Najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje wzrost poparcia dla Zjednoczonej Prawicy. Z badania wynika także, że dystans Kolacji Obywatelskiej w stosunku do poziomu poparcia dla Zjednoczonej Prawicy wciąż się powiększa.
Więcej ważnych artykułów znajdziesz na stronie głównej naTemat.pl >>
Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że na koalicję rządzącą głos chce oddać ponad 32,9 proc. badanych. Portal podkreśla, że w porównaniu z poprzednim badaniem z końca sierpnia jest to wzrost aż o 1,3 p.p. A to nie koniec dobrych wiadomości dla Prawa i Sprawiedliwości. Na drugie miejsce politycznego rankingu trafiła Koalicja Obywatelska, jednak znalazła się daleko w tyle. Ugrupowanie osiągnęło wynik 26,2 proc. Strata do Zjednoczonej Prawicy zwiększyła się o 0,8 p.p. Partia zaliczyła tylko niewielki wzrost - zaledwie o 0,3 p.p.
Natomiast Polska 2050, która znalazła się zaraz za KO, odnotowała wynik lepszy o 1,1 pkt. proc. Partia Szymona Hołowni może liczyć jedynie na 12,9 poparcia.
Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze Lewica z wynikiem 8,6 proc. badanych (spadek o 0,9 p.p. w porównaniu z poprzednim sondażem) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe - Koalicja Polska, na które chce głosować prawie 5,2 proc. biorących udział w sondażu (wzrost poparcia o 0,4 p.p.).
Do Sejmu nie dostałaby się już za to Konfederacja, która w sondażu Wirtualnej Polski zdobyła jedynie 4,2 proc. wszystkich głosów i zaliczyła spadek o 0,9 p.p. Odpowiedź "Nie wiem/Trudno powiedzieć" wskazało 10 proc. respondentów.
Badanie dostarczyło również danych na temat przewidywanej frekwencji wyborczej. Chęć oddania głosu zadeklarowało 47,8 proc. ankietowanych. W tym 40,2 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak", a 7,6 proc. "raczej tak". Badanie United Surveys dla WP przeprowadzono w dniach 9-11 września metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1 tys. Polaków.
Ostatnie tygodnie, co pokazują inne sondaże, nie są łatwe dla obozu władzy. W niedawnym badaniu Pollster dla "Super Expressu" partia Jarosława Kaczyńskiego co prawda góruje nad innymi ugrupowaniami, ale w żadnej konfiguracji nie doprowadzi do sytuacji, że to ona ponownie będzie formowała rząd.
Jak zauważyło oko.press, w ciągu ostatnich czterech lat sporo zmieniło się w polskiej polityce. Gdy Ipsos przeprowadzał podobne badanie w sierpniu 2018 roku, PiS mogło liczyć na poparcie 41 proc., a wraz z partiami Kukiz'15 i Wolność Janusza Korwin-Mikkego wynosiło ono 53 proc. Natomiast opozycja była wtedy mocno podzielona i dołowała w sondażach. Teraz sytuacja wygląda odwrotnie.
Co prawda PiS ma w planach kilka pokazowych imprez, jak otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną czy uruchomienie Baltic Pipe, które ma zamiar wpleść w kampanię wyborczą. Partia rządząca musi się jednak dwoić i troić, bo drożyzna, inflacja oraz wszystkie afery w obozie władzy sytuacji nie poprawiają.
