Fantastyczny wieczór Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Zobacz jego trzy piękne gole
Krzysztof Gaweł
07 września 2022, 22:16·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 07 września 2022, 22:16
Robert Lewandowski wszedł z drzwiami do składu FC Barcelony, także w Lidze Mistrzów. Polski snajper strzelił trzy gole dla Dumy Katalonii, z czego dwa już w pierwszej połowie starcia z Viktorią Pilzno. "Lewy" potwierdził, że wieczory z Champions League to jego naturalne środowisko. Zobaczcie piękne trafienia Polaka.
Reklama.
Reklama.
Trzy pierwsze gole w barwach Barcelony strzelił w Lidze Mistrzów "Lewy"
Robert Lewandowski po raz pierwszy zdobył hat-tricka dla Blaugrany
FC Barcelona zdeklasowała czeską Viktorię Pilnzo na Camp Nou
Robert Lewandowskistrzelił pierwszą bramkę w sezonie 2022/2023 Ligi Mistrzów bardzo szybko, bo już w 34. minucie meczu z Viktorią Pilzno, którym Duma Katalonii otworzyła zmagania w grupie C. Polak dostał bardzo dobre podanie od Sergiego Roberto i uderzył z linii pola karnego. Precyzyjnie, tuż przy słupku, nie dając szans golkiperowi rywali. W tym momencie Barca prowadziła już 2:0.
Jeszcze przed przerwą Polak po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Była trzecia minuta doliczonego czasu gry, gdy Ousmane Dembele zakręcił na prawej flance defensywą Czechów. Stracił piłkę, ale szybko ją odzyskał, by wrzucić piłkę w pole karne rywali. A tam stał niepilnowany przez rywali Polak, który wpakował futbolówkę do siatki i podwyższył prowadzenie na 3:1.
Duma Katalonii prowadziła na Camp Nou do przerwy z ekipą mistrzów Czech 3:1. Ale po zmianie stron nadal atakowała, a Robert Lewandowski skompletował hat-tricka. Podał mu piłkę Ferran Torres, a nasz as kropnął zza pola karnego cudownie i bardzo mocno, piłka zmieściła się przy samym słupku bramki mistrzów Czech. Niesamowity jest "Lewy", po prostu.
Czy ktoś z państwa wie, z jakiej planety przyleciał nasz kapitan? FC Barcelona pozyskała znakomitego snajpera, który trafia, jest liderem i prowadzi zespół do kolejnych sukcesów. W Champions League Blaugrana zaliczyła fantastyczny start, a już niedługo pojedzie do Monachium, gdzie "Lewy" stawi czoła swoim byłym klubowym kolegom z Bayernu. Będzie się działo.