Kamil Frątczak
Katarzyna Cichopek po wakacjach wróciła do swoich obowiązków zawodowych. Na Instagramie pochwaliła się zdjęciem w modnej stylizacji, pozdrawiając fanów z planu serialu "M jak Miłość". Aktorka wygląda olśniewająco.
Ostatnie miesiące nie były dla Katarzyny Cichopek najłatwiejsze. Kilka miesięcy temu aktorka wraz z mężem Marcinem Hakielem ogłosili rozstanie. Niedługo później formalnie doszło do rozwodu. Po rozprawie Cichopek w wywiadzie dla "Super Expressu" podziękowała mężowi za wspólne lata.
– Cieszę się, że oboje zgodnie doprowadziliśmy sprawę rozwodową do końca. Dziękuję Marcinowi za 17 wspólnych lat i dwoje wspaniałych dzieci. Życzę mu szczęścia i powodzenia. A ja zaczynam nowy rozdział w życiu. Z radością patrzę w przyszłość. Dziękuję z całego serca mojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie – wyznała.
Mimo że w życiu prywatnym Cichopek przechodziła ciężki okres, w życiu zawodowym idzie jak burza. Spełnia się w roli prezenterki popularnej śniadaniówki TVP "Pytanie na śniadanie", prowadzi liczne koncerty i wydarzenia organizowane przez stację, a już niebawem zasiądzie w fotelu jurorskim tanecznego show Telewizji Polskiej.
Od ponad 20 lat cieszy się ogromną sympatią fanów serialu "M jak Miłość". Cichopek na swoim Instagramie wrzuciła post, który na pewno ucieszy jej fanów. Aktorka wróciła na plan kultowego serialu Telewizji Polskiej – jak wynika z opisu zdjęcia.
"Prawie jak w Paryżu" – opisała Cichopek zdjęcie, na którym uśmiecha się od ucha do ucha. Ubranie, w jakim się zaprezentowała, to najprawdopodobniej kostium serialowej Kingi Zduńskiej, czyli postaci, w którą wciela się aktorka.
Pod zdjęciem aktorki posypała się fala komplementów. "W końcu Kingę ładnie ubrali" – napisała jedna z fanek. – "W każdej scenerii piękna" - dodała kolejna.
Sama Katarzyna Cichopek dość często prezentuje się w różu – prywatnie czy na czerwonym dywanie, jak wielokrotnie dokumentowała to na swoim Instagramie.
Aktorka na swoim InstaStories zaprezentowała scenerię, w której odbywają się zdjęcia serialu. Gwiazda zdradziła, że nagrywają w obiekcie, który nazywa się "leśniczówka" i ona sama jest tam pierwszy raz.
– Natomiast w tym samym, pięknym zresztą domu, nagrywaliśmy zimowy spot dla "Pytania na śniadanie". Więc jak wjechałam dzisiaj na teren tego pięknego miejsca, to miałam takie wrażenie, że ja to miejsce skądś znam – zdradziła w swojej relacji.
Cichopek w swojej relacji opowiedziała, że nudy na planie serialu na pewno nie ma. Scenarzyści przygotowali dla obsady ciekawe wyzwanie aktorskie z ... owcami w roli głównej. Choć sceny ze zwierzętami na planie filmowym nie należą do najprostszych – aktorce praca łonie natury zdecydowanie służy.