Dawid Podsiadło ma się z czego cieszyć - ostatnie miesiące w jego życiu to pasmo sukcesów. Teraz jednak udało mu się dokonać czegoś, czego nikt się nie spodziewał. Wyprzedał 80 tys. biletów na swój przyszłoroczny koncert na Stadionie Narodowym. Jak by tego było mało pula miejsc skończyła się - wedle relacji osób polujących na bilety - w zaledwie dwie minuty.
Reklama.
Reklama.
26 sierpnia 2023 roku Dawid Podsiadło zagra koncert na Stadionie Narodowym
Bilety na wydarzenie skończyły się w zaledwie kilka minut po otwarciu sprzedaży
Pula biletów wynosiła 80 tys. - to rekord, którego nie udało się dotychczas pobić żadnemu polskiemu artyście
Ten dzień bez dwóch zdań należy do Dawida Podsiadło. Dziś rano (24 października) okazało się, że Spotify postanowił umieścić twarz muzyka na swoim ekranie reklamowym znajdującym się na Time Square w Nowym Jorku, zaś w samo południe ruszyła sprzedaż biletów na jego koncert.
Największe koncerty polskich artystów
O wydarzeniu zaplanowanym dopiero na sierpień przyszłego roku było głośno już od jakiegoś czasu ze względu na olbrzymią - jak na koncerty polskich artystów - pulę biletów.
Gdy trzy lata temu Dawid Podsiadło grał koncert na Stadionie Narodowym, towarzyszył mu Taco Hemingway. Imponująca pula 60 tys. biletów do pewnego stopnia rozkładała się więc między fanów obydwu muzyków.
Z kolei w październiku zeszłego roku koncert Maty na lotnisku Bemowo zgromadził około 40 tys. osób. Dawid Podsiadło podwoił ten wynik. Strona ebilety, która prowadziła sprzedaż, informuje o możliwych czasowych problemach z pobraniem biletów w formacie pfd ze względu na olbrzymie zainteresowanie.
Wejściówki na koncert Dawida Podsiadły rozeszły się w kilka minut
I rzeczywiście - wedle relacji osób, które usiłowały kupić wejściówki, po zaledwie dwóch minutach było po ptakach. Na kilka godzin po otwarciu sprzedaży w ofercie jest zaledwie kilka pojedynczych miejsc do najdroższych sektorów jak strefa VIP (ceny od 599 złotych). W najtańszej ze stref (119 zł) został na chwilę obecną zaledwie jeden bilet.
Płyta Stadionu Narodowego mieszcząca, ze względu na miejsca stojące, najwięcej osób (bilety za 199 zł) nie pomieści już z kolei żadnego chętnego. Fani Dawida Podsiadły mogą jeszcze mieć nadzieję na złapanie biletu ze zwrotów lub też odsprzedawanych przez osoby, które na koncercie nie będą się mogły pojawić.
Warto zaznaczyć, że zaledwie kilka dni temu ukazała się płyta "Lata 20." - czwarta w dorobku 29-latka. Co więcej, Podsiadło zbliża się do pobicia kolejnego rekordu. Chodzi o liczbę odtworzeń na platformie streamingowej Spotify.
W październiku, który nie dobiegł jeszcze końca, piosenki Dawida były odtwarzane już 2,83 mln razy. Być może dzięki wielkoformatowej reklamie na nowojorskim Times Square, muzykowi uda się przekroczyć magiczną granicę 3 milionów.
Dawid Podsiadło w serialu "Cyberpunk: Edgerunners"
Na jego popularności na Spotify wpływa jeszcze jedno. 13 września, a więc niespełna półtora miesiąca temu premierę miał serial Netflixa "Cyberpunk: Edgerunners". To anime stworzone na podstawie kultowej już gry "Cyberpunk 2077" polskiego studia CD Project, które współrealizowało serial z Netflixem.
Dawid Podsiadło został zaproszony do współpracy przy tworzeniu ścieżki dźwiękowej do serialu. Tak powstał utwór "Let You Down", który zapewnił Podsiadle szerszą międzynarodową rozpoznawalność. Dość wspomnieć, że na kanale Cyberpunk 2077 na YouTubie, piosenkę odtworzyło już niemal 10 mln razy.