Zima zbliża się coraz większymi krokami. Jak donoszą synoptycy, na dalekiej północy utworzył się już ogromny wir polarny. Może on mieć znaczny wpływ na to, jak kolejna pora roku będzie wyglądała. Portal Severe Weather Europe podaje, że dane meteorologiczne ws. wiru pokazują, iż prognoza pogody na zimę może ulec zmianie.
Czym jest wir polarny? Jest to rozległy układ niżowy, który występuje w obszarach biegunowych. Tworzy się w chłodnej porze roku i najsilniejszy jest podczas zimy. Często działa tak, że duży mróz występuje na obszarach podbiegunowych i powoduje dużo cieplejsze zimy w Europie czy Stanach Zjednoczonych.
Jak jednak wygląda obecnie prognoza pogody dotycząca zimy dla naszej części świata według portalu Severe Weather Europe? Jak podano, oczekuje się, że w Europie będą średnie temperatury nad większością zachodnio-środkowej części kontynentu.
Ponadnormalne temperatury są wskazywane nad północną i południową częścią. Sugeruje to, że nad częściami zachodniej i środkowej Europy mogą występować okresy z większą ilością zimnych frontów i chłodniejszych dni.
Co do samej Polski to możemy się spodziewać, że niemal wszędzie cieplej w odniesieniu do normy, co w przypadku Polski oznacza o ok. 0,5-1 st. C. Nie jest to zatem zbyt dużo.
Jeśli chodzi o opady, to w środkowej i zachodniej Europie nie są prognozowane jakieś obfite opady deszczu. Większe opady mogą wystąpić nad południowymi częściami kontynentu. Z kolei prognoza opadów śniegu wskazuje na mniejsze opady śniegu w całej Europie, przy czym w niektórych częściach centralnych prognozuje się większe opady śniegu niż przeciętnie.
Dodajmy, że jak wynika z długoterminowej prognozy pogody IMGW, która powstaje na podstawie zbieranych danych, samodzielnych analiz meteorologicznych oraz doświadczeń synoptyków, zbliżająca się wielkimi krokami zima 2022/2023 będzie cieplejsza średnio o 1,5 stopnia od poprzednich.
Śniegu może spodziewać się już w listopadzie. Synoptycy informacje te opublikowali na mapach anomalii średnich temperatur przewidywanych na początek zimy. Ponadto z informacji Instytutu wynika, że jesienne miesiące będą raczej bez zmian, w porównaniu do ubiegłych lat. Cieplej może być natomiast w grudniu. Jeśli przewidywania się sprawdzą, raczej możemy się pożegnać z wizją białych Świąt Bożego Narodzenia.
Ciepło będzie również 1 listopada, kiedy Polacy mają wolne. Na północy kraju można się spodziewać co najmniej 18 stopni Celsjusza, w centrum Polski - około 20, zaś na południu utrzymają się wyższe temperatury, które mogą dochodzić nawet do 23 stopni.