Maciej Rauhut pyta o książkę do HiT. Czarnek musi się tłumaczyć
Maciej Rauhut pyta o książkę do HiT. Czarnek musi się tłumaczyć Fot. Jacek Dominski/REPORTER
Reklama.
  • Maciej Rauhut jest nastolatkiem, który zawnioskował do fundacji ojca Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis o sprawozdania finansowe. Kiedy ta odmówiła, poszedł z jej przedstawicielami do sądu i wygrał, czym wzbudził zainteresowanie mediów
  • Tym razem Maciej Rauhut poinformował, że zwróci się z wnioskiem o informacje na temat książki do HiT
  • Inicjatorzy petycji zwrócili uwagę, że nie chcą, by szkoła stała się "miejscem prowadzenia politycznych gier".
  • Pod wnioskiem do szefa resortu edukacji podpisała się obok Rauhuta Aneta Korycińska. Youtuberka (znana jako "Baba od Polskiego") i zarazem przedstawicielka grupy nauczycielskiej stworzyła z nastolatkiem zespół, który ma reprezentować poglądy dwóch grup społecznych, czyli uczniów i nauczycieli.

    Czarnek musi przeanalizować pismo

    W piśmie, które Maciej Rauhut opublikował w swoich mediach społecznościowych, czytamy, że inicjatorzy są zaniepokojeni działaniami, które w temacie nowego przedmiotu, historii i teraźniejszości, podjął resort. Inicjatorzy zwrócili przy tym uwagę na podręcznik do HiT, autorstwa Wojciecha Roszkowskiego.

    "Zapytaliśmy (...) m.in. o skany opinii rzeczoznawców o podręczniku, ale też informacje o wynagrodzeniu dla prof. Roszkowskiego i ogólne koszta, jakie Ministerstwo poniosło w trakcie procesu dopuszczania podręcznika do użytku szkolnego. Nie dajemy zgody na to, żeby szkołę zmieniać w polityczny folwark" – napisał nastoletni aktywista.

    Podręcznik nie spełnia kryteriów

    Zdaniem Macieja Rauhuta, książka do HiT nie spełnia wymogów, które zakładają przepisy. Zgodnie z literą prawa, podręczniki szkolne powinny być poprawne pod względem merytorycznym, dydaktycznym, wychowawczym i językowym, a także powinny uwzględniać aktualny stan wiedzy naukowej.

    Tymczasem w książce do HiT autorstwa Wojciecha Roszkowskiego, oprócz wielu osądów pojawiły się również tezy, które np. przekreślały oficjalną medyczną metodę leczenia niepłodności, jaką jest in vitro. Na to zwrócił uwagę aktywista, w rozmowie z portalem noizz.pl.

    – Roszkowski dehumanizuje osoby urodzone dzięki metodzie in vitro poprzez porównanie jej do "hodowli" – określił nastolatek. Dodał, że książka nie powinna przejść wymogów.

    – Czarnek złamał moim zdaniem prawo, bo w rozporządzeniu jest dokładnie napisane, jakie kryteria powinien spełniać podręcznik do nauki szkolnej. A ten ich nie spełnia – ocenił Rauhut.

    Chcą poznać opinie o podręczniku i koszty jego wydania

    Petycja zawiera 7 pytań, w których autorzy odnoszą się m.in. do takich kwestii, jak liczba złożonych wniosków o dopuszczenie książki jako podręcznika, wszystkich opinii rzeczoznawców i kosztów związanych z wydaniem książki, które poniosło ministerstwo.

    Resortowi może być trudno odmówić odpowiedzi na pytanie zadane w świetle obywatelskiego prawa do dostępu do informacji publicznej. Nawet jeśli jednak tak się stanie, przykład sporu z fundacją o. Tadeusza Rydzyka pokazuje, że nastolatek nie będzie się bał tego, by walczyć o swoje prawa w sądzie.