Od tygodnia Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski są najgorętszym tematem opinii publicznej. Spekulacje na temat ich związku trwają nieprzerwanie od czasu kiedy ogłosili, że ich relacja to nie tylko zawodowe stosunki. Swoje stanowisko w tej sprawie zdążyła przedstawić większość celebrytów świata show-biznesu.
Para dopiero co wróciła z Izraela, skąd nadali swój miłosny "coming out" na żywo w "Pytaniu na śniadanie". Niebawem wrócą do pracy w programie śniadaniowym Telewizji Polskiej, który jak zapewnił publiczny nadawca, będą nadal prowadzić razem.
Od momentu wyjścia z cienia, niemalże wszystkie media zastanawiają się, jak para będzie teraz funkcjonować i czy planują wspólne cztery kąty. W jednej z gazet mogliśmy przeczytać, że para się nie spieszy z podejmowaniem takich decyzji. Pomimo tego jeden z tabloidów dotarł do informatora, który twierdzi, że para powoli zaczyna planować wspólną przyszłość.
Cichopek i Kurzajewski zamieszkają razem? Powoli planują wspólną przyszłość
Informator "Super Expressu" opowiedział, jak obecnie wygląda sytuacja Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. "Kasia i Maciek nie mieszkają razem. Ona nie może opuścić mieszkania, z którego jej dzieci mają blisko do szkoły, a on ma dom w Starej Miłosnej, z dala od centrum Warszawy. Na razie tylko się spotykają i od czasu do czasu zostają u siebie na noc" – zakomunikował.
Po chwili informator dziennika dodał, że powoli zaczynają snuć wizję wspólnej przyszłości. Plany zakochanych są dalekosiężne. Chcą to dobrze "rozegrać" ze względu na swoje dzieci. Cichopek wraz ze związku z Marcinem Hakielem ma 13-letniego syna Adama i 9-letnią córkę Helenę. Dziennikarz ma dwóch synów z Pauliną Smaszcz – 25-letniego Franciszka i 16-letniego Juliana.
"Marzą o czymś większym w centrum Warszawy, takim, aby znalazło się tam miejsce dla wszystkich. Ona chce sprzedać dom, który przed laty kupiła z Marcinem, i czeka na wyrok sądu w sprawie kredytu we frankach, który razem wzięli na zakup nieruchomości. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, po nowym roku będzie mogła przeglądać nowe oferty i sama też będzie mogła ubiegać się o kredyt. Nie licząc możliwości Maćka" – dodał informator tabloidu.
Zobacz także