został oceniony na 15. W sieci pojawiały się też jednak pozytywne komentarze na temat występu modelki. "Brawo za odwagę i siłę", "Dużo zdrowia", "Dajmy szansę Jej za tydzień. Myślę, że będzie lepiej" - czytamy.

Modelka będzie miała okazję pokazać się za tydzień, bowiem przeszła do kolejnego odcinka. Z programu odpadł jednak Rutkowski.