Selena Gomez i Hailey Bieber zapozowały razem do zdjęcia. "Ależ zaskoczenie!"

Przypomnijmy, że Selena Gomez i Justin Bieber spotykali się od 2010 roku. Ich związek należał jednak do tych burzliwych. Co jakiś czas głośno było o ich kolejnym rozstaniu, a później powrocie. Ostatecznie zdecydowali się na rozstanie wiosną 2018 roku.

Wiele mówiło się o tym, że Selena mocno to przeżywała, zwłaszcza, iż zaledwie kilka miesięcy później Justin był już mężem Hailey Baldwin. Gomez przechodziła wówczas załamanie nerwowe i trafiła do szpitala psychiatrycznego.

Czytaj także: Selena Gomez śpiewa o rozstaniu z Justinem Bieberem. "Odrzuciłeś mnie i tego nie ukryjesz"

Po tym jak wszyscy dowiedzieli się o nowej relacji Biebera, na jego ukochaną spadła lawina krytyki. Fani obwiniali modelkę o rozbicie związku piosenkarza. Ostatnio Hailey odniosła się do tego w podcaście "Call Her Daddy" Alexis Cooper.

Została zapytana przez prowadzącą, czy spotykała się z Justinem, gdy był jeszcze z Seleną. Celebrytka zaprzeczyła. – Nie, ani razu - stwierdziła i dodała: – Kiedy zaczęliśmy się spotykać, nie był w żadnym związku. To nie w moim stylu mieszać się w czyjś związek. – Rozumiem, jak to wygląda z zewnątrz, ale to był najwyższy czas, żeby zostawili to za sobą. Nie był z nią wtedy związany. Wiem, że sporo się między nimi wydarzyło i szanuję to, ale to nie był mój związek. Zamknęli ten rozdział, to był dla niego moment, w którym zaczął patrzeć w przyszłość, a nie oglądać się za siebie. Nie chcę wypowiadać się w ich imieniu, bo to ich sprawa, ale wiem, jak to wygląda, kiedy ludzie do siebie wracają. Zamknięcie sprawy było tu zdrowym podejściem – mówiła.

W niedzielę wieczorem do sieci wypłynęło "historyczne zdjęcie" obecnej żonie Justina Biebera z jego byłą miłością. Selena Gomez i Hailey Bieber spotkały się na gali Academy Museum 2022. To właśnie podczas tego wydarzenia stanęły razem do wspólnej fotki.

Czytaj także: Hailey Bieber trafiła do szpitala z objawami udaru. Jak obecnie czuje się żona Justina?

Pod publikacją od razu zaroiło się od komentarzy. Fani nie kryli zaskoczenia. "Nie mogę w to uwierzyć!"; "To będzie najbardziej ikoniczne zdjęcie roku"; "Justin może sobie je ustawić na tapetę w telefonie"; "Nigdy się nie spodziewałam, że zobaczę coś takiego" – czytamy.