fot. Michał Łepecki / Agencja Gazeta

Po Joannie Musze kolejni, czołowi politycy zajmą się … hokejem. Nie chodzi jednak o trzecią ligę polską. Ta, jak dowiedziała się opinia publiczna dzięki naszej Minister (Ministrze?) Sportu - w naszym kraju nie istnieje. Tym razem punktem zapalnym są Mistrzostwa Świata. Mają odbyć się na Białorusi. Czołowi polscy politycy włączają się w kampanię przeciwko rozegraniu ich na terenie naszego wschodniego sąsiada…

REKLAMA
- To może być nasza inicjatywa. Uważam, że to byłaby sankcja która naprawdę by go zabolała. Musimy być skuteczni. Z jednej strony mają być igrzyska, a tam naprawdę w więzieniach siedzą ludzie, którzy są traktowani w taki sposób, jak w żadnym innym kraju w Europie - mówi Grzegorz Schetyna na łamach radia RMF FM. O co chodzi? Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie w 2014 roku, mają być rozegrane właśnie na Białorusi. Grzegorz Schetyna zapowiada, że rząd zabierze się za to "porządnie" i mistrzostwa, w kraju gdzie łamane są prawa człowieka, uda się zablokować.
Z byłym wicepremierem rozmawiał dziennikarz RMF FM, Konrad Piasecki. - Szef komisji spraw zagranicznych za tym by Polska dyplomacja zaczęła zabiegać o odebranie Białorusi mistrzostw świata.W hokeju oczywiście - poinformował po rozmowie na swoim profilu na Twitterze. Na pewno takie samo zdanie w kwestii rozgrywania tego turnieju na Białorusi ma Marek Migalski. Nie jest jednak do końca przekonany co do intencji byłego marszałka Sejmu - Fajnie. Szkoda, że na razie nie odpowiedział na mojego maila w tej sprawie z 23… stycznia! - pisał na w komentarzach pod wiadomością Konrada Piaseckiego. - Czyżby temat zaczął być sexy? - zastanawia się europarlamentarzysta.
Marek Migalski zorganizował akcję "Zostawmy dyktatora na lodzie". Od niedawna działa też strona internetowa promująca akcję, http://dyktatornalodzie.pl/. Można na niej podpisać się pod petycją skierowaną do Międzynarodowej Fedarcji Hokeja na Lodzie, ta wyznaczyła Białoruś na gospodarza mistrzostw.

Skazani opozycjoniści

Na stronie http://dyktatornalodzie.pl/ poza podpisaniem petycji możemy też dowiedzieć się więcej o więźniach politycznych na Białorusi. Wśród nich jest m.in. Adrej Sannikau, kandydat na prezydenta Białorusi w 2010 roku, uczestnik demonstracji opozycyjnych. W maju 2011 roku skazany na 5 lat więzienia. Spekuluje się, że jest poddawany torturom.


-Całą akcję chcę koordynować na trzech poziomach. Pierwszy to właśnie społeczny i podpisywanie petycji na stronie. Jestem zadowolony, że spośród ponad 3,5 tysiąca osób które podpisały petycją, ogromna część to Białorusini. Widzą, że akcja nie jest skierowana przeciwko nim, tylko przeciwko dyktaturze w ich kraju. - mówi specjalnie dla nas Marek Migalski. - Druga faza to działania w Parlamencie Europejskim. Zaapelowałem do Jacka Protasiewicza o wprowadzenie rezolucji ws. Białorusi. Być może okaże się, że dzięki temu nie będzie potrzebna cała akcja społeczna. Ostatnia płaszczyzna moich działań to już krajowe podwórku. 23 stycznia wysłałem maila do ogromnej liczby polskich parlamentarzystów, chodzi o to żeby wpłynąć na polskie władze hokeja. Wie pan ile dostałem odpowiedzi? Jedną, od posła Piotra Baucia, z Ruchu Poparcia Palikota...

Pokaż, że jesteś przeciwko (dyktatornalodzie.pl)

Dziękujemy za wsparcie naszej akcji „Zostawmy dyktatora na lodzie” i podpisanie petycji wzywającej Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie do odebrania Białorusi mistrzostw świata w 2014 roku. Chcemy jeszcze dodatkowo Cię zachęcić do przesłania nam Twego zdjęcia. Wszystkie otrzymane od Was fotografie będą losowo pokazywane na tej witrynie. Dzięki temu białoruscy opozycjoniści poczują jeszcze silniej Wasze wsparcie, które jest im bardzo potrzeb


Sprzeciw rozegraniu mistrzostw na Białorusi zgłaszają też posłowie Solidarnej Polski. - Nie może być tak, że sportowe organizacje międzynarodowe nagradzają władze, które w sposób niedemokratyczny sprawują rządy - mówił szef klubu Arkadiusz Mularczyk. Solidarna Polska przygotowała niedawno projekt uchwały w sprawie łamania praw człowieka na Białorusi.
Ile możemy?
Ile mogą osiągnąć protestujący? Ostateczna decyzja należy do Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie. Jej dyrektor ds. komunikacji Szymon Szemberg, poinformował niedawno, że okazją do zastanowienia się nad tą sprawą będą majowe spotkania w Helsinkach, przy okazji tegorocznych Mistrzostw Świata. Odebrania mistrzostw Białorusi domagały się już organizacje wolnościowe takie jak np.Change.org, FreeBelarusNow, ale nie tylko. O to samo apelował już Parlament Europejski oraz Kongres USA.
- Organizacja MFH jest niezależna. Poza rezolucją o której wspominałem nie mamy dużego pola do manewru. Pozostają nam te działania o których wcześniej wspominałem. Mam nadzieję, że przede wszystkim położymy na MFH taki nacisk społeczny, że po prostu nie będę mieli wyjścia i mistrzostwa zostaną przeniesione - mówi Marek Migalski. - Zachęcam do podpisywania petycji. Skąd inspiracja dla całego projektu? Niedawno zwróciła się do mnie w tej sprawie Irina Bogdanova, jej mąż jest skazanym i osadzonym opozycjonistą.
Na zakończenie Marek Migalaski dodaje:- Szkoda, że wcześniej nie odpowiedział na maila, ale mimo wszystko cieszę się, że marszałek Schetyna dostrzegł problem. Nie jestem zazdrosny i nie będę krzyczał, że to ja pierwszy się tym zająłem. Najważniejsze żeby efekt końcowy był pozytywny...