
Pracownicy ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie, ze Stevenem D. Mullem na czele, postanowili sprawić Polakom prezent na Święta. Nagrali klip do świątecznego hitu Mariah Carey "All I Want For Christmas Is You". Widzimy w niej chórek strażników, tańczące w rytm muzyki sekretarki i urzędników grających na gitarze. Choć czasem nie trafiają w rytm, trzeba pogratulować im inicjatywy i dystansu do siebie.
REKLAMA
Święta za pasem, politycy myślą już o Wigilii, a nie o partyjnych spotach. W ten nastrój wpisali się pracownicy ambasady USA w Warszawie. Nagrali dla Polaków klip do piosenki "All I Want For Christmas Is You". Choć nadal śpiewa ją Mariah Carey, to strażnicy, sekretarki, ale też sam ambasador Steven D. Mull, przebierają się, tańczą i bawią muzyką.
Choć na klipie widać, że nie wszyscy urodzili się z poczuciem rytmu, warto pogratulować im pomysłu. Sami też zapewne doskonale bawili się przy nagrywaniu teledysku, co widać na ekranie. Teraz pozostaje już tylko czekać na odpowiedź polskiej ambasady w Waszyngtonie. A może nawet Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Nowy ambasador USA już na samym początku swojego urzędowania przywitał się z Polakami przez YouTube'a. W krótkim filmie przedstawił historię swoich związków z Polską, przypominał, że pracował tu już dwukrotnie – w latach 80. i 90., kiedy wspomagał proces wejścia naszego kraju do NATO. Stephen D. Mull w materiale wspominał, że kiedy mieszkał w Warszawie lubił jeździć na rowerze i chodzić na spacery do Lasu Kabackiego. – Polubiliśmy chłodnik i bigos i na co dzień rozmawialiśmy po polsku z naszymi przyjaciółmi – mówi w materiale Stephen Mull.
