
"Serdeczne życzenia świąteczne dla pana komornika Marka Wojtczaka z Ciechanowa. Mimo wielokrotnych próśb kolejny raz zablokował nam konto pracownicze, utrudniając nam wypłatę świątecznych wynagrodzeń" – poskarżyło się na swoim Facebooku Centrum Zdrowia Dziecka.
REKLAMA
Pracownicy Centrum Zdrowia Dziecka dziwią się, jak, tuż przed świętami, komornik mógł zablokować konto, które służyło do wypłaty wynagrodzeń. "Nadal wierzymy, że będąc komornikiem - można też być człowiekiem. Wierzymy też, że w wigilijną noc coś się w sercu Marka Wojtczaka zmieni. Przed egzekucją można przecież zadzwonić, ustalić sposób egzekwowania" – piszą.
Czytaj także: Za spłacone długi możesz trafić na listę dłużników i zapomnieć o kredycie na 10 lat
Czytaj także: Za spłacone długi możesz trafić na listę dłużników i zapomnieć o kredycie na 10 lat
Pod tą krótką notką na Facebooku posypały się komentarze, w których internauci również oburzają się zachowaniem komornika z Ciechanowa.
Żal tego człowieka, że ma tak twarde serce i nie wiem, jak będzie mógł usiąść przy wigilijnym stole, wiedząc, że inni tego nie mają co on
Komornik to osobowość?
Praca jak każda inna, ale bezduszność to już okropieństwo.
Niektórzy odważyli się zaś wystąpić w obronie komornika. Jak twierdzą, wykonuje on tylko swoje obowiązki, a nie zmienia tego nawet okres przedświąteczny.
Fajnie wszyscy piszczą na komornika. Ciekawe czy zmieni Wam się zdanie, jeśli Wam ktoś przez parę miesięcy nie zapłaci i będziecie się zastanawiać czym nakarmić głodne dziecko, albo za co kupić mu lekarstwa.
A jak jest [Waszym zdaniem]? Komornik zajmując konto pracownicze Centrum Zdrowia Dziecka wykazał się brakiem wrażliwości? A może po prostu musiał to zrobić, nie zwracając uwagi na fakt, że zbliżają się święta?


