Zabójczo skuteczny Robert Lewandowski. Zobaczcie jak nasz as odarł rywali z marzeń
Krzysztof Gaweł
29 października 2022, 23:21·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 października 2022, 23:21
Robert Lewandowski 90 minut kazał kibicom FC Barcelony czekać na gola w meczu z Valencią. Ale w trzeciej minucie doliczonego czasu gry trafił wreszcie do siatki Nietoperzy i zapewnił Dumie Katalonii bezcenne trzy punkty. Polak znów potwierdził, że dla swojej drużyny jest po prostu bezcenny.
Reklama.
Reklama.
Robert Lewandowski po raz kolejny okazał się zabójczo skuteczny
Polak w doliczonym czasie gry dał Barcelonie triumf nad Valencią
W obecnym sezonie LaLiga nasz napastnik ma już na koncie 13 bramek
FC Barcelona w sobotę długo nie potrafiła trafić do siatki dobrze ustawionej i ofiarnie grającej ekipy Valencii. Nietoperze broniły się bardzo uważnie, a po przerwie strzeliły nawet gola, ale po analizie VAR sędzia zauważył, że Marcos Andre dotknął piłki ręką. Goście też byli blisko szczęścia, ale Robert Lewandowski- bo któż inny, prawda? - tuż przed przerwą trafił w słupek głową. Mecz trwał w najlepsze, a Barca nie potrafiła otworzyć wyniku.
I gdy wydawało się, że Gennaro Gattuso i jego ludzie zatrzymają FC Barcelonę, Robert Lewandowski zapewnił swojej ekipie trzy punkty. Barca zaatakowała, Raphinha wrzucił piłkę w pole karne za plecy defensorów, a tam Polak wyskoczył jak diabeł z pudełka i wpakował piłkę do siatki Nietoperzy. Miejscowi byli załamani, ale nasz as po raz trzynasty wpisał się w tym sezonie LaLiga na listę strzelców i zapewnił drużynie trzy bezcenne punkty.
Polski snajper po raz kolejny udowodnił, że jest w polu karnym rywali zabójczy, a przy okazji że nie ma sytuacji, której nie potrafi zamienić w gola. Chwalą go koledzy, chwali trener Xavi Hernandez i chwalą hiszpańskie media. I te głosy nie są przypadkowe, bo nasz kapitan gra po prostu znakomicie. I choć w Lidze Mistrzów jego zespół znalazł się za burtą, to w LaLiga kroczy od wygranej do wygranej. I będzie bił się o tytuł do samego końca rozgrywek.
W obecnym sezonie LaLiga nasz napastnik ma już na koncie 13 bramek oraz cztery asysty w 12 rozegranych meczach. Kolejnym rywalem Dumy Katalonii będzie UD Almeria, mecz odbędzie się w sobotę 5 listopada na Camp Nou.